Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3 ...puszatkowo

A trzyletnia kotka nie jest stara

Moja też mi kiedyś zwaliła karnisz razem z mocowaniem. Później przytyła trochę i nie włazi na karnisz :mrgreen:

puszatek pisze:i Ty jeszcze pytasz...dlaczego bo słychać w całym domu tupot takich małych łapek szt 12 i to wtedy gdy ja usiłuję usnąć po przepracowanej nocy
one tak głośno tupią, te małe łapki i ganiają z prędkością światła

12 łapek to Pikuś Basiu-zaśnij z 77 kocimi łapkami ganiajacymi po drewnianych schodach i suficie drewnianym(na pietrze podłoga,a mi sufit łomocze) :strach:

jeszcze psa w to wciagaja+4 duże łapy...

wiem,wiem, u mnie "patologia"

Bazyliszkowa pisze:Hmmm... Sytuacja jest trudna. Przychodzi mi do głowy tylko jedna dobra rada - zdemontować karnisz.

Zgadzam się z przedpiścą. Naprawdę nie wiem, po co ludziom karnisze... :mrgreen:

Megana pisze:
Bazyliszkowa pisze:Hmmm... Sytuacja jest trudna. Przychodzi mi do głowy tylko jedna dobra rada - zdemontować karnisz.

Zgadzam się z przedpiścą. Naprawdę nie wiem, po co ludziom karnisze...

Demontowanie karniszy z zasłonami powinno być prawnie zbronione :kotek:

Bo na czym będzie się huśtać Amelka???? :roll:

Mam w celach nie zrzucających porobione dodatkowe śrubki przy gulałkach, bardzo dobrze zabezpieczają całość przed zawiśnięciem kilku kotów :ok:

ale u mnie lata 36 łapek :mrgreen:

z czego 12 szt łapek to łapki jeszcze malutkie
tylko dlaczego tak strasznie głośno...tupią :?:

karnisze mam pod sufitem ale ostatnio Pchełce spodobało się wspinanie po firanach...
pozakładam im paputki :ok:

No co, no koty tupią :roll:

Już tyle razy im tłumaczyłam, że powinny się poruszać bezszelestnie, a te nadal robią stado koni :mrgreen:

Firanki przy kotach??? :ryk:

puszatek pisze:pozakładam im paputki

najlepiej takie zrobione z wyczesanych klaczków. To sie nazywa recykling :ryk:

A moje koty mają firanki glęboko w poważaniu

kamari pisze:No co, no koty tupią Już tyle razy im tłumaczyłam, że powinny się poruszać bezszelestnie, a te nadal robią stado koni

Firanki przy kotach???

Ty to już wstałaś czy jeszcze się nie położyłaś :?: