» Wto mar 23, 2010 13:15
Re: Pirat dzielnie walczy o lepsze jutro. 3 x powiększone serce
Pirat się przeprowadził. Siedzi teraz nd mieszkaniem moich rodziców, niestety nie dał osię go dać do mamy bo zaczał znaczyć. Coraz bardziej mu wali na dekiel. Zrobił się pobudzony i agresywny. Jak się nie wyciszy muszę go wykastrować licząc na to, że się obudzi. Inaczej sie nie da z nim pod jednym dachem życiem.
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam,
co i los zwierząt; (...)
jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego,
i oddech życia ten sam.