Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob lip 16, 2011 12:13 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Fakt, mogła się przykłaczyć - MPiki regularnie puszczają sobie po pawiku :wink:
Może spróbuj kupić trochę hairballa albo małą tubkę pasty odkłaczającej na próbę?


Dziękuję Ci za pamięć :( :1luvu:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob lip 16, 2011 12:16 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Erin pisze:Może spróbuj kupić trochę hairballa albo małą tubkę pasty odkłaczającej na próbę?

Mam, podałam pastę (muszę jej podawać regularnie). Mru uwielbia hairballa z W. ale Puszka nie lubi, mają trawkę ale młoda na razie rośnie, trawkę też je chętnie ale może to za mało.
Erin pisze:Dziękuję Ci za pamięć :(

Erinku, pamięta się, po prostu... Wszystkie biedne koteczki :-(
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33334
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob lip 16, 2011 14:52 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

A propos odkłaczaczy, moje kochają tylko i wyłącznie Bezo-pet, jeśli go akurat nie ma, to tolerują Lactulosum.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 16, 2011 19:07 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Ja mogę polecić coś innego, odkłaczacz z Miamora, bez cukru i innych badziewnych dodatków, podzielony na małe jednoporcjowe saszetki, po wyciśnięciu wygląda jak sosik, pachnie mięskiem i u mnie wszystkie futra szaleja za nim(zawsze któreś na cos się wypinało :twisted: ) No i działa, bo po wielkim zjawiskowym rzygu w zeszłym tygodniu, po którym dałam ten odkłaczacz, nic więcej nie było 8)
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 16, 2011 20:22 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

u nas tez Bezo-pet, ale trawka też pomaga, w sumie to koty rzygały tylko kilka razy- albo z choroby i problemow zoladkowych, albo Xelmo jak najadł sie za bardzo, a Bombi po zielsku.
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Nie lip 17, 2011 10:10 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Ja mam coś takiego "Remover", Puszce posmakowało a Mru lubi hairball, od dzisiaj Puszce będę podawała pastę no i trawkę też lubi.
shalom pisze:Ja mogę polecić coś innego, odkłaczacz z Miamora,

A to dobre, to się jakoś nazywa? Nie wiesz, czy jest w zooplusie?
Dzisiaj najlepszą zabawką jest tasiemka od moich dresów (pod kontrolą, rzecz jasna), Mrucha dwa dni rano tuliła się, wywalała brzucho, pozwalała głaskać i całować :1luvu: Puszka tradycyjnie, gdzie nie usiądę już siedzi na kolanach :1luvu:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33334
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lip 17, 2011 10:45 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

jozefina1970 pisze: Dzisiaj najlepszą zabawką jest tasiemka od moich dresów (pod kontrolą, rzecz jasna), :1luvu:

Tasiemka najlepsza jest! :mrgreen: I jeszcze długie sznurowadła :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie lip 17, 2011 10:52 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

długie włosy tez są fajne :ok:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 17, 2011 10:57 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

shira3 pisze:I jeszcze długie sznurowadła :mrgreen: :mrgreen:

Tia, któregos poranka do pracy bym się spóżniła z tego powodu - ubierałam adidasy i jedną miałam przy jednym bucie, drugą przy drugim :twisted:
pozytywka pisze:długie włosy tez są fajne :ok:

Widocznie nie mam jeszcze tej długości włosów coby je zainteresować :mrgreen:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33334
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie lip 17, 2011 12:42 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Guma też niezła,ale musi być taka grubsza-jak od dresu :lol:

KOTEK1988

 
Posty: 3219
Od: Sob mar 01, 2008 15:30
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 17, 2011 12:44 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

No właśnie w zooplusie to wyczaiłam, proszę: http://www.zooplus.pl/shop/koty/przysma ... ace/210392
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 17, 2011 14:29 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

shalom pisze:Ja mogę polecić coś innego, odkłaczacz z Miamora, bez cukru i innych badziewnych dodatków, podzielony na małe jednoporcjowe saszetki, po wyciśnięciu wygląda jak sosik, pachnie mięskiem i u mnie wszystkie futra szaleja za nim(zawsze któreś na cos się wypinało :twisted: ) No i działa, bo po wielkim zjawiskowym rzygu w zeszłym tygodniu, po którym dałam ten odkłaczacz, nic więcej nie było 8)

U mojej Inusi rzyg był PO saszetce odkłaczającej Miamora...

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lip 17, 2011 18:57 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

MaryLux pisze:U mojej Inusi rzyg był PO saszetce odkłaczającej Miamora...

Bo to może też o to chodzi? Bo kot chyba po to je np. trawkę?
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33334
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lip 18, 2011 5:33 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Obrazek witamy
Obrazek

SASZEŃKO NA ZAWSZE BĘDZIESZ W NASZYCH SERCACH [*]

Edytka1984

 
Posty: 13550
Od: Czw cze 17, 2010 19:13
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lip 18, 2011 9:41 Re: Mrusielda, Pusza i Józefina :-) VI

Miauniedobry, bo poniedziałkowo-deszczowy
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 16 gości