Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
michalinadzordz pisze:Strasznie mi przykro... tak bym chciała przeczytać na tym wątku w końcu jakąś dobrą informację. Aniu trzymaj się
Miraclle pisze:Widać po nim, że cierpiał![]()
Już szczęśliwie bryka
Anna61 pisze:michalinadzordz pisze:Strasznie mi przykro... tak bym chciała przeczytać na tym wątku w końcu jakąś dobrą informację. Aniu trzymaj się
Michalinko, optymistyczne to to, że żyje pozostałe stado.
Odeszły najbardziej chore koty, koty które od lat chorowały na nerki a Wiciu dodatkowo białaczka.
Żyje też 15-Lusia z astmą, ze zmianami w kręgosłupie, żyje, wyniki biochemiczne idealne jak na taki wiek, ale jest ze mną od początku praktycznie a Misia żywiła się tym co zjadła na śmietniku przez parę lat, a Wiciu tym co dostał w schronisku przez ponad 6 lat.
michalinadzordz pisze:Cieszę się Aniu, że mimo tych wszystkich złych zdarzeń potrafisz też patrzeć na dobre rzeczy i zachować choćby odrobinę optymizmu i bardzo zazdroszczę tej umiejętności.
Modjeska pisze:Nie wiem jak Ty ale ja mam czasami wrażenie, że tylko konieczność opieki nad moimi zwierzakami trzyma mnie na tym popapranym świecie
Anna61 pisze:trzeba pomóc teraz, nie jak przyjdą lepsze czasy w które już nie wierzę.
Anna61 pisze:(...)Choć najchętniej też bym odeszła
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot], Hana i 57 gości