fiszka13 pisze:Są jakieś nowe wieści z Mirmiłowa i "od Niemców"?![]()
Mnie się tak strasznie chce drugiego kotka, że przychodzę i zaglądam - chociaż sobie popatrzę na większą liczbę kotów niż jeden w domu.
Na Mirmiłowie jest parę słów.

Z tego, co mi pisze mąż jasno wynika, że konflikt między Polą a Czesiem wynikał z mojej obecności. Mnie nie ma - wszystko się wyciszyło. Pyzuś tęskni, a Polka czaruje Dużego.
Zabrał ją ostatnio do weta na profesjonalne strzyżenie. Przy okazji miała robione badania - wszytko w normie. Wiek określono jako 9 lat.
Polcia w głębi duszy jest sfinksem. Z krótkim futerkiem kocina po prostu promienieje. Tańcuje wokół Dużego, nadstawia do miziania wystrzyżone ciałko, zaczepia, barankuje, pręży plecki, a on ma miziać - pełen luz. Niestety, futerko odrasta błyskawicznie.
Dlatego chciałabym wiedzieć, jaką maszynkę mogę kupić, by ewentualnie przyzwyczajać kotkę do golenia. Wystrzyżona, czy wygolona zachowuje się naprawdę zupełnie inaczej. Ponieważ nadal nie cierpi czesania - golenie i dla nas jest wygodą. Tylko - boi się hałasu. Istnieje coś takiego jak cicha maszynka? U weta była golona tak pół we śnie, pół na jawie (po badaniach oczywiście). Całkiem bezstresowo. Ale przy takim tempie odrastania włosa ja zbankrutuję. Wolę kupić sprzęt. Orientuje się ktoś może, jaka maszynka byłaby najlepsza? Gdzie kupić?