Dzwoniłam wczoraj do Persikowej Panci
Wszystko w jak najlepszym porządku, tylko doba zbyt krótka na oporządzenie "11 sztuk kota" i jednego psiaka.
Persik idealnie dogaduje się z nową Syjamką, stanowią nierozłączną parę - całe dnie spędzając razem. Nasz bohater ma śliczną śnieżnobiałą, lekko dłuższą sierść i piękne hipnotyzujące oczyska. Z ubytkiem łapki radzi sobie bardzo dobrze, tylko podczas całodziennych harców i wariactw szybciej się zasapuje.
Aaaa kocina pozdrawia wszystkie cioteczki
