H2E2 cz.II

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 13, 2011 8:02 Re: H2E2 cz.II

Też mi się wydaje, że to kwestia kaloryferów. Elza miała ostatnio dokładne badania (wszystko, co można zbadać z krwi, znam nawet poziom cholesterolu u kici) i wszystko było dobrze. I widzę, że nie tylko moje kicie dużo teraz piją. Pewnie to na zdrowie im pójdzie- nerki, itp :wink:

Amiko, dziękuję, ze do nas zaglądasz. Zawsze miło mi gościć tak ciepłe i zrównoważone osoby :D

Patmol witam cieplutko. Ja mam dzisiaj zdecydowanie lepszy nastrój. Jestem bardziej wyspana, bardziej wypoczęta, po niezwykle miłym poranku z mężem. I mam miłe uczucie, że robię coś pożytecznego.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 8:06 Re: H2E2 cz.II

No to chociaż Ty masz dobry dzień, ja jestem notorycznie niewyspana.
Mój TŻ od niedzieli jedzie na tydzień na narty - to się wreszcie wyśpię :mrgreen:
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Czw sty 13, 2011 8:08 Re: H2E2 cz.II

Ja też czasami marzę o kilku dniach i nocach tylko dla siebie. Ja ogólnie jestem samotnikiem i wciąż nie mogę się nadziwić, że bez problemu wytrzymuję z HSB dzień w dzień kilka lat. Ale czasami, gdy jestem przemęczona wolałabym być sama. Wiem, że jestem wtedy miła jak kolczasty drut, więc nie chciałabym zranić bliskiej mi osoby.
To co Edytko- wspólna wirtualna kawka i hop w nowy dzień?

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 8:52 Re: H2E2 cz.II

Ale fajnie, że masz taki fajny nastrój :D chociaż Ty. Napiłabym się z Wami kawki ale chyba nie zdąże, obiad jeszcze teraz gotuję :roll:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 9:02 Re: H2E2 cz.II

Sunshine - tak tak kawa (ja już piję 2)

Mój TŻ 1,2 razy w tygodniu wychodzi do pracy wieczorami , dziecko spać....a ja mam cisze i spokój :)
Obrazek Obrazek ObrazekFranek, Tośka, Kredka i LusiObrazek
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los." Oscar Wilde
Lalunia [*] zawsze w naszych sercach

EdytaB_a

 
Posty: 3162
Od: Śro gru 15, 2010 10:21
Lokalizacja: okolice warszawy

Post » Czw sty 13, 2011 9:03 Re: H2E2 cz.II

I właśnie zdałam sobie sprawę, że już czwartek 8O
Na niedziele jesteśmy zaproszeni do znajomych. Viola ostatnio jest zafiksowana na pkcie "zdrowej żywności". Może powinniśmy wcześniej się najeść? :roll:
Edytko, ja dopiero zamierzam się na pierwszą. Mam do nie jogurcik z suszoną śliwką.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 9:13 Re: H2E2 cz.II

Dzień dobry. A ja właśnie piję sobie kawkę :) zawsze zaczynam dzień w pracy od kawy i miau :twisted: gdyby szef wiedział ;)
ale co, później uwijam się jak w ukropie, o!
Miłego dnia dziewczęta :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 9:23 Re: H2E2 cz.II

Ja mam podobnie. Tylko u mnie na początek biała lub zielona herbata :D
A szefowa toleruje moje czytanie książek w pracy to miałaby się krzywić na miau? 8O

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 9:24 Re: H2E2 cz.II

Właśnie spiłowałam paznokcie. Zapomniałam żelu do zmiękczania skórek więc nie zrobię nic więcej.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 9:30 Re: H2E2 cz.II

Wow, ale masz fajną szefową, ale masz fajną pracę 8O
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 9:35 Re: H2E2 cz.II

Mam dwie szefowe- Dziewczyny wspólnie założyły poradnię. I jedna z szefowych sama mi podrzuca książki. Wczoraj gorąco mnie przepraszała, że dostałam umowę do końca roku a nie na czas nieokreślony(kwestia tego, czy poradnia utrzyma się na rynku) Po raz pierwszy ktoś mnie przepraszał, że podpisał ze mną umowę o pracę :roll:
A gdy jest dzień z niewielką ilością pacjentów, bez uaktualnień w systemie to czasem zadbam o paznokcie. A po prostu nie znoszę tego robić :evil:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 9:38 Re: H2E2 cz.II

Też nie lubię sobie robić paznokci 8)
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 9:40 Re: H2E2 cz.II

To dobrze, ze nie ja jedna tak mam. Bo już myślałam, czy by tego nie terapeutyzować :wink:
Ja nie lubię też wszystkich rutynowych czynności. Ale ponieważ nie znoszę brudu to sprzątam, kąpię się, robię śniadanie, itp.

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 9:48 Re: H2E2 cz.II

Ja też nie lubię, ale lubię mieć ładne paznokcie :) na lato zwykle zakładam sobie żele, bo są śliczne :love: i nie wyglądają tak sztucznie jak tipsy. No i krótkie je noszę, a nie takie mega szpadle ;)
a jednak dłonie u kobiety to ozdoba. Podobnie jak zęby i włosy
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 13, 2011 9:50 Re: H2E2 cz.II

Ło matko, jak ja nie cierpię robić czegokolwiek z paznokciami, to dla mnie kara.
A wszelkiego rodzaju "dorabianych" paznokci nie cierpię jeszcze bardziej :oops:
Ostatnio edytowano Czw sty 13, 2011 9:53 przez gosiaa, łącznie edytowano 1 raz

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości