Tosia-Bzyk za TM ...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 23, 2009 23:13

Tosia jest łakoma, jak pisała ewar, może więc skusi się na przysmaki w klatce. A poza tym może dziewczyny przykryją czymś klatkę, zeby wyglądała na dobre schowanko.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw kwi 23, 2009 23:18

Tosię najbardziej przynęciłby jakiś kot.Nie znam drugiego tak kociolubnego stworzenia.Ona była kilka miesięcy na działkach i jadła,kiedy miała co,a nie,kiedy była głodna.U mnie czasem miała już dosyć,ale nawet najedzona leżała obok misek,kiedy inne koty jadły.Jedzenie musi ją skusić.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56230
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw kwi 23, 2009 23:25

Tam jest dużo kotów w okolicy. Pod tym względem dobrze trafiła.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw kwi 23, 2009 23:26

Inny kot? No to może dla dobra sprawy trzeba jakiegoś biedaka przywiązać na noc na szelkach koło klatki łapki? ;) Potem w ramach wynagrodzenia mu traumatycznej nocy, można by go wykastrować, odpchlić, odrobaczyć i zaszczepić gratis ;) Oj jak humor mi się od razu poprawił gdy przeczytałam, że Tośka żyje!

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Czw kwi 23, 2009 23:28

Wielkie kciuki za łapankę!

Myszi

 
Posty: 1080
Od: Śro lis 02, 2005 12:19

Post » Czw kwi 23, 2009 23:42

Tak mysle ze kotka jest na posesji pani Joli , to tam jej krzywda sie nie stanie. :)
"Nie nowina, że głupi mądrego przegadał; Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał, tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł; Na koniec, rzekł mądry, by nie być w odpowiedzi dłużny:
Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz próżny."
(z I.Krasickiego)

meggi 2

 
Posty: 8744
Od: Sob lip 07, 2007 21:16
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw kwi 23, 2009 23:43

A więc kiedy czekałam już na miejscu na Vegę36 było to ok. 22.oo zobaczyłam jakieś 100 lub 150 metrów przede mną mnie kotka z postury podobnego do Tosi, oczu nie mogłam dostrzec, umaszczenia dokładnie też nie.....

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 23, 2009 23:46

No i co? Co było dalej? Rany, tu ludzie od zmysłów odchodzą czekając na wieści, a bananowy kot jedno zdanie napisał, no...


Czyli jednak nie ma pewności czy to była Tosia?

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Czw kwi 23, 2009 23:47

...byłam prawie pewna że to ona... a więc weszła na posesję dokładnie naprzeciw wróbla 23... akurat zajechała Vega36 z delfinkiem(z klatką łapką)...
Zaczęłyśmy wołac do pana tej posesji żeby otworzył nam furtkę, otworzył, oczywiście kot znikł.
Pan ma podwóreczko zawalone różnymi graciszami itd za domem tam przychodzą koty z okolicy bo tu je się karmi...

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 23, 2009 23:59

Klatka łapka jest u pana w domu, nie może byc na podwórzu bo na końcu podwórza jest kotka która ma kocięta!!
Kiedy siedziałyśmy tam po cichu w przeciągu pół godziny w klatkę złapała się kotka od koteczków!!!
Ja będę tam przed 10 rano. Potem wieczorem przed 22.oo.
Rano będę ok 2 godzin, kto potem może niech mnie zmieni. Proszę puścic sygnał na któryś numer z ogłoszenia.

Furtkę Pan zamyka na klucz. Mamy tel. do pana.
Córka pana, która karmi koty wróci jutro, dziś jej nie było.


Mówię, nie mam 100 procentowej pewności czy to była TOSIA, wiele na to wskazuje.
Kiedy skontaktuję się z córką tego pana ona na pewno będzie wiedziała czy kotek nie ma jednego oka.

Pan twierdził, był troszku wstawiony, że taki kot przyłazi i że rzeczywiście nie podchodzi, zjada ale ucieka...
Ostatnio edytowano Pt kwi 24, 2009 0:04 przez bananowy_kot, łącznie edytowano 1 raz

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 24, 2009 0:00

meggi 2 pisze:Tak mysle ze kotka jest na posesji pani Joli , to tam jej krzywda sie nie stanie. :)


Meggi 2 na jakiej posesji Pani Joli, wyjaśnij dokładnie...proszę...

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 24, 2009 0:10

Delfinek612 powiedziała, że pomacha wahadełkiem dla nas :P :P :P i dała mi dużo bardzo mądrych rad (a zna się na rzeczy! :P ) w sprawie całego łapania...

bananowy_kot

 
Posty: 548
Od: Czw mar 26, 2009 0:50
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 24, 2009 0:11

No to wiemy już więcej, kurczę, niech to będzie Tosia! Jakby było trzeba mogę czatować przy klatce i wypuszczać z niej koty nie będące Tosią w sobotę wieczorem i w nocy z soboty na niedzielę. Choć mam nadzieję, że do tej pory kocica to już będzie się już wygrzewać w swoim koszyczku w domu. Ale jakby nie to zgłaszam się na ochotnika! Wcześniej nie dam rady - mam zjazd studentów zaocznych i w piątek i sobotę od rana siedzę na uczelni ale jak tylko będę wolna to chętnie pomogę.

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Pt kwi 24, 2009 0:16

bananowy_kot pisze:
meggi 2 pisze:Tak mysle ze kotka jest na posesji pani Joli , to tam jej krzywda sie nie stanie. :)


Meggi 2 na jakiej posesji Pani Joli, wyjaśnij dokładnie...proszę...


Pani Jola jest zapewne znajomą Meggi.

Ucieszyłam się, że przez te wszystkie (albo większość) dni Tosiunia miała co jeść i pić. Teraz tylko odłowić kochaną uciekinierkę :lol:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt kwi 24, 2009 0:29

Trzeba by chyba rozważyć podbierak zamiast klatki łapki. Zebrać koty okoliczne przy jedzeniu i walerianie i capnąć właściwego.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15258
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 75 gości