anita5 pisze::D
Jestem typem czytacza.Czytam wszędzie i zawsze. Ale ostatnio moje czytanie upada.
![]()
![]()
Jeżeli chcę czytać przy jedzeniu, to murowane, że zaraz ktoś się położy na książce.
A już moje czytanie w łóżku to kompletna klapa. Pod kołdrą, ale na mojej ręce, bo należy głaskać, śpi Eleli, z lewej strony. Z prawej ciamkająca Benia, która się rozkleja i potrzebuje czułości. Na poduszce po prawej Migonia, a po lewej 'ciućkający' moją szyję Maciek.
Nie da się czytać, robi się błogo, przychodzi jeszcze Allegra i układa się blisko, potem Leoś...
Wszyscy mruczą, rozleniwiają się, no i zasypiamy...
Ale pieknie!!!..
