




Moderator: Estraven
aamms pisze:Z Puchatkiem wszystko w porządku, szew ładny i pięknie się goi..
w sobotę zdjęcie szwów i wreszcie kaftanika..
A moja angina.. dalej dziwna- gorączki wcale, kaszlu i kataru też.. tylko siły mam niewiele i spać mi się chce cały czas..
A po antybiotyku i świństwie na gardło - chyba troszkę lepiej..
aamms pisze:Sorry za milczenie..
Serniczku, oczywiście, że antybiotyk uwzględnia moją astmę.. chociaż nie uwzględnia żołądka..
Ale i tak już dużo lepiej..
zresztą nie ma wyjścia, musi być lepiej, bo zwolnienie już się skończyło..
Puchatek już ma zdjęte szwy i kaftanik.. Wreszcie panienka szczęśliwa, od godziny się myje.. i wreszcie przestała chodzić na drewnianych nóżkach..
A, no i małe zwycięstwo!![]()
Wreszcie zaszczepiłam Farcika..
Teraz czekam na decyzję weta czy doszczepiamy za trzy tygodnie czy nie.. no i teraz kolej na kastrację..
A tak przy okazji, to świat jest bardzo mały.. pan doktor bardzo się ucieszył widząc nazwisko weta, który przedtem szczepił Farcika, jeszcze w Ostródzie.. okazuje się, że to koledzy ze studiów.. i nie dość, że z jednego roku, to jeszcze z jednego pokoju w akademiku..![]()
vega29 pisze: Ale super, że Farcio już na dobrej drodze do odjajczenia!!!
magdaradek pisze:Bardzo przystojny, elegancki kotek![]()
nie zasypało Was tam w stolycy??
vega29 pisze: Jak on wydoroślał![]()
Przystojniacha
Nie poznałabym go na ulicy, normalnie
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 175 gości