Pozytywnie zakręceni .

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lip 13, 2016 11:18 Re: Pozytywnie zakręceni .

Basiu a jak jestes w pracy to jak Rudzik sobie radzi. Rezydenci sycza a maluszek bez opieki Duzej zostaje. :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26976
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 13, 2016 13:57 Re: Pozytywnie zakręceni .

Jak jestem w pracy opiekę przejmuje chłop . :twisted: On pracuje 7-15 . Przychodzi i niańczy . Ja mam nocki . A w przyszłym tygodniu chyba drugie zmiany .
Niewinne biedactwi szczypie po palcach . :twisted:
Klaudia , prywata tutaj jak najbardzoej wskazana :ok: Mały leci do kotów , zwłaszcza tych burych . Ale jak syczą , rezygnuje i idzie się bawić . Generalnie juz go tak ich fochy nie ruszają :ok:
MB , Ty też przygarniałaś . Też jesteś wielka :1luvu:
Mary :piwa: :piwa: :piwa: :1luvu:
Gosia , one pilnują , żebyście się w obowiązkach nie opuścili :wink:
Dziś mały asystował w sprzataniu łazienki . Podobało mu się . :twisted:
Mam foty ale wstawię jutro . Chyba że wieczorkiem zdążę . :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro lip 13, 2016 14:14 Re: Pozytywnie zakręceni .

Skoro mu się podobało sprzątanie, to może chociaż cos pomógł? ;)
U mnie Ciri asystowała ostatnio w nakładaniu makijażu. Rozwaliła się na stole, wpatrywała we mnie szeroko otwartymi oczami i łapką delikatnie przesuwała a to pędzelek, a to lusterko... kochana jest, pomocnica. A Rudzik widzę ma zadatki na gospodarza domu skoro go ciągnie do sprzątanie ;)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro lip 13, 2016 14:16 Re: Pozytywnie zakręceni .

Tak , pomógł . Wylał wodę ze swojej miseczki i rozdeptał to po łazience i przedpokoju . Ale może sobie łapki domyje . :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro lip 13, 2016 14:19 Re: Pozytywnie zakręceni .

:lol: :lol: :lol: Kochany chłopak :ok:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro lip 13, 2016 14:21 Re: Pozytywnie zakręceni .

Taaaaa. Może mu paputki zrobię i jak bedzie biegał to mi podłogę przy okazji wypoleruje ? :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro lip 13, 2016 14:22 Re: Pozytywnie zakręceni .

No widzisz jak kombinujesz... potrzeba matką wynalazku :ok: :mrgreen:
Koniecznie wrzuć zdjęcie biszkopcika jak znajdziesz chwilę :oops:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro lip 13, 2016 14:23 Re: Pozytywnie zakręceni .

barbarados pisze:Tak , pomógł . Wylał wodę ze swojej miseczki i rozdeptał to po łazience i przedpokoju . Ale może sobie łapki domyje . :roll:

Dobrze ze tylko wode bo mogl g... :ryk: :ryk:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26976
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 13, 2016 14:25 Re: Pozytywnie zakręceni .

Gosia, brutalu jeden :ryk:

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro lip 13, 2016 14:25 Re: Pozytywnie zakręceni .

Nawet mu nie podsuwaj takich pomysłów :strach: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro lip 13, 2016 14:27 Re: Pozytywnie zakręceni .

KatS pisze:Gosia, brutalu jeden :ryk:

Pamietam jak Klaudia napisala u siebie na watku jak to g.. Tosia po mieszkanku rozniosla :ryk:
Ale nie Rudzik to porzadny kotek :kotek:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26976
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 13, 2016 14:29 Re: Pozytywnie zakręceni .

Nie Tosia jedna . Chyba każdy zakocony przezył albo ,, bobka " wfuterku i szlaczek na podłodze albo wdepniącie łapeczka w kupsko :wink:
Nam juz nic nie straszne :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro lip 13, 2016 16:49 Re: Pozytywnie zakręceni .

zdarzało się już z kupą spać :twisted: ponoć każdy dostaje to na co zasłużył :smokin:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lip 13, 2016 17:44 Re: Pozytywnie zakręceni .

Co za temat :D

Moge dolozyc cegielke.... kupy nie przerabialismy... (no moze wykopana z kuwety ale to pikus, kazdemu sie zdarza)
Ale za to Pixie jak byl maly, jak wymiotowal... tak sie tego strasznie bal... i tylem sie "cofal". W efekcie zwykle bylo zahaftowane cale mieszkanie od duzego przez przedpokoj przez cala kuchnie az doszedl do sciany.

Piekny rudy... rude koty maja to cos. :) Sa wyjatkowe:D Mam slabosc do rudzielcow (i czarnych):D Moglabym miec parke - rudo czarna :D
Załoga: Pixie, Nitka, Coco i Ćiorny oraz Dixie[*]
Kot Pixior i burasy zapraszają: https://www.facebook.com/PixieKotZCharakterem
Zbiórka hiltonka: https://pomagam.pl/hilton

PixieDixie

Avatar użytkownika
 
Posty: 9844
Od: Czw kwi 23, 2015 7:40
Lokalizacja: TG

Post » Czw lip 14, 2016 14:38 Re: Pozytywnie zakręceni .

Janka , chcesz ? Doleczam i pakuję . Nawet kokarde zawiążę :twisted:
Mały jeszcze na antybiotyku . Zważyłam go wreszcie Waga niezbyt dokładn ale pokazała 1.1 kilograma . W niedzielę było 90 deko . Czy on za mało nie przybiera ?
Mmy foty
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Pod kotem nieodkurzony dywan :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości