Cosia,Czitka,Balbi.Pożegnanie wątku- cz.I

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 21, 2007 12:25

Ja na Twoim miejscu uderzałabym od razu do Jarka i Lecha :twisted: .

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 21, 2007 12:45

Sylwka pisze:Ja na Twoim miejscu uderzałabym od razu do Jarka i Lecha :twisted: .

Pewnie !!! Potrafią zrozumiec w końcu z przestepczością sa za pan brat od lat najmłodszych 8)
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon maja 21, 2007 13:03

Moja Puma w ubiegłym roku przyniosła taka jaszczurkę, ale z odrośniętym ogonem. Ogon wygladał jak doklejony, był zupełnie innego koloru i wyglądał jak od innego osobnika.
Jaszczurka odzyskała wolność...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Pon maja 21, 2007 13:39

To ja też się pochwalę :mrgreen:
Moja jaszczurka MA OGON 8) a była baaaaaardzo zestresowana moimi pieszczotami. Próbowała mnie nawet ugryźć, otwierała paszczę głaskana po główce. Szybkie to stworzonko - wdrapywała mi się po bluzce za dekold :oops: i drapała pazurkami. Otwartą paszczą straszy ale nie ma ani jednego zęba :lol:

Obrazek Obrazek

Ja podejrzewam że kotuch Czitki odgryzł kawalek ogona biednej jaszczurce. :roll: Kotuch jak podejrzewam był głodny (jak zwykle) :twisted:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon maja 21, 2007 13:45

Opamiętajcie się, bo braknie na was paragrafów.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 21, 2007 14:41

Tak, opamiętajcie się, pragnę Was uświadomić, że źle czynicie! :wink: :lol:
Obrazek

Domino76

 
Posty: 3301
Od: Śro paź 05, 2005 8:41
Lokalizacja: Wrocławianka mieszkająca w Opolu

Post » Pon maja 21, 2007 19:49

Ale odbicie Cosi w garnku gienialne :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon maja 21, 2007 20:56

Wiecie co, tak mnie ta zwinka zainspirowała, że lecę na Galapagos :wink:
Stałych bywalców wątku zapraszam na KŁ, tam informacja 8)
Muszę gdzieś wylecieć, bo mi Miciek mieszkanie znaczy :evil: , tu jest już dom wariatów.....
Najwyższy czas się odizolować :wink: :twisted:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19191
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pon maja 21, 2007 22:00

Dzień dzisiejszy pokazuje dogłębnie, dlaczego zawsze zaczynam czytać wszystkie powiadomienia od tego, co znow wydarzyło się u Czitki, Balbisi i Cosi.
Będzie piękna ksiązka, z obrazkami!!!
Marcelibu
 

Post » Wto maja 22, 2007 8:39

Sen straszny :strach:
Budzę się mokra :roll:
Śniło mi się, że nie mogę znaleźć moich kotów, wołam, szukam, płaczę- nie ma.
Wychodzę ponownie do ogrodu, a tam......grupa tańczących Cyganów, w takim kręgu tańczą, jak Czeczeni. Sami mężczyźni. Groźnie tańczą :evil:
Nie trzymają się za ręce, tylko tak chodzą w kółko i robią co jakiś czas uh! uh! uh!
A w tym kole, w środku, moje wystraszone trzy koty!
Podchodzę do nich i pytam, czy jadają koty :roll: A oni, że to ich przysmak, i że są głodni, a moje są tłuste i młode :roll:
Przerażona zapraszam ich wszystkich do domu, otwieram lodówkę, piekę mięsa, ścielę obrusy. Biesiadują chętnie. Potem śpiewają.
Koty uratowane.
A Romowie na odchodnym dziękując za strawę, układają mi menu na jutro....Bo w przeciwnym wypadku ...uh!uh!uh!
Ratunku!!!!!!
Cały problem polega na tym, że po drugiej stronie ulicy mam pałac Romów, mieszka tam kilka rodzin. Są sympatyczni i na głodnych nie wyglądają :P
Chyba muszę jednak odpocząć.....
http://www.teksty.org/m/marylarodowicz/ ... zniema.php
kto mi to zrobi tak, żeby grało?
Może się uspokoję :roll:
Ostatnio edytowano Wto maja 22, 2007 8:55 przez czitka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19191
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto maja 22, 2007 8:55

czitka pisze:Cały problem polega na tym, że po drugiej stronie ulicy mam pałac Romów, mieszka tam kilka rodzin. Są sympatyczni i na głodnych nie wyglądają :P


:lol: :lol: :lol: I z cała pewnością kotów nie jadają !!!

Ale współczuję Ci wiem jak taki sen choćby po obudzeniu wydawał się całkiem niedorzeczny potrafi umęczyć.

Z drugiej strony zazdroszczę Ci ! Powiadasz jadę na Gallapagos i już ! Tak jakbym ja powiedziala że idę do sklepu. Dzisiaj jadę z dzieckiem do specjalisty do drugiego miasta i jest w to zaangażowane pół mojej rodziny i sąsiadka. A Ty Gallapagos .... 8O

czy ja kiedykowiek będę do tego stopni WOLNA ?
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto maja 22, 2007 8:56

No jasne, przecież jedziesz z nami! My wirtualnie :P
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19191
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto maja 22, 2007 9:02

Czitka, jak ja Ci zadzroszczę. Jestes taką szczęśliwą kobietą :D
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 22, 2007 9:04

Czekaj, muszę się nauczyć sobie to powtarzać, to coś nowego :roll: :P
Lecisz z nami na jaszczury?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19191
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Wto maja 22, 2007 9:05

8O teraz to mi już inteligencja siadła zupełnie :oops: , zaraz wpadnę w depresję bo okazuje się że nawet czytanie kociego forum przerasta moje możliwości intelektualne a ja się własnie zabrałam do czytania dzieł Jana Pawła II, kuda mi ??Harlekiny chyba mnie czekaja :crying:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1, Silverblue, Talka i 18 gości