Temat omienny o kotkowego.
Zaprawiłam ogórachy. Żeby były kiszone. No i tak jakos wyszło, że zrobiłam ogromny slój tych ogórków. No i kiszą sie już pare dni- są małosolne teraz;)
I tu pytanie. jak już się ukiszą, powiedzmy za pare dni, do końca tygodnia co zrobić, żeby mi się nie zepsuły?? Bo nie zjem wszystkich na raz, trochę dam mamie, ale chciałabym, by postały dłużej. Czytałam o tym, że jak już będą dość ukiszone, oczywiście według gustu indywidualnego, to można je zapasteryzować i będą mogły stać nawet dłużej do zimy. Ale czy tak jest faktycznie? Bo bym zrobiła jeszcze więcej słoiczków właśnie na zime potem??
To czy po ukiszeniu mogę je do małych słoiczków powsadzać, zalać tą zalewą z wielkigoo słoja i zapastreyzować? czy nie?
Bardziej doświadczone koleżanki pomóżcie!
A z kociego życia. Bombilla tak pięknie spała dziś ze mną. Rano, mimo, że spałam jakieś pół godziny to ledwo otwierając oczy patrzyłam na te jej pozy słodkie..
A było tak, że zasnęłam po całej nocnej mordędze o 6 rano, a wstawałam o ...6.30. Męczyłam sie okropnie. Ale koty mi towarzyszyły kochane
Wczoraj była moja pierwsza rocznica ślubu. w domu, razem z kotkami.

A dziś pierwszy dzień drugiego roku małżeństwa

Miziaki dla kotów Waszych
