Nie ma już Koć, nie ma już Pluszona...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 23, 2014 17:35 Re: Koć&Pluszon i Puć 16. GPP

MaybeXX, a masz jeszcze jakieś inne objawy?
Może na wszelki wypadek skonsultuj się jednak z lekarzem, lub farmaceutą :roll:

No to wróciliśmy. W poniedziałek. Nie ten. Poprzedni.
Na koniec sezonu działkowego zostały przeprowadzone badania genderowe.
I kicha, kocury okazały się zwyczajowo tumanami.
A Frubsza wyczuła nadchodzącą katastrofę i w sobotę nie stawiła się na noc do domu.
W poniedziałek wieczorem tylko dlatego dała się odłowić, że coś ją w krzaczorach postraszyło i uciekła do domu.
O chwała Ci, nieznany straszycielu! :evil:

Tak Tuptuś pilnował zimowej budy
Obrazek

Inżynier Biedroń reprezentuje się jako dzikun błędowski.
Ręce do sesji udostępnił M.
ObrazekObrazek

Durny Bożociał rzutem na taśmę przekwalifikował się z zzapłotowca na zdeklarowanego ogródkowca.
Zaliczył też przełom w bulwie na temat: boję się ludziów, czy może niekoniecznie?
W niedzielę siedział o metr od trzech po raz pierwszy zobaczonych, dziamgoczących babów 8)
Obrazek
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 23, 2014 22:52 Re: Koć&Pluszon i Puć 16. GPP

"...jazgocących babów"

To my :1luvu:

Bożociał wymiata!
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Czw paź 23, 2014 22:58 Re: Koć&Pluszon i Puć 16. GPP

Tuptuś zdobywa kolejne levele w życiu - już nie tylko jest krasnalkiem, ale i cieciować potrafi :201494
Obrazek

Malk

Avatar użytkownika
 
Posty: 10721
Od: Pon paź 01, 2007 18:30
Lokalizacja: Oslo, NO

Post » Pt paź 24, 2014 9:39 Re: Koć&Pluszon i Puć 16. GPP

MaybeXX pisze:
redaf pisze:Oby Ci dobry Pan Bóg w kocim moczu radość niegodziwą wynagrodził :twisted:

Ło matko! Ale klątwa!
Na wszelki wypadek napiszę, że Cię redaf bardzo lubię :201465

autorki cytatu pomyliłaś. Casicy się bój :twisted:
Maja [2005 - 2017] i Gucio [2007 - 2017], Luśka i Tygrysek
Obrazek Obrazek Obrazek

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=40312
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67449

Regata

 
Posty: 7025
Od: Pt sie 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon lis 24, 2014 21:47 Re: Koć&Pluszon i Puć 16. GPP

Przez dwa tygodnie po powrocie ze wsi wszystko wyglądało normalnie.
Potem Frubsza obraziła się na suche.
Potem też na mokre.
Po dwóch dniach obrazy jedzeniowej się rozkichała i zasmarkała.
Nie jadła, ale znacznie więcej piła.
Wylądowała u weta na diagnostykę.
Krew w każdą stronę, mocz.
Wymaz z nosa.
Zważyliśmy pannę. Okazało się, że ze zwyczajowych pięciu kilo zostało 3.85.
Naprawdę, kiedy codziennie bierze się kota na ręce można przez miesiąc takiego ubytku nie zauważyć.

Przyszły wyniki. Zarąbiste. Wszystkie narządy wewnętrzne pracują.

Wet "na wszelki" poprosił o RTG.
Zrobione. Wszystko w normie.

USG u "superusgowca" też nic nie pokazało.
Kot w środku, jak kot.

Po tygodniu od naszej pierwszej wizyty u weta i cyklu diagnostycznym jest wyrok.
Koć ma FIV, który się rozbujał.
Smarkanie i kichanie to gronkowiec.
Wrażliwy na wszystkie grupy antybiotyków.
Na szczęście, bo Puć i Gacek się zarazili.

Za nami bardzo trudny tydzień.
Dziś poziom pesymizmu nie wzrósł.
Dobre i to.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 24, 2014 22:35 Re: Koć&Pluszon i Puć 16. GPP

Trzymajcie się.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 24, 2014 23:10 Re: Koć&Pluszon i Puć 16. GPP

MariaD, trzynaście lat temu po 48 godzinach spędzonych pod kanapą sześciomiesięczna Koć w końcu zdecydowała się spod niej wyleźć.
I nasikała mi na łóżko, przez kołdrę i materac.
Tej nocy spałyśmy już razem.
Rano popatrzyłam w winogronowe oczy i powiedziałam:
No, panno. Będziemy ze sobą do końca życia. Mojego, albo twojego.
Wtedy to było takie tam pitulenie.
Teraz zostało nam podobno od trzech do sześciu miesięcy.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 24, 2014 23:23 Re: Koć&Pluszon i Puć 16. GPP

Miałyście 13 wspaniałych lat razem. I to się liczy.

Wiem, to tylko słowa. Wiem.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39191
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 24, 2014 23:34 Re: Koć&Pluszon i Puć 16. GPP

Redafie, nic mądrego nie napiszę. Wszystko, co mogłabym powiedzieć, zabrzmi banalnie i sama to już wiesz. Po prostu trzymaj się. Co innego możesz zrobić.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon lis 24, 2014 23:50 Re: Koć&Pluszon i Puć 16. GPP

MariaD pisze:Miałyście 13 wspaniałych lat razem.

Wal się! :evil:
Koć jeszcze żyje.
Podobno mamy od trzech do sześciu miesięcy.
Nie pojedziemy już na działkę...

Wszystkie chłopaki przetestowane.
Nawet Plusz, który wracał z obchodu z przegryzioną łapą, ropniem na klacie, albo dziurą wydartą w tyłku jest zdrowieńki.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 24, 2014 23:54 Re: Koć&Pluszon i Puć 16. GPP

redaf pisze:Teraz zostało nam podobno od trzech do sześciu miesięcy.

Przestań! Walcz. Koty z FIV żyją i po kilka lat. Rozbujany FIV daje się opanować.
Trzymam kciuki, za unormowanie :ok:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 24, 2014 23:55 Re: Koć&Pluszon i Puć 16. GPP

Smutno. Trzymaj się - Ty i Koć.
I kciuki za to, że wet się myli...

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 25, 2014 0:08 Re: Koć&Pluszon i Puć 16. GPP

Bungo, wet może się mylić. Test nie.
Białaczkowe testy bywają fałszywie ujemne, FIV nie.

Casica, fivulce mogą żyć wiele lat z wirusem.
A potem się nagle skurwysyn rozbuja i po rozmowie.
Nie ma mowy o opanowaniu, czy też unormowaniu rozbujanego.
Można tylko kombinować jak podnieść kotu komfort życia. Dożycia.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 25, 2014 0:12 Re: Koć&Pluszon i Puć 16. GPP

Wiem, że test się nie myli.
Ale te 3-6 miesięcy to już wet.
A on się mógł pomylić i tego się będę trzymać.

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 25, 2014 0:26 Re: Koć&Pluszon i Puć 16. GPP

Bungo pisze:Ale te 3-6 miesięcy to już wet.
A on się mógł pomylić i tego się będę trzymać.

On też miał w domu FIVulca.
Trzy lata był w stadzie, nagle zaczął chudnąć i tak to się wykryło.
Pożył 6 miesięcy.
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 30 gości