Klakier. Mir Murka za TM [*]. Bajeczka.

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro sie 24, 2011 7:03 Re: Klakier, Mir Murka i... mamy kryzys

vip0 pisze:Czemu moje koty się tak nie kochają, tylko się łomoczą bez przerwy :( ....

Moje też się czasem łomoczą. Tylko wtedy się tak szybko przemieszczają, że nie da rady zrobić filmu ani fotki :lol:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 24, 2011 7:08 Re: Klakier, Mir Murka i... mamy kryzys

Piękny widok... :love:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro sie 24, 2011 7:15 Re: Klakier, Mir Murka i... mamy kryzys

Bazyliszkowa pisze:
kristinbb pisze:I co się wtedy podaje ?


Żelazo, najlepiej w zastrzyku domięśniowym.


Dziękuję za informacje.
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Śro sie 24, 2011 14:02 Re: Klakier, Mir Murka i... mamy kryzys

Miaudoberek :) Nareszcie taka temperatura, jaką luuuuuuuuuuubię :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 24, 2011 14:42 Re: Klakier, Mir Murka i... mamy kryzys

A u nas po pięknym poranku - burza :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 24, 2011 14:51 Re: Klakier, Mir Murka i... mamy kryzys

Gorąco zapraszam na wątek Praksedy viewtopic.php?f=1&t=132110 To niezwykła osoba, ogromnie dużo robi dla kotów. Teraz postawiła sobie m.in zadanie wybudowania co najmniej 60 budek dla kotów wolnożyjących na zimę. Może ktoś mógłby wesprzeć grosikiem? Prakseda sama nie da rady...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 24, 2011 15:13 Re: Klakier, Mir Murka i... mamy kryzys


Odpłynełam :1luvu: :1luvu: :1luvu: :oops: :oops: :oops:
Później w ulubione powrzucam
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro sie 24, 2011 15:14 Re: Klakier, Mir Murka i... mamy kryzys

Bazyliszkowa pisze:Gorąco zapraszam na wątek Praksedy viewtopic.php?f=1&t=132110 To niezwykła osoba, ogromnie dużo robi dla kotów. Teraz postawiła sobie m.in zadanie wybudowania co najmniej 60 budek dla kotów wolnożyjących na zimę. Może ktoś mógłby wesprzeć grosikiem? Prakseda sama nie da rady...

Zerknęłam na razie,ale rzeczywiście później musze dosiąść,niezła osóbka :1luvu:


Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Czw sie 25, 2011 7:27 Re: Klakier, Mir Murka i... mamy kryzys

Jak zdrówko koteczków ? :?:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Czw sie 25, 2011 7:31 Re: Klakier, Mir Murka i... mamy kryzys

Dorotko-pozdrawiam serdecznie :1luvu: :1luvu: :1luvu: i przepraszam,że wczoraj zapomniałam się przywitac po powrocie :oops: ,ale w głowie siedzi mi koteńka z watku pod moim podpisem :cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw sie 25, 2011 7:38 Re: Klakier, Mir Murka i... mamy kryzys

Widziałam ten wątek - wszystkie koty cudne, tylko mamuśka taka zabiedzona :(

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 25, 2011 7:45 Re: Klakier, Mir Murka i... mamy kryzys

Ona jest wycieńczona ciągłymi ciążami,pewnie nigdy nie była odrobaczana :( :( :(
I ta właściwie bezdomność,bo przecież juz nie ma gdzie się podziać-jedyny dach nad głową to w tej chwili dach werandki,którą w czasie deszczu zalewa woda :( ,bo jest że tak powiem przy suterenie-poniżej gruntu :(
Znalazłam kawałki styropianu,położyłam na tym posłanko,by nie podciekała woda,postawiłam nad nim krzesło plastikowe,z trzech stron osłoniłam styropianem i obwiązałam całość sznurkiem.Nic innego nie mogłam zrobić-nawet kartonu nie znalazłam,ale teraz przynajmniej posłanie jest zabezpieczone przed podsiąknięciem,a wiatr juz tam nie ma dostępu-tyle tylko dałam radę zrobić :( :( :(
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw sie 25, 2011 14:46 Re: Klakier, Mir Murka i... mamy kryzys

Miaudoberek :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 25, 2011 16:47 Re: Klakier, Mir Murka i... mamy kryzys

Pogoda jest zupełnie nie dla ludzi. Leje. Leje. Leje.
Ponieważ jest ciepło i wilgotno, myślałam, że będą grzyby. Ale chyba grzybnia wygniła, bo grzybów brak. A taką mam ochotę na grzybobranie!

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 25, 2011 16:52 Re: Klakier, Mir Murka i... mamy kryzys

Na grzyby to zapraszam do nas, podobno zatrzęsienie. I do tego lasy piękne i jezyny są :D
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 9 gości