barbarados pisze:Wczoraj połozyłam sie spać trochę wcześniej . I co ? Po 12 Filek przyszedł się miziac . Powszechnie wiadomo , że jak dzikie zwierze atakuje trzeba udawać trupa . To udawałam . I nic z tego . Filek nie dał się nabrać . Strzelił mi takiego baranka , że myślałam , że do pracy z limem pójdę![]()
Nie chcę zapeszać . Mobi rusza końcówką ogonka . Coraz wyraźniej . Najpierw myślałam , że mi się wydaje ale nie . rusza delikatnie ale jednak .
udawanie trupa u mnie tez nigdy nie działa... ONE ZAWSZE WIEDZĄ...