Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. Po szpitalu

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon sty 03, 2011 21:39 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. SĄ

Jak ja lubię takie fotki :1luvu:

Tylko mało jest:evil:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pon sty 03, 2011 22:46 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. SĄ

zaznaczę sobie po staremu :smokin:

tojazo

 
Posty: 19
Od: Pon sty 03, 2011 22:42

Post » Wto sty 04, 2011 0:07 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. SĄ

Kiedy gdzieś indziej rozdawali rozumy, Chlory stały niewątpliwie w tej samej kolejce co Pluszek - i co najważniejsze, też się doczekały. Urody oczywiście :1luvu: :1luvu: :1luvu:

BTW: byłam dzisiaj po południu u forumowej Marcelibu, która również jest szczęśliwą (???) mamusią pewnego bezmóżdża. Niedorozwój ma na imię Lizio, ma rok z niedużym haczykiem, futerko w ciapki, biały kołnierzyk i skarpetki, wyraz pyszczka - pomimo tak młodego wieku :wink: - wyraźnie już wskazujący na postępującą atrofię szczątkowych, pojedynczych komórek mózgowych... No i też stał w tej samej kolejce co nasze chłopaki :mrgreen:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Wto sty 04, 2011 18:35 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. SĄ

AgaPap pisze:Jak ja lubię takie fotki :1luvu:

Tylko mało jest:evil:

Bo i dużo nie mam :oops:. Szczerze mówiąc, na stanie nie posiadam nawet namiastki aparatu, te kilka fot na krzyż porobiłam pożyczonym. W sumie nawet planuję kupić sprzęt, ale mam ambicję na jakiś trochę lepszy... A na razie całkiem się spłukałam na przedsięwzięcie "Przeprowadzka" (poszło, lekko licząc, 2-2,5 tysiąca, wcale nie złotówek :roll:), więc potrzebuję kilku tygodni, by finansowo stanąć na nogi :wink:

O, zbiorowe lenistwo jeszcze znalazłam:
Obrazek

I dowód, że Paskudztwo sobie leżało, dotykając psa 8). Drobny szczegół, że czuło się z tym najwyraźniej odrobinę nieswojo i tuż przed cyknięciem fotki przyłożyło bratu po pysku, stąd oburzona mina cielaka :roll:. Ale psa nie zbiło :D
Obrazek

Chlory się właśnie z nudów pobiły.
Paskudztwo najpierw w ramach ostrzeżenia łypnęło ponuro swoimi kaprawymi oczkami, po czym zeskoczyło z łóżka, podbiegło i dało Błyskowi po ryju. Bulwie już nie zdążyło, bo się głąby w mgnieniu oka rozprysły do przeciwnych kątów pokoju. Akcja przywracania spokoju pierwsza klasa :twisted:, to trzeba zobaczyć.

Bulwa liznął parę razy Kazana w ucho :). Pies mu się chciał odwdzięczyć, ale znienacka dostał barana w nos i nie bardzo wie, jak to traktować :lol:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto sty 04, 2011 18:36 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. SĄ

Wielbłądzio pisze:Kiedy gdzieś indziej rozdawali rozumy, Chlory stały niewątpliwie w tej samej kolejce co Pluszek - i co najważniejsze, też się doczekały. Urody oczywiście :1luvu: :1luvu: :1luvu:

BTW: byłam dzisiaj po południu u forumowej Marcelibu, która również jest szczęśliwą (???) mamusią pewnego bezmóżdża. Niedorozwój ma na imię Lizio, ma rok z niedużym haczykiem, futerko w ciapki, biały kołnierzyk i skarpetki, wyraz pyszczka - pomimo tak młodego wieku :wink: - wyraźnie już wskazujący na postępującą atrofię szczątkowych, pojedynczych komórek mózgowych... No i też stał w tej samej kolejce co nasze chłopaki :mrgreen:
Ratunku, to się rozprzestrzenia :strach: :strach: :strach:
Obawiam się, że dotyczy również Pasożyta :roll:. No tępy jest. I piękny też, więc w zasadzie powinnam się od niego odczepić 8)

Drze się do mnie na przykład, że on chce pić. No to idziemy razem do łazienki, cymbał wskakuje na wannę, po czym gapi się zdziwiony na kran w umywalce, z którego od pięciu minut leci woda. Patrzy, patrzy, analizuje... I drze ryj :twisted:. Bo on chce, żebym puściła wodę.

A zauważyłaś, że ta tajemnicza przypadłość dopada dziwnym trafem osobników rodzaju męskiego? :smokin:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Wto sty 04, 2011 19:26 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. SĄ

Ależ oczywiście, że zauważyłam :mrgreen:
Kocice są na ogół i piękne i mądre (vide np. moja Księżniczka i Twój Paskud).
Tylko charaktery miewają po cholerze :twisted:

Zaraz zaproszę tu Marcelibu, może wklei jakąś fotkę swojego burego półgłówiątka i coś o nim napisze.
Ja w zasadzie też sporo jego fotek posiadam, autorstwa Wujka Bubora, ale nie czuję się upoważniona :oops:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro sty 05, 2011 0:50 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. SĄ

Monika odezwie się pewnie jutro (dziś padła), jednakże ja nie mogę się powstrzymać...
Obrazek
Samo spojrzenie tego kotka daje chyba wstępnie wystarczające przypuszczenia co do poziomu jego IQ :mrgreen:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt sty 07, 2011 1:34 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. SĄ

Wielbłądzio pisze:Ależ oczywiście, że zauważyłam :mrgreen:
Kocice są na ogół i piękne i mądre (vide np. moja Księżniczka i Twój Paskud).
Tylko charaktery miewają po cholerze :twisted:
Baby rulez, tak międzygatunkowo :wink:

A fizjonomia Lizia (uroczy :love:) faktycznie powala inteligencją :smiech3:
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Pt sty 07, 2011 1:39 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. SĄ

Oblazły mnie. Ruszyć się nie mogę 8)

Z psem łapiemy już coraz bliższy kontakt :). Dzisiejszy wieczorny spacer to była pełna radocha, bo po pierwsze w przeciwieństwie do ostatnich dwóch dni nie padało - a Kazan to delikatne bydlę, przy deszczu natychmiast traci humor i zaczyna kombinować: "ale tu mokro, źle, nieprzyjemnie i niehigienicznie... może jednak pójdziemy do domu?" :roll: - a po drugie chwycił mróz, więc się kundel radośnie wytarzał w oszronionej trawie i miał chęć do biegania.
Wskutek zalęgnięcia się wybornego nastroju również po powrocie do domu mieliśmy wenę na zabawę. No i Bulwa oberwał od psa :twisted:. Przewracałam się z kundlem po łóżku, tymczasem debilek polował na merdający z prędkością światła ogon. A ponieważ Kazan nawet nie zauważył, że coś mu się tam w ogon wczepia (raczej próbuje wczepiać, bo połowa ataków była źle wymierzona...), po prostu cieszył się dalej. Bulwik dostał przede wszystkim w czółko - i nie, wcale nie rozległy się żadne dźwięczne echa, bo do takiego odgłosu muszą się spotkać dwa puste w środku obiekty. No a psi ogon przecież jest pełen :mrgreen:

Ja zresztą też oberwałam. Jak mi kundel przywalił (niechcący, on w ogóle nie ma świadomości swojego podwozia) łapskiem w nos, to wciąż się zastanawiam, czy będę miała siniaka...

A przed chwilą oberwał pies - za zbyt głośne leżenie. Od parszywej mendy Paskudztwem zwanej :evil:
Sprała też Bulwę.
I brata, który się wnerwił i zjeżył na psa z planem wprania biedakowi.
Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć, po co ja w ogóle tę choleryczną gnidę trzymam :?: I dlaczego najbardziej kocham... :oops:

Bulwa jest głupi. Tak jakby ktoś nie wiedział :smokin:
Wychyla się z dachu szafy, żeby pacać łapą lustrzane drzwi. Zaraz zleci.
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Pt sty 07, 2011 9:50 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. SĄ

Ale fajnie, że Twój wątek znowu wrócił do żywych! Uwielbiam Ciebie czytać! :D :ok:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów


Post » Pt sty 07, 2011 13:16 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. SĄ

Marcelibu pisze:Ale fajnie, że Twój wątek znowu wrócił do żywych! Uwielbiam Ciebie czytać! :D :ok:


Monia, napisz coś wreszcie o swoim najmłodszym synku :wink:

Ja wiem, ja rozumiem, że to pewnie dla Ciebie niełatwe, w końcu na podstawie całokształtu na temat tego kociny ludzie mogą wyciągać jakieś zbyt daleko idące, kompletnie nietrafione wnioski dotyczące Ciebie (= jego matki :mrgreen: )...

Ale skoro i behemotka i ja już dawno temu odważyłyśmy się głosić prawdę o swoich upośledzonych dzieciach...

Zapraszamy :mrgreen: :ok:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt sty 07, 2011 13:46 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. SĄ

Wielbłądzio pisze:
Marcelibu pisze:Ale fajnie, że Twój wątek znowu wrócił do żywych! Uwielbiam Ciebie czytać! :D :ok:


Monia, napisz coś wreszcie o swoim najmłodszym synku :wink:

Ja wiem, ja rozumiem, że to pewnie dla Ciebie niełatwe, w końcu na podstawie całokształtu na temat tego kociny ludzie mogą wyciągać jakieś zbyt daleko idące, kompletnie nietrafione wnioski dotyczące Ciebie (= jego matki :mrgreen: )...

Ale skoro i behemotka i ja już dawno temu odważyłyśmy się głosić prawdę o swoich upośledzonych dzieciach...

Zapraszamy :mrgreen: :ok:

Jutro napiszę. W pracy nie widzę fotki Lizaka, którą wstawiłaś. W domu zobaczę :D .
Może wstawię linki do filmików Lizaka kretyńsko siedzącego przed włączoną pralką, gapiącego się i ... 5 razy w lewo główką, 5 razy w prawo.... :ryk:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt sty 07, 2011 14:07 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. SĄ

Plu właśnie wpakował się do połowy do otworzonej przeze mnie przed chwilą mikrofalówki. Tylne łapki, zadek i ogon zostały na zewnątrz, albowiem Plusz mały i szczupły nie jest :wink: I całe szczęscie, że zostały, bo gdyby zmieścił się w całości, a nuż któreś z uczynnego rodzeństwa przypadkiem zamknęłoby drzwiczki i podobnym przypadkiem uruchomiło łapką pokrętło czasu :smokin: ...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt sty 07, 2011 14:12 Re: Chlory, Potwory & Psy. Debilowo - cz.II. SĄ

Wielbłądzio pisze:Plu właśnie wpakował się do połowy do otworzonej przeze mnie przed chwilą mikrofalówki. Tylne łapki, zadek i ogon zostały na zewnątrz, albowiem Plusz mały i szczupły nie jest :wink: I całe szczęscie, że zostały, bo gdyby zmieścił się w całości, a nuż któreś z uczynnego rodzeństwa przypadkiem zamknęłoby drzwiczki i podobnym przypadkiem uruchomiło łapką pokrętło czasu :smokin: ...


:strach:

Moj Chipi czesto wlacza mikrofale.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67155
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości