Moja gromadka - Kituś['],Nutka[']; Pawełek i Antoś z felv...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 12, 2011 15:31 Re: Moja gromadka - Przemcio po operacji

Nutka nie miała ataków od 3 tygodni, a i ten ostatni był taki 'niepełny'.
Jednak jej ospałość, większa niż zazwyczaj, martwi mnie, więc pojedzie na badania.

Teraz śpi w łóżku, taka słodka, rozczochrana.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Czw maja 12, 2011 15:40 Re: Moja gromadka - Przemcio po operacji

anita5 pisze:Kiwaczek to maluszka 5 tygodniowa, która uznała Maszkę z banerka w podpisie za swoją mamę i też ją zabrałam, a że ma mocno nieskoordynowane ruchy (przewraca się, nie umie utrzymać pionu czasem), to tak mi się nazwała. :D Muszę jej zrobić fotki, jest cudna, na razie mam tylko takie, jak 'wisi' na przybranej mamie. Malutka ma zdecydowanie ADHD, bo śmiga jak szalony motorek, przewraca się, nie trafia tak gdzie chciała, ale biega dalej, a tempo ma nie do ogarnięcia.

o tak tak tak
fotki maluszka :P
dużo fotek :kotek:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21754
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 12, 2011 19:31 Re: Moja gromadka - Przemcio po operacji

anita5 pisze:Nutka nie miała ataków od 3 tygodni, a i ten ostatni był taki 'niepełny'.
Jednak jej ospałość, większa niż zazwyczaj, martwi mnie, więc pojedzie na badania.

Teraz śpi w łóżku, taka słodka, rozczochrana.


:lol:

oby było nadal dobrze z Nutką :P :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt maja 13, 2011 6:11 Re: Moja gromadka - Przemcio po operacji

anita5 pisze:Nutka nie miała ataków od 3 tygodni, a i ten ostatni był taki 'niepełny'.
Jednak jej ospałość, większa niż zazwyczaj, martwi mnie, więc pojedzie na badania.

Teraz śpi w łóżku, taka słodka, rozczochrana.

może po prostu odsypia tamte niespokojne noce, przerywane atakami
ps. rozczochrana? słodkie określenie, chciałabym to zobaczyć :mrgreen:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 13, 2011 6:59 Re: Moja gromadka - Przemcio po operacji

Nie było mnie kilka dni, a wieści znów nowe. Cieszą najbardziej te, że Przemcio czuje się lepiej, że ma apetyt.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt maja 13, 2011 7:11 Re: Moja gromadka - Przemcio po operacji

anita5 pisze:........
Teraz śpi w łóżku, taka słodka, rozczochrana.


Cudnie :)

Mam nadzieję, że badania Nutki Was uspokoją :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 13, 2011 7:26 Re: Moja gromadka - Przemcio po operacji

Za Nutkę - żeby było dobrze :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 14, 2011 18:00 Re: Moja gromadka - Przemcio po operacji

Nie wzięliśmy Nutki dziś do lecznicy, bo duszno było, nie chciałam jej męczyć. W jakiś chłodniejszy dzień podjedziemy. Przemcio był z nami i Klocek. Przemciowi usunięto szwy, z boku i z łapki, bardzo jest zadowolony. Satelitkę musi nosić jeszcze do jutra, żeby się nie zaczął dobierać do operowanego miejsca. Miejsca na łapkach, w których były rany, a potem strupy, teraz są takie różowiutkie, bo strupy odpadły i jest nowa skórka, na poduszkach łapkowych też.

Klocuś musi mieć usuwane ząbki, biedak. Wyniki krwi ma dobre, trochę mocznik podniesiony, ale to pewnie przez te ząbki. Klocuś zebrał masę pochwał, bo był bardzo grzeczny, do tego stopnia, że pani zapytała, czy jest zahipnotyzowany :D No, ale przecież już dawno został nazwany przez naszego znajomego wzorowym kotkiem. Bo taki jest.
Na razie będzie dostawał antybiotyk, a za kilka dni zabieg.

W drodze powrotnej zahaczyliśmy o Republikę Czeską i nasz ulubiony sklep zoologiczny. Właściciel bardzo się użalał nad Przemciem, a ten był zadowolony, ze takie zainteresowanie wzbudza.
A teraz nasz drogi Przemcio z zadowolenia leży do góry brzuchem. :)

Fotki może jutro zrobię, bo dziś był bardzo męczący dzień. Troszkę się zabraliśmy za ściany na piętrze, no i oczywiście kto najbardziej pomagał? Milusia! Bardzo się zmęczyła i poszła akurat spać, ale cały dzień była bardzo zapracowana.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob maja 14, 2011 18:06 Re: Moja gromadka - Przemcio po operacji

Niesamowita ta Wasza Milusia pomagaczka :)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Sob maja 14, 2011 18:56 Re: Moja gromadka - Przemcio po operacji

anita5 pisze:...............
Troszkę się zabraliśmy za ściany na piętrze, no i oczywiście kto najbardziej pomagał? Milusia! Bardzo się zmęczyła i poszła akurat spać, ale cały dzień była bardzo zapracowana.


Ach, ta Milusia - co za pracuś z niej :wink: :lol:

Niech Przemcio szybko dochodzi do siebie i kciuki dla Klocusia :ok:
U nas też dzisiaj duszno - zwłaszcza po południu. Na burzę się zanosi...

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 14, 2011 19:02 Re: Moja gromadka - Przemcio po operacji

Tutaj chyba też będzie burza.

A ta mała Kiwaczek to jest niesamowita przechera. Jutro pokażę na fotach, jaka jest NAPRAWDĘ. 8) I nie chodzi o wygląd, bo jest rozkoszna, ale jaka cwana.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob maja 14, 2011 19:31 Re: Moja gromadka - Przemcio po operacji

anita5 pisze: Klocuś zebrał masę pochwał, bo był bardzo grzeczny, do tego stopnia, że pani zapytała, czy jest zahipnotyzowany :D No, ale przecież już dawno został nazwany przez naszego znajomego wzorowym kotkiem. Bo taki jest.

Czyżby przeciwieństwo Srebrnego? :lol:
Dzielny Klocuś :ok:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 14, 2011 20:23 Re: Moja gromadka - Przemcio po operacji

No to Przemcio już jak nowy kotek :D :1luvu:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie maja 15, 2011 10:38 Re: Moja gromadka - Przemcio po operacji

Bazyliszkowa pisze:
anita5 pisze: Klocuś zebrał masę pochwał, bo był bardzo grzeczny, do tego stopnia, że pani zapytała, czy jest zahipnotyzowany :D No, ale przecież już dawno został nazwany przez naszego znajomego wzorowym kotkiem. Bo taki jest.

Czyżby przeciwieństwo Srebrnego? :lol:
Dzielny Klocuś :ok:


Przeciwieństwo - w pewnym sensie, bo obaj takie same mruczaki przytulaki.


Niestety wczoraj wieczorem i potem w nocy Nutka miała ataki. :cry: Jest bardzo zmęczona. Śpi teraz bardzo mocno. Straszne to było, po ataku leżała jak taka szmatka... Biedna, biedna koteczka.
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie maja 15, 2011 11:27 Re: Moja gromadka - Przemcio po operacji

Gdyby Nutka była u weta ,podejrzenie zapewne padło by na stres związany z podróżą i wizytą u weta ... :roll: Jednak to nie to :(
Biedna malutka :cry:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości