
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mokkunia pisze:Śladów krwi i tony wyrwanego futra nie znaleziono, legowiska były na swoich miejscach, tylko włamu do szafy ktoś dokonał ale nie znaleziono winnych a że nie było w szafie niespodzianek udajemy, że nic się nie stało.
Więc chyba jakoś w miarę spokojnie było. W nagrodę serducho wołowe na kolację było. Jack biegł jak to usłyszał, wskoczył na blat i barankował krojącą rękę TŻta. Jest innym kotem. Kontaktowym. Kotem, który widać w końcu, że żyje...
Zaczepia Shibaska, ma głupawki, biega po domu jak szalony, kocha balkon i obserwacje na nim, RC exigent i purinę pro plan z łososiem, gourmeciki wszelakie a czasem kocie mleczko.
Jest wspaniałym kotem. Czasem tylko gryzieNo i panicznie się boi Leośka.
mokkunia pisze:magdaradek pisze:Teraz tylko domku szukamy dla Jackusia![]()
Georg-inia pisze:mokkunia pisze:magdaradek pisze:Teraz tylko domku szukamy dla Jackusia![]()
NAWET O TYM NIE MYŚL![]()
![]()
Georg-inia pisze:mokkunia pisze:magdaradek pisze:Teraz tylko domku szukamy dla Jackusia![]()
NAWET O TYM NIE MYŚL![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 152 gości