Czy Szelmusia to żonusia Tymusia? Trio wcale nie egzotyczne

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 02, 2011 15:53 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

"Myszka" z czasem zaczęła przypominać myszkę, pojawił się ogonek, z przodu "urosły" uszka.
Przedwczoraj znalazłam jednak pogrzebaną w pościeli i nie wiem, czy mysz postanowiła się sama utopić, czy ktoś jej pomógł, ale potem była reanimacja topielicy na moim łóżku i pogrzeb w piernatach :twisted:

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 03, 2011 12:31 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Moje koty są bardzo pozytywnie nastawione do ludzi i innych kotów ( a nawet psów).
Ostatnio to udowodniły.
Przyszli znajomi, kothka z TŻ, Tymek wlazł na kolana, się przytulił, Szelmusa wdrapała się na kolana, potem goście wychodzili a moje koty pobiegły spotkać się z nowym kolegą z końca korytarza, którego czasami słyszą zawodzącego pod drzwiami, bo jedynak :twisted:
Wyruszyła trojka w postaci Połdiablęcia, Tymka i Bruna.
Po drodze było spotkanie z Majeczką, parsonikiem z naprzeciwka. Było merdanie ogonkiem ze strony Majki i noski z Połdiablęciem. a potem moje koty zaczęły podbijać nowe terytoria, bo czemu nie wparować komuś do domu, nie zajrzeć do misek, kuwety, położyć się pod łóżkiem.
W pewnym momencie wyganiałam koty z dwóch innych mieszkań i zaganiałam do siebie.
Szelmusia u parsonika chciała nawet zostać na noc :mrgreen:
Ostatnio edytowano Czw mar 03, 2011 14:59 przez Wima, łącznie edytowano 1 raz

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 03, 2011 14:37 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Dostałam wreszcie zdjęcia od koleżanki, która odwiedziła mnie w listopadzie :
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 07, 2011 14:27 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Pojechałam wczoraj na Targi Książki dla Dzieci w Poznaniu. pojechałam oczywiście pokibicować Caty ale także poszukać książek z kotem występującym jako bohater literacki.
I kilka znalazłam: Obrazek Rudek
Obrazek Psotkal
Swoją drogą brzydkie okładki :|
Obrazek info
Obrazek Koty.
Bardzo żałowałam, że wydawnictwo Muchomor nie przywiozło:
Obrazek Przepraszam, czy jesteś czarownicą i Obrazek Kotek który merdał ogonem
Wypatrzyłam mangę z kotemObrazek Obrazek
Poza tym znalazłam inne koty:
Obrazek Obrazek


A na koniec fotka caty z Molinką maskotką targów
Obrazek

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 08, 2011 8:38 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Dałam się nabrać na sugerujące wiosnę słońce i wypuściłam na balkon koty na dłuższą chwilę. I pokarało mnie, tzn. Szelmusię, ma zapalenie pęcherza :(
Wczoraj pojechałam na zastrzyk a teraz 10 dni antybiotyku i encortolonu wciskanego do paszczy.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 08, 2011 8:48 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

ojej kciuki za zdrówko Szelmusi

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Wto mar 08, 2011 9:04 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Dziękuję w imieniu Zajączka :D

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto mar 08, 2011 9:05 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Biedna Szelmusia :(
Zmarzła kobietka i od razu zachorowała.
Za jej zdrówko mocno trzymam :ok: :ok:

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Wto mar 08, 2011 9:17 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Dobrze, że ona tylko. Bo całe stado ochoczo na balkon wypadło.
Chyba nadal trzeba będzie utrzymywać formułę spacerów po korytarzu.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 09, 2011 14:21 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Wczoraj pierwsze podanie tabletek, Najwięcej problemów miałam ze złapaniem Zajączka, ale łykanie tabletek, to żaden problem :D
Zobaczyłam za to drugą wylizana polankę na łapce. Pierwszą widziałam na brzuszku dużo wcześniej i jej obecność położyłam na karb alergii na Sanabelle, dlatego zmieniłam im karmę Na Taste od Wild.
mam nadzieję, że nie pomyliłam się w ocenie sytuacji.

Na wątku Fredzioliny pisałam, jak "zginął" mi Ignaś. Mam tylko 26 m2 i bardzo mnie to irytuje i przeraża, kiedy na tych metrach nie mogę znaleźć kota. W sobotę podejrzewałam nawet, ze wypadł poza balkon (mimo siatki), siatka była nienaruszona, wszyscy w domu a kota nie ma, trójkąt bermudzki normalnie. Za pierwszym razem okazało się, że schował się głęboko w tunelu i spał, za drugim razem, jak ciśnienie osiągnęło górną granicę, odnalazł się śpiący w misce pod wanną :mrgreen:
Ostatnio edytowano Śro mar 09, 2011 14:52 przez Wima, łącznie edytowano 1 raz

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 09, 2011 14:39 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Zdolny ten Ignaś niesłychanie :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Śro mar 09, 2011 15:06 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Taa, zdolny. W weekend miał jakiegoś focha i nie narzucał się nikomu, ale z tym 'znikaniem" to przesadził.

Przedwczoraj zadzwoniła do mnie koleżanka, bo wreszcie rozwiązała się zagadka, zagadka dotyczyła oczywiście kota, ściśle rzecz ujmując kotki, która Kamila poprzez mnie adoptowała od Fredzioliny. Wedle słów Kamili kotka od dłuższego czasu ma tłustą sierść. Co to jest? Groźne to i już ma iść do weta?
Po konsultacji z forum wyszło, ze może być to wszystko od alergii na karmę po uszkodzenie trzustki. Kamila się martwiła a po kilku dniach zadzwoniła rechocząc się okrutnie, bo wreszcie doszła do tego, dlaczego to Gaja wygląda jak niechluj a przecież się myje... Otóż kota uwielbia się wycierać w gąbkę i ręcznik po myciu synka Kamili (i w samego malca też się wtuli) a że ta stosuje Emolium to i kot się lekko natłuścił :roll:
Ostatnio edytowano Czw mar 10, 2011 11:38 przez Wima, łącznie edytowano 1 raz

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 09, 2011 20:35 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Bo Gaja kocha dzieci :mrgreen:

Jak ja się ciesze gdy czytam wieści o Gai :1luvu:
Pozdrów Ich ode mnie bardzo serdecznie :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Czw mar 10, 2011 13:45 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Kamila jest Gają zachwycona absolutnie, nie tylko ona zresztą :))
Krąg fanów jest liczny
Oto Gaja i Franiu Obrazek Obrazek


U Szelmusi jakiejś spektakularnie poprawy nie ma, ale też już nie biega od kuwety do kuwety zostawiając po kilka kropel albo i nie. Wchodzi już spokojnie i dalej zostawia niewiele, ale tabletki dostaje, więc liczę na poprawę.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw mar 10, 2011 14:33 Re: Czy Szelmusia to żonusia Tymusia?

Wima pisze:Kamila jest Gają zachwycona absolutnie, nie tylko ona zresztą :))
Krąg fanów jest liczny
Oto Gaja i Franiu Obrazek Obrazek


U Szelmusi jakiejś spektakularnie poprawy nie ma, ale też już nie biega od kuwety do kuwety zostawiając po kilka kropel albo i nie. Wchodzi już spokojnie i dalej zostawia niewiele, ale tabletki dostaje, więc liczę na poprawę.



Jestem dumna z Gai :1luvu:


Zapalenie pęcherza dość długo się leczy :(
Szelmusia się przeziębiła, wiec przy dobrze dobranych antybiotykach nie powinno być nawrotów.

Odebrałam wynik posiewu moczu Kajtusia.
Wynik ujemny, a kot cierpi
:(
Ostatnio edytowano Czw mar 10, 2011 14:38 przez Fredziolina, łącznie edytowano 1 raz

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11996
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 80 gości