Bombilla i reszta - PUMCI JUŻ NIE MA

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 03, 2009 12:31

Ludzie to mają @^&#($^ w głowach! :( :evil: Współczuję...
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 03, 2009 13:24

grrr... pisze:Ludzie to mają @^&#($^ w głowach! :( :evil: Współczuję...

Dokładnie :evil:
Chłopy dorodne, wyrośnięte, a durne :evil:

kasia86 pisze: Do moich kotów strzelali z takiego pistoletu na kulki. Podziurawili mi osłonę na balkonie, znaczy, że musiało mieć to siłę. Kulki znalazłam na balkonie i pod, i zaniosłam do straży miejskiej ze stosowną skargą.

Ale jest sku.....stwo :evil:

Jak bym takiego dorwała, to by cały z moich rąk nie wyszedł :evil:

kasia86 pisze: Może też strzelali do Kropci?
Poszukaj kulek w ogrodzie wielkości 3-4 milimetrów. Moje kulki były pomarańczowe.
Może właśnie Kropcia dostała taką kulką?

Do Kropci na pewno nie strzelał, bo to działo się właściwie na moich oczach, a Kropcia była pod płotem, gdzie nie było jej widać. Poza tym po każdym strzale było słychać stukot po rolecie, a więc nie strzelał do niczego innego. Dodatkowo cała okolica jest zwierzolubna i ci sąsiedzi także. No i gdyby Kropcia została tym trafiona, to na pewno miałaby jakąś ranę, bo odgłos tych pocisków na rolecie był tak silny, że ciało musiałyby zranić.

grrr... pisze: A tak w ogóle, moja Zuzieńka jest taka kochana - nigdy nikogo nie ugryzła ani nie podrapała... I Kichocia też taka jest - łagodna jak baranek.

Czyli słusznie napisałam, że Zuzia wygląda, jak grzeczna trusia :D
A Kichocia faktycznie ma w sobie coś z baranka :lol:
Ciekawe, czy wreszcie znajdzie dobry i mądry domek :?: Bo ostatnio, sądząc z różnych postów, znowu jest wysyp domków raczej kiepskich :(

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 03, 2009 13:32

mb pisze:Ciekawe, czy wreszcie znajdzie dobry i mądry domek :?:


Oby! Taka słodziutka Lalunia powinna mieć domek najlepszy z najlepszych! I w tej sprawie, to mocne kciuki by się przydały!
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 03, 2009 13:35

grrr... pisze:
mb pisze:Ciekawe, czy wreszcie znajdzie dobry i mądry domek :?:


Oby! Taka słodziutka Lalunia powinna mieć domek najlepszy z najlepszych! I w tej sprawie, to mocne kciuki by się przydały!

Tak, Kichocia wygląda na bardzo delikatną i wrażliwą koteczkę :love:

Wobec tego za domek - najlepszy z najlepszych :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 03, 2009 13:50

mb pisze:
grrr... pisze:
mb pisze:Ciekawe, czy wreszcie znajdzie dobry i mądry domek :?:


Oby! Taka słodziutka Lalunia powinna mieć domek najlepszy z najlepszych! I w tej sprawie, to mocne kciuki by się przydały!

Tak, Kichocia wygląda na bardzo delikatną i wrażliwą koteczkę :love:

Wobec tego za domek - najlepszy z najlepszych :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


I taka właśnie jest. :D Dzięki! :D
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 05, 2009 12:01

Jaką macie pogodę?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lip 06, 2009 20:31

No, wreszcie dotarłam do komputera :oops:
To teraz w skrócie:

Pogoda u nas bardzo ładna - prawdziwie letnia :D
Ostatnie oberwanie chmury było jeszcze w piątek.

Przeszukałam ogródek pod kątem pocisków (wolałam się upewnić), ale nic nie znalazłam, więc to nie do Kropci strzelano.

Kasia od soboty na Ronaxanie - byłyśmy u weta w piątek i Kasia dostała zastrzyk na podniesienie odporności. Oczywiście nasyczała na weta z nienawiścią :lol:

Gdy wróciłam do domu w piątek, to Kasia miała oczka całe mokre. Myślałam, że to efekt nasilającego się kataru, ale pod wieczór oczka wyschły i nic więcej się nie działo z nimi. Widocznie Kasia została obrażona przez Kropcię lub Bisię, albo uważała, że ja byłam za domem zbyt długo i popłakała się.

Bo Kasia to burza uczuć, truchtająca na czterech łapkach i odziana w pasiaste futerko :lol:
Kasia bywa:
- zadowolona, wesoła, radosna, bardzo radosna, szaleńczo radosna, dostanu euforii włącznie :lol:
- smutna, bardzo smutna, ponura, rozgoryczona, rozżalona, totalnie zdołowana, do płaczu (lejące się łzy) włącznie, szczególnie, gdy czuje się upokorzona, zdradzona, zaniedbana,
- niezadowolona, obrażona, zła, bardzo zła, wściekła, do stanu furii włącznie.

Kasia, gdy kocha - to do szaleństwa, gdy nienawidzi - to śmiertelnie :lol:

Takiego to niezwykłego kota mam w domu 8)

No i oczywiście trochę zdjęć z ostatnich dwóch dni (w tym bliskie spotkanie najwyższego stopnia w wykonaniu Kropci i Bisi :lol: , oraz Kasia opalająca brzuszek :lol: )

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Wto lip 07, 2009 8:22 przez mb, łącznie edytowano 1 raz

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 06, 2009 20:50

O, jednak zdarzają się kocie przytulanki! :D Moja Zuzia też sobie dziś brzuszek opalała w słoneczku. :lol: Pozdrawiamy, głasiamy!!!
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 06, 2009 20:55

MB, jak Ty to robisz, że na tym dywaniku nie ma kocich kudełków? :oops:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 06, 2009 20:55

grrr... pisze:O, jednak zdarzają się kocie przytulanki! :D Moja Zuzia też sobie dziś brzuszek opalała w słoneczku. :lol: Pozdrawiamy, głasiamy!!!

Dziękujemy za pozdrowienia i głaski :D

Mam nadzieję, że ciepła, letnia pogoda i słonko pomogą Zuzi całkowicie wrócić do zdrowia :D

Gdyby ktoś 1,5 roku temu powiedział mi, że Bisia będzie się rozwalać na kanapie, przytulona do Kropci, to bym go wyśmiała :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 07, 2009 12:43

grrr... pisze:MB, jak Ty to robisz, że na tym dywaniku nie ma kocich kudełków? :oops:

Kudełki tam są :lol:

Ale jak się robi zdjęcie komórką z większej odległości, to ich nie widać :lol:
Tym bardziej, że są one rozwleczone równomiernie. Dlatego ktoś, kto nie wie, jak ten dywanik wygląda naprawdę, myśli, że on ma po prostu takie stonowane kolory :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 07, 2009 12:48

mb pisze:
grrr... pisze:MB, jak Ty to robisz, że na tym dywaniku nie ma kocich kudełków? :oops:

Kudełki tam są :lol:

Ale jak się robi zdjęcie komórką z większej odległości, to ich nie widać :lol:
Tym bardziej, że są one rozwleczone równomiernie. Dlatego ktoś, kto nie wie, jak ten dywanik wygląda naprawdę, myśli, że on ma po prostu takie stonowane kolory :lol:


:ryk: No i mamy rozwiązanie zagadki... A ja już myślałam, że nic tylko pracowicie na kolanach odkurzasz dywanik... :lol:

MB, Ty to umiesz robić zdjęcia! :lol:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 07, 2009 14:05

grrr... pisze:A ja już myślałam, że nic tylko pracowicie na kolanach odkurzasz dywanik... :lol:

MB, Ty to umiesz robić zdjęcia! :lol:

Czasem, podczas rozmów z niektórymi zakoconymi, słuchałam ze wstydem i przerażeniem o tym, ile razy w ciągu tygodnia odkurzają oni mieszkanie odkurzaczem :strach:
Nawet nie miałam wtedy odwagi, żeby się przyznać do swojego lenistwa - teraz też się nie przyznam :lol:

A tych zdjęć, na których widać stopień zakłaczenia, po prostu nie publikuję, żeby się nie kompromitować :ryk:
Bo oprócz tego, że jestem leniwa, jestem też ambitna :ryk:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 07, 2009 14:19

Cześć dziewczynki :D ale się za Wami ztęskniłam :oops:
Gdzieś mi uciekł wąteczek i już mi lepiej bo znalazłam :D
MB spryciulka jesteś z tymi zdjątkami i ukrywaniem na nich kłaczusiów :lol: :lol: :lol: :lol:

Zdjątka śliczniusie zresztą jak zawsze :D
Wymiziaj od Tesi i ode mnie futerka te swoje kochane :D
Obrazek

Mruczka78

 
Posty: 3817
Od: Nie sie 17, 2008 19:58
Lokalizacja: Gorlice

Post » Wto lip 07, 2009 14:53

mb pisze:No, wreszcie dotarłam do komputera :oops:
To teraz w skrócie:

Pogoda u nas bardzo ładna - prawdziwie letnia :D
Ostatnie oberwanie chmury było jeszcze w piątek.
Obrazek Obrazek Obrazek

Bisia z Kropcią jednak sie dogadały. :D

Dobrze, że Kasia ma się gdzie opalać. :D A Ty, Mb kocyk i kładź się koło niej. :lol:

A ja przyznaję, że u mnie jest pełno kociej sierści. Nawet na łóżku mam 20 letni koc, który koty uwielbiają i jakoś nie mam sumienia go zdjąć. Mam ładną narzutę na łóżko(taki śliski materiał) ale jakoś mi szkoda zabrać im ulubiony kocyk. Może po malowaniu się odważę. :oops:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 10 gości