Dziś do mnie doszło, że to 15 tydzień- prawie połowa ciąży, a wiem o maluchu od 7 tygodnia..... Kupiłam kolejny ciuszek

tym razem niebieskie śpioszki ze słonikiem

od 2.37 walczę z nudnościami, a teraz wcinam dwa kawałki pizzy z cebulką, popijam herbatą bez cukru, przegryzam rzodkiewkamim, a na deser mam cytrynkę pokrojoną

Gust kulinarny zmienił sie diametralnie (nie cierpię cytryny, teraz jem jak jabłko) Nikt kto to widzi nie może się na to patrzeć - sama mam trudności z uwierzeniem że jem to paskudztwo w takiej postaci i ilości
Garfildosek wygrywa walkę z ząbkami - ząbki odejdą w siną dal na początku przyszłego miesiąca. Nie będzie miał mnie kto podgryzać

Puszek wyleguje się na łóżku jak pan i władca, Ryś lekko jeszcze pokasłuje, ale jednocześnie ugniata mój sweter zapamiętale
Kociaki są wspaniałe
