Prawdziwa dama... Prosze o zamknięcie.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 16, 2009 10:42

Dorota pisze:Zemsta nie jest dobra...

Mru bardzo lagodny

Zemsta nie jest dobra jak Cię złapią. Jak Cię nie złapią to... No, jak ma mały kotek dochodzić swoich praw i nie popaść w kompleksy? Duże są ciężkie do wychowania!
Kłaczek zdeterminowany.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 10:44

kinga w. pisze:
Dorota pisze:Zemsta nie jest dobra...

Mru bardzo lagodny

Zemsta nie jest dobra jak Cię złapią. Jak Cię nie złapią to... No, jak ma mały kotek dochodzić swoich praw i nie popaść w kompleksy? Duże są ciężkie do wychowania!
Kłaczek zdeterminowany.


Nalezy konsekwentnie przestrzegac wlasnych zasad.
Nie przejmowac sie zakazami i nakazami Duzych.
Niech se mysla, ze kot jest tępy :twisted:

Mru
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lut 16, 2009 10:45

Duze są w ogóle niewychowalne
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 16, 2009 10:55

Taaak... Duże są niekomunikatywne, tępe, aspołeczne, niereformowalne, egoistyczne... To czemu one są nasze? Po co my trzymamy w domu takie Duże?
Kłaczek rozważający
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 10:57

Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 11:08

kinga w. pisze:Taaak... Duże są niekomunikatywne, tępe, aspołeczne, niereformowalne, egoistyczne... To czemu one są nasze? Po co my trzymamy w domu takie Duże?
Kłaczek rozważający

Zeby puszeczki otwierały i kuwetki sprzątały. Do niczego więcej to chyba sie nie nadaja :roll:
Toril
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon lut 16, 2009 11:09

kinga w. pisze:Dziewczyny, co wy na to?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88063


Okurkawodna! :dance:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lut 16, 2009 11:10

Ja się dokocic nie mogę. W czwartek zawożę naszą tymczaskę i muszę dać wytchnienia moim i sama teraz nie mam czasu opiekować się nowym koteczkiem.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pon lut 16, 2009 11:10

Dorota pisze:
kinga w. pisze:Dziewczyny, co wy na to?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88063


Okurkawodna! :dance:

Nie bardzo rozumiem...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 11:16

kinga w. pisze:
Dorota pisze:
kinga w. pisze:Dziewczyny, co wy na to?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88063


Okurkawodna! :dance:

Nie bardzo rozumiem...


To nie Ty dajesz mu dom?
Zle zrozumialam? :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon lut 16, 2009 11:20

Kinga daje dom Ptysiowi http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=87970&start=510
A mnie tan kotek, o którym piszesz nie wiem czemu przeraża. Żal mi go ale mnie przeraża

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon lut 16, 2009 11:21

Dorota pisze:
kinga w. pisze:
Dorota pisze:
kinga w. pisze:Dziewczyny, co wy na to?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88063


Okurkawodna! :dance:

Nie bardzo rozumiem...


To nie Ty dajesz mu dom?
Zle zrozumialam? :oops:


Dobrze zrozumiałaś, Dorota. Hannah, ja mam dziką ochotę go zaadoptować. Jest tak paskudny, mroczny, zbójecki, wręcz demoniczny... Cudo!!
Mam nadzieję że jego obecni opiekunowie zaakceptują mój dom...
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pon lut 16, 2009 11:23

tosiula pisze:
kinga w. pisze:Taaak... Duże są niekomunikatywne, tępe, aspołeczne, niereformowalne, egoistyczne... To czemu one są nasze? Po co my trzymamy w domu takie Duże?
Kłaczek rozważający

Zeby puszeczki otwierały i kuwetki sprzątały. Do niczego więcej to chyba sie nie nadaja :roll:
Toril

No, jesce casem do miziania bzusków
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 16, 2009 11:23

Może to kwestia zdjęcia? Dobrze, że znalazł domek

Tyzma

 
Posty: 4557
Od: Sob wrz 20, 2008 21:44

Post » Pon lut 16, 2009 11:25

kinga w. pisze:
Dorota pisze:
kinga w. pisze:
Dorota pisze:
kinga w. pisze:Dziewczyny, co wy na to?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=88063


Okurkawodna! :dance:

Nie bardzo rozumiem...


To nie Ty dajesz mu dom?
Zle zrozumialam? :oops:


Dobrze zrozumiałaś, Dorota. Hannah, ja mam dziką ochotę go zaadoptować. Jest tak paskudny, mroczny, zbójecki, wręcz demoniczny... Cudo!!
Mam nadzieję że jego obecni opiekunowie zaakceptują mój dom...

Pod tą demoniczna powłoką może się kryć wielkie serducho. Jak u mojego Torila. Patrzy pomuro i kocha na zabój :oops:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 70 gości