Bombilla ma DOM!!! :D :D :D gratulujemy dokocenia, mb!!! :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 01, 2008 19:12

kasia86 pisze:Jak niewiele potrzeba naszym kotkom do szczęścia :D
Wystarczy fotel :smiech3:

Bisiuni to Ty już więcej nie stresuj, skoro tam się czuje bezpiecznie to dopilnuj żeby tak zostało :)
Nie chcesz chyba narażać Bisi, na ból brzuszka :(

W sumie to dla mnie jednak wstrząs, że Bisia jest aż tak nerwowa i wrażliwa. Od początku to podejrzewałam, ale wydawało mi się, że jest to najmniej prawdopodobna przyczyna tych zaburzeń trawienia.
Niemniej jednak chyba już czuje się tutaj nieźle i dość bezpiecznie, jeśli ostatnio ta przypadłość zdarza się jej sporadycznie. Teraz sobie przypominam, że przedostatnim razem to było po scenach, jakie urządziła Kasia. Muszę jeszcze bardziej pilnować Kasię, żeby zachowywała się spokojnie.
Biedna Bisia!

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 01, 2008 22:57

Zdjęcia fotelowe super! :D Widać, że Bisia bardzo lubi SWÓJ fotel i nie bardzo jest szczęśliwa, kiedy nie może na nim leżeć. Za to po pozie Mrusi widać, że nareszcie się jej udało :wink: :lol: Może Bisia za jakiś czas dojdzie do wniosku, że dzielić się też jest fajnie :wink: A do tego czasu musisz chyba lawirować, żeby żadnej z dziewczynek nie urazić i nie narażać na stres... oj, niełatwo jest radzić sobie z takim przekrojem kocich charakterków :? Ale Ty jesteś mistrzynią w tym względzie :D

Proszę wycałować dziewczynki od nas :wink: A Tobie przesyłamy serdeczne pozdrowienia i życzenia kolorowych snów :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 02, 2008 10:04

Witam w deszczowy poranek :(
Co u dziewczynek? :)
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro kwi 02, 2008 18:37

Dziękujemy za pozdrowienia i pamięć o nas :D

Pogoda u nas zrobiła się niemiła dopiero późnym popołudniem, a wcześniej to nawet słonko trochę świeciło. No i dzisiaj na pobyt na świeżym powietrzu zdecydowały się Kasia i Kropcia. Zaskoczyły mnie zupełnie tym, jak pięknie się bawiły :!: Nigdy wcześniej nie urządzały takich polowań na siebie, podchodów, zaczajeń i gonitw :lol: Dotychczas, jeśli biegały, to każda sobie, a polowały na owady czy robaczki.
Natomiast Bisia i Mrusia wybrały smaczny sen na poduchach :lol: Na szczęście Mrusia posiedziala na fotelu Bisi tylko krótką chwilę rano, a potem zadekowała się w transporterku. Dzień minął więc bez żadnych, dramatycznych wydarzeń :lol:, a ja nie musiałam usuwać Mrusi z fotela, czego bardzo nie lubię robić, bo Mrusia zaraz czuje się zdołowana i skrzywdzona :wink:

Przesyłam głaski i mizianki wszystkim znajomym kotkom, razem z dziewczynami pozdrawiamy serdecznie Pańcie znajomych kotków i życzymy wszystkim miłego, pogodnego wieczoru, mimo deszczu za oknami :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 02, 2008 21:01

Kasia i Kropcia wraz z nadejściem wiosny (którą mieliśmy dzisiaj, zanim zaczęła się jesień :wink: ) odkrywają nowe uroki życia i doceniają swoje towarzystwo :D
Chłopaki dziękują za głaski a ja za pozdrowienia :D Sami przesyłamy Wam pozdrowienia i mizianki - do rozdzielenie według uznania :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 03, 2008 13:58

U nas też nie ciekawie z pogodą :(
Kotków nie wypuszczam na balkon, bo zimno.
Teraz mają sjestę poobiednią :)
Co do polowań na siebie, to ja tak mam na działce.
Luśka to potrafi po siatce przechodzić na druga stronę, i muszę bardzo na nią uważać 8O dobrze że działka mała.
Zresztą zawsze patrzę gdzie są :wink:

Dużo mizianek przekaż swoim dziewczynkom :D

Kiedy idziesz z Bisią do lekarza?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw kwi 03, 2008 18:31

Dziękuję za pozdrowienia, mizianki przekazałam i to w nadnormatywnej ilości, bo ciągle wszyscy plątali mi się pod nogami, zaglądali w oczy i ocierali się o wszystko, więc w żaden sposób nie mogłam wykręcić się od tego obowiązku :lol:

Dzisiaj wiosenna jesień trwała nadal i tylko Kaśka wyszła na chwilę, rozprostować łapki. A Mruśka wybiegła za Kaśką i gdy znalazła się na mokrej trawie, zaskoczona zawołała "ojej!" i szybko wróciła do domu :lol: Kropcia i Bisia ograniczyły się do patrzenia przez okna.
Co do Bisi, to wet najpierw mówił, żeby przyjechać za pół roku, a potem zachciało mu się zobaczyć Bisię w kwietniu. Ja na razie nie spieszę się z tą wizytą, bo Bisia tyle przeszła w tak krótkim czasie, że nie chcę narażać jej na stres już znowu. Tym bardziej, że musimy jechać na drugi koniec Krakowa i cała wyprawa trwa nawet do dwóch godzin - jeśli są korki. A jedynym powodem tej wizyty ma być tylko obejrzenie oczek Bisi i zrobienie zdjęć, dokumentujących efekty operacji.
Pozdrawiamy gorąco obie Ciocie, Annę09 i Kasię86, w ten chłodny wieczór i życzymy miłej reszty tego dzionka, a wszystkie dziewczynki i chłopców w futerkach proszę intensywnie wygłaskać :D (całowanie nie jest konieczne ze względu na dokonującą się wiosenną zmianę futerek :lol: )

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 03, 2008 21:44

Moje kotki też lubią oknem wyglądać, i najlepiej jeszcze jak słoneczko świeci,
a jeszcze jak ptaszki chodzą po trawce, to tylko im się bródki trzęsą :smiech3:
U mnie też się kotki stresują jak jadą do lekarza, a Franuś to się tak uślini, że jest cały mokry :(
Lusia to znowu linieje ze strachu 8O
Może jutro będzie ładnie, to Twoje dziewczynki polecą na trawkę.
Ech te nasze kotki...

Teraz to idziemy spać, bo już późno.
Życzę wszystkim Dobrej Nocki :)
Dziękujemy za pozdrowionka :wink:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw kwi 03, 2008 22:13

Moja Kaśka jak widzi ptaki na trawniku lub krzaku, to aż piszczy. A ze strachu linieje Mruśka. Jest to okropne, gdy jedziemy taksówką, bo jeszcze muszę dopłacać za "zafutrzenie" siedzeń :lol:

Moje dziewczyny wszystkie już śpią, więc wypada do nich dołączyć.
Dobranoc :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 04, 2008 8:11

Dzień dobry :)
Wstawać śpiochy, już wróbelków śpiew, raźno dźwięczy gdzieś w koronach drzew...
:ryk:
Koteczki co porabiają?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt kwi 04, 2008 10:04

kasia86 pisze:Dzień dobry :)
Wstawać śpiochy, już wróbelków śpiew, raźno dźwięczy gdzieś w koronach drzew...
:ryk:
Koteczki co porabiają?

Zdaje się, że w nocy, w odróżnieniu ode mnie, chyba nie spały. Pewnie dlatego rano najadły się, zaliczyły kuwety i teraz wszystkie śpią :lol: Zresztą pogoda sprzyja tego typu rozrywkom :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 04, 2008 19:15

A co te nasze koteczki mają do roboty :) jeść, zaliczyć kuwety i spać, ewentualnie pobawić się :smiech3:
Twoje to jeszcze mogą zwiedzać teren przy posiadłości :ryk:
Już by się mogło zrobić ciepło :crying:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt kwi 04, 2008 22:21

mb pisze:Zdaje się, że w nocy, w odróżnieniu ode mnie, chyba nie spały. Pewnie dlatego rano najadły się, zaliczyły kuwety i teraz wszystkie śpią :lol: Zresztą pogoda sprzyja tego typu rozrywkom :lol:

Dobrze wiedzieć, że nie tylko moje tymczasy oddają się takim rozrywkom, właściwie to jeden z nich :wink: Drugi jest nieco bardziej aktywny :D Może Twoim dziewczynkom przydałoby sie takie towarzystwo :wink:
Przesyłamy głaski czterem futrzastym dziewczynkom i serdecznie pozdrawiamy ich wspaniałą Dużą :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt kwi 04, 2008 23:04

Około południa, kiedy musiałam wyjść i się śpieszyłam, dziewczyny trochę się uaktywniły: Mruśka podsiadła Bisię na fotelu :lol: , Bisia naburczała na mnie ze złości, że nie reaguję w porę, Mruśka - opuszczająca fotel pod przymusem - zachowała się tak, jakby uważała mnie za mordercę :lol: , Kasia nie mogąca doczekać się wzięcia na ręce z przytulaniem, popłakała się z rozżalenia :lol: , a Kropcia cały czas, jak się wybierałam, właziła mi pod nogi, zaglądała w oczy i ocierała się o futryny i ściany, żeby mi pokazać, że ona też mnie bardzo lubi :lol: Wychodziłam z domu z prawdziwą ulgą.
A po powrocie musiałam przez dwie godziny siedzeć z Kasią w ramionach, żeby naprawić swoje poprzednie zaniedbanie :lol:

Możliwe, że moim dziewczynom przydałoby się dodatkowe kocie towarzystwo, ale mam duże wątpliwości, czy mnie także :lol:
Dziękuję za pozdrowienia, dziewczyny wygłaskałam, ale Bisia jeszcze trochę boczyła się o ten fotel :wink:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 05, 2008 14:19

Witam! :)
Znowu dzisiaj zimnica :crying: ja chce ciepełko!!!

Mam nadzieję że dzisiaj siedziałaś z kociczkami w domu :)
Głaski dla dziewczynek przesyłam :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: lucjan123 i 26 gości