Aisha-ma super dom u kotoli :)

No dobra....ale tylko trochę :mrgreen:

Hania właśnie zasnęła więc mam chwilkę na wstawienie zdjęć dla bardzo cierpliwych ciotek :twisted:

a Duzi na podłodze :ryk:

Aisha musiała wypróbować czy aby na pewno jest wygodnie :mrgreen:

Nowa zabawka Aishy papier toaletowy - ale musi byc pachnący :ryk:

tak jest wygodnie

Uploaded with ImageShack.us Zezik

Aisha pilnuje Hani :1luvu:

kochana koteczka :1luvu:

A jak Hanulka? Zdrowko dopisuje?

Kotola pisze:
tak jest wygodnie

kolami do gory :1luvu:

bosko, taka zadowolona i wyluzowana :1luvu:

a ten ostatni portrecik.... mmmmmm.... miodzio, wymiata :1luvu:

Ale piękne fotki. :1luvu:

Aisha jest jak zwykle cudowna.
Najbardziej rozczuliła mnie na zdjęciu z Hanią. Piękna, kociolubna istotka z niej będzie. Wspaniale, że od pierwszych swoich chwil ma w domu zwierzaka.

Ja to wiem jak rozczulić ciotki :twisted:

Kociaro Hani zdrówko dopisuje, staramy się ustrzec przed wirusem który ostatnio panuje. Dużo spacerujemy, spędzamy czas na świeżym powietrzu i korzystamy z pieknej pogody. Aisha troszkę jest niezadowolona bo zostaje w domu sama ale chyba na kota na smyczce nie nadaje się haha :mrgreen:

Kotola pisze:Hania właśnie zasnęła więc mam chwilkę na wstawienie zdjęć dla bardzo cierpliwych ciotek

a Duzi na podłodze

Aisha musiała wypróbować czy aby na pewno jest wygodnie

Nowa zabawka Aishy papier toaletowy - ale musi byc pachnący

tak jest wygodnie

Uploaded with ImageShack.us Zezik

Piękne te fotki :1luvu:

Aisha bardzo lubi wylegiwać się w wózku Hani, pasuje jej też fotelik w którym śpi, ale dzisiaj zaskoczyła mnie bo kiedy karmiłam Hanie Aisha patrzyła z zazdrością więc dałam jej na miseczkę kaszkę mleczko-ryżową o smaku morelowym i Aisha spałaszowała porcję haha :ryk:

no przeciez musi osobiscie sprawdzic, jako kocia pani inspektor d/s zywienia ludzkich kociat, co tez te ludzkie kocieta jedza :ryk:

Kaszki są pyszne, rzekł Kajtuś ... i jeszcze jogurciki, serki smakowe.

Fotki, fotki chcemy :mrgreen:

a jak zdrowko ksiezniczki? Slyszalam, ze u weta bylyscie ostatnio?

Ze zdrówkiem już lepiej Aisha miała problemy z gruczołami ale wizyta u Pani doktor pomogła. Aisha była badana przez dwie panie i trzeba było użyć ręcznik bo fuczała, drapała i rozstawiała wszystkich po kątach. W domu już agresja jej przeszła :twisted:

ale opierniczyła nas i tak haha

Ciotko Petko zdjęcia będą ale w późniejszym czasie :ryk:

To ja się w późniejszym czasie przypomnę :mrgreen:

Aisha-ma super dom u kotoli :)

Kto przegląda forum