Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 25, 2010 15:14 Re: Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

Drogie Cioteczki Moje,
wstyd i hańba po prostu :!: tak nie odwiedzać nas wcale, a wcale :evil: A tu dzieje się, oj dzieje...Pamiętacie te kotki od cioci annskr :?: no to spieszę donieść, że już wszystkie zainstalowały się w nowych Domkach. Najpierw do cioci Moniki, wujka Piotrka i małej Marysi pojechała Różyczka. Teraz nazywa się Tosia i jest prawie naszą sąsiadką :D Ostatni kociak- Lulejko, też ma już swoich małych państwa: Zuzię i Oliwierka :D duża dostała do komputera list taki, że Lulejko ma się dobrze i nie straszne mu harce małych państwa :D
A pamiętacie te kolorowe kociaczki spod marketu :?: te co zamiast zakupów Duża w koszyku przywiozła :?: Trojaki chorowały nam trochę, ale Duzi i Zieloni się sprawili, kociaki wyzdrowiały :D Najpierw do Domku, do Zduńskiej Woli pojechała Barbórka. Mieszka z Dużą Magdą, która jest muzykiem i z jej Mamą :D Potem nowy Domek, u cioci Zuzy i wujka Jarka znalazł Horejszio :D Jego Nowi Duzi go kochają i nawet zaprosili moją Dużą do takiego miejsca, co się nazywa "nasza klasa", żeby sobie Horejszia oglądała, bo tam dużo jego zdjęć jest :D A w ostatni poniedziałek Domek znalazł Borciuszek :mrgreen: Teraz nazywa się Herman i jego Duzi- Basia i Bartek- jako "hermanowie" piszą na miau, co u kotka słychać :D A ta Basia, to wiecie co robi :?: pomaga się urodzić takim małym Dużym- to się nazywa położna :D O, ile to kotek może się nauczyć nadzorując adopcje :oops:
No, ale nudno by było, więc mamy Nowych: Sambę, Salsę i Racuszka :D Samba i Salsa są takie same kolorowe, jak ja, a Racuch jest cały rudy. No i Racuch jedzie w sobotę do Warszawy. Dla Salsy też szykuje się coś, ale Duża nic nie mówi, bo zapeszyć nie chce :D
To by było na tyle, zaglądajcie czasem do nas :!:
Pozdrawiam gorąco i ściskam ile sił w łapkach :!:
Wasza Biedronka
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lut 25, 2010 15:42 Re: Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

jesteśmy Biedroniu :)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 02, 2010 18:08 Re: Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

Witajcie Kochane,
co tam u Was słychać :?: nie piszecie nic a nic :cry: :cry: Pisałam Wam o tych kolorowych kotkach, co je Rodzice Dużej znaleźli :?: No to Wam powiem, że Racek został warszawiakiem, mieszka na Placu Zbawiciela i ma dwie fajne Duże, Agnieszkę i Ulę. Do Domku, aż do Szczecinka pojechała też Salsa. Ma taką świetną, dziesięcioletnią Dużą, która za nią szaleje. Nawet dla tej persowatej Samby szykuje się Domek. Duża była z Sambą u Zielonych i tam w poczekalni poznała taką panią, która bardzo bardzo płakała....Duża zawsze mówi, że z Ludźmi warto rozmawiać, więc porozmawiały sobie, że kot tej pani ma 19 lat i właśnie muszą się pożegnać. Dała jej Sambę do pogłaskania i pani polubiła ją. Kiedy emocje już opadną, kiedy pani i jej dorosła już córka przestaną płakać, dadzą szansę kolejnemu biednemu kotu, bo życie bez kota jakieś takie nijakie. Tym kotem będzie Samba, jest już zarezerwowana, tylko sytuacja wymaga, żeby ona u nas jeszcze pobyła. No, to z aktualności byłoby tyle. Pozdrawiam i zdrówka życzę :!:
Wasza Biedronka

P.S. Duży czasami przedrzeźnia Dużą i mówi, że "warto rozrabiać", Duża się wkurza wtedy. Ale chyba oboje mają rację :wink:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 02, 2010 18:11 Re: Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

Biedroneczko kochana :1luvu: , tyle sie u was dzieje ,masz takich dobrych Duzych :1luvu:
a moze by ci tak nową foteczke zrobili :roll:
Cioteczki by chętnie zobaczyły cie :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pon mar 22, 2010 19:32 Re: Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

Witajcie Ciocie Moje,
zapomniałyście chyba o nas, co :?: pewnie macie dużo pracy i dużo kotków, którymi musicie się opiekowć....Wiem, wiem, bo u nas też ciągle się coś dzieje.
Z nowego Domku wrócił Borcuszek :cry: Jego Duża dostała uczulenia i miała rany na rękach...Jak przywiozła Borciuszka to bardzo, bardzo płakała :cry: :cry: Szkoda,że taki fajny Domek nie może mieć kotka. Ale w sumie dobrze wszystko się skończyło, bo Borcio został chłopakiem z sąsiedztwa :D Mieszka z dwoma wujkami- Łukaszem i Arturem kilka domów od nas i Duża spotyka jego Dużych w sklepie albo na przystanku, więc wiemy, że wszystko ok :ok:
A potem z nowego Domku wrócił Lulejko :cry: Jego Dużi napisali do naszej Dużej, żeby przyjechała i zabrała kota, ale już :evil: bo podobno Oliwierek ma alergię, bo.....mruga oczkami 8O Duża powiedziała, że jakby nie mrugał, to oczka by mu wyschły, ale po kota pojechała. I w sumie fajnie, bo Lulinek pojechał do Ozorkowa i mieszka z ciocią Basią i wujkiem Pawłem oraz małą Dużą Dominiką. A ta ciocia Basia to moja ziomalka jest- normalnie przyjechała do Łodzi z Podkarpacia :mrgreen:
No to, żebyśmy się nie znudzili, to mamy teraz dymne bliźniaki-Figo i Fago :D Chłopaki mieszkały w piwnicy pod pizzerią i taka pani starsza karmiła je spuszczają im miskę z jedzeniem na sznurku 8O Przecież nie mogli tam zostać :oops: teraz są już po odrobaczeniach, w środę będą szczepieni i spróbujemy umówić z Zieloną Anią "pomponom pa,pa" :mrgreen:
A my- to znaczy ja, Viesia, Tozia i Bronuś mamy się dobrze. Paździoch też, mimo, że nikt go nie chce. Duży mówi, że on tak już się u nas zadomowił, że ciężko będzie nam oddać go komuś. No i jeszcze dogaduje Dużej, że tak wyśrubowała teraz warunki adopcji, że pewnie sama sobie by Paździocha nie oddała :mrgreen:
Pozdrawiam Was serdecznie. Napiszcie czasem coś do nas :!:
Wasza Biedronka
Obrazek

ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob mar 27, 2010 22:50 Re: Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

oj dzieje się U Ciebie Biedroniu, dzieje :) i dobrze, bo ruch kotów musi się odbywać wte i wewte, stagnacja i ruch jednostronny jest niebezpieczny :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 03, 2010 15:48 Re: Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

Obrazek

Życzę wszystkim sympatykom Biedroni oraz podczytywaczom jej wątku radosnych Świąt Wielkanocnych,
pełnych nadziei i wiary w sens życia, w to co robicie na co dzień, w to co robicie dla innych.
Pogody w sercu i radości z powodu Zmartwychwstania Pańskiego oraz smacznego jajka i stosownie mokrego smigusa-dyngusa :wink:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 03, 2010 15:56 Re: Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 02, 2010 8:57 Re: Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

Biedroniu, jak majówka? u nas leje więc nie udana ale może u Ciebie lepiej

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 02, 2010 23:55 Re: Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

Kochane Ciocie Moje,
u nas też ta majówka jakaś taka deszczowa.....Nie pozostaje zatem nic innego, jak siedzieć w pobezie na parapecie i polować na kropelki deszczu spływające po szybie :evil:
Ale muszę Wam donieść, że te bliźniaki, o których Wam pisałam- Figo i Fago, znalazły wspólny Domek u Cioci Gosi i Wujka Michała. Właściwie to chcieli adoptować tylko Fago, ale po namyśle stwierdzili, że nie będą rodzeństwa rozdzielać i wzieli oboje kawalerów :D
A teraz, żebyśmy się nie nudzili, mamy Proletariuszy :D Duża zabrała ich od jakiegoś pana z ulicy Proletariackiej. Ktoś temu panu kocięta podrzucił, pan ma psy i nie mógł ich zatrzymać. Zadzwonił wtedy do Dużej i ona pojechała. I tak mamy w Domku Różę Luksemburg, Hankę Sawicką i Ludwiczka Waryńskiego, którzy Domku szukają.
Co zaś się tyczy rezydentów, czyli mnie, Viesi, Bronusia, Tozi i - powoli- Paździocha, to informuję, że mamy się dobrze, nie chorujemy, ładnie jemy i nie rozrabiamy :D No, przynajmniej nie za bardzo :wink:
Pozdrawiam i ściskam
Wasza Biedronka

P. S. Gwoli wyjaśnienia: POBEZA- to duży wiklinowy kosz, wyściełany miękkim legowiskiem, stojący na parapecie. Pierwszy taki kosz dostaliśmy od przyjaciółki Dużej, Cioci Oli i należał on kiedyś do jej psa- Bezy, która z niego wyrosła. Kiedy Duzi chcieli zlokalizować jakiegoś kota i pytali na przykład: "Gdzie jest Bronuś?", padała odpowiedź: "Spi w koszu po Bezie" i tak kosze tego typu noszą miano "pobezy" :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lip 04, 2010 21:22 Re: Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

Oj Ciocie, ciocie....
zapomniałyście już o mnie całkiem :cry: Ale rozumiem to, macie tyle biednych kotków na głowie....musicie im pomagać, a nie przejmować się kotkiem, który już dawno-dawno znalazł Domek.
A u nas ciągle się coś dzieje. Pisałam Wam już o Proletariuszach, prawda? No, to spieszę donieść, że Hanka Sawicka już we własnym Domku- u Cioci Łucji i Wujka Adama. Ma bardzo fajnie, bo Łucja pracuje w domu i może spędzać z Hanią dużo czasu, a Adam kieruje takimi dużymi autami, co się nazywają ciężarówki. I tymi ciężarówkami przywozi Hani z zagranicy same rarytasy :mrgreen: To prawie tak, jak moi Duzi- jeżdżą co i rusz do takiego miejsca, co się nazywa Niemcy, bo Duża tam jakieś zawodowe sprawy załatwia i kupują nam takie pyszności, że sobie nawet nie wyobrażacie :oops: Wcinamy je aż nam się uszy trzęsą :D
Ale muszę Wam opowiedzieć coś. Jakiś czas temu do pracy do Dużego wprowadził się kot. wszyscy mówili, że kocur, nawet Duży, bo widział, jak znaczy. Duzi powiedzieli, że go wykastrują i niech sobie mieszka w magazynie. Odkładali to chwilę, bo wysyp kociąt i musieli łapać kocice. Aż pewnego dnia przyszedł magazynier i powiedział Dużemu, że ten kocur to urodził kocięta za paletami 8O Bo ten kocur to kocica była :!: Jak już maluszki były samodzielne, to Duzi złapali kocią mamunię i zawieźli na sterylkę i połapali te maluchy. No i teraz mieszkają z nami: Man, Daf, Scania i Avia, zwane grupowo Spedytorami :D Spedytorzy jeszcze się leczą, bo miały robaki i lamblie. Niedługo zostaną zaszczepieni i będą intensywnie domków szukać. Oto oni:
Obrazek
Poza tym, to coś dzisiaj w telewizorze mówili, że Bronek z wąsem prezydentem został :!: Nasz Bronuś :!: Mieszkam z prezydentem, to mój kumpel :mrgreen:
Obrazek
No i jeszcze jestem Wam winna zdjęcie, jak wygląda "pobeza" i jak ja w owej pobezie sypiam:
Obrazek
Poza tym jest mi wspaniale, nie marudzę, nie psocę, nie choruję i ładnie jem.
Ściskam Was serdecznie
Wasza Biedronka
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lip 05, 2010 3:12 Re: Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

Witaj Królewno :1luvu:
A gdzie byśmy tam zapomnieli :!: :!: :!:
Myślimy o Tobie bardzo często, tylko zawiadomienia nam nie przychodzą, a nie przyszło nam do głowy poszperać w wątkach i poszukać niusów od Biedroni.
Ależ jestem dumna z Ciebie, nie myślałam,.że na taką zaangażowaną wolontariuszkę wyrośniesz :1luvu:
Wybarankuj tam i wycałuj swoich Dużych od nas i powiedz, że pozdrawiamy ich cieplutko i zapraszamy w odwiedzinki :D
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon lip 05, 2010 14:30 Re: Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

Biedronia - kociarz miesiąca :-)

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 31, 2010 2:45 Re: Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

uuuufff do tej pory czytalam :lol: co za wspanialy watek, WSPANIALE WOLONTARIUSZKI, WSPANIALI DUZI W DS - oby wszystkie watki tak sie konczyly :!: :!: :!:
Kochana Biedroneczko - jestes szczesciara, wlasnie tyle szczescia nalezalo ci sie po tym wszystkim co przeszlas biedulko :1luvu: :1luvu: :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok:

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw gru 16, 2010 14:18 Re: Biedronka, co została Łodzianką. Rodzinne fotki s 42

Witajcie Ciocie Drogie Moje,
szczególnie witam Nową Ciocię i Wielbicielkę Moją- Ciocię Cindy :1luvu:
Wiem, wiem, dawno nie pisałam, bo nie miałam czasu, dużooo się działo i musiałam doglądać :D
Najpierw, to do Nowego Domku, do Cioci Patrycji i Wujka Rafała pojechał Ludwiś Waryński. Bardzo się cieszyliśmy, bo Ludwiś to taka trochę kocia piedroła była, powolny taki i gapowaty, myśleliśmy, że nikt go nie będzie chciał, rozlaźlucha takiego.
A tu niespodzianka- dostajemy do komputera listy takie, że Ludwiś ma się super, nie sprawia kłopotów i zdjęcia też mamy z Ludwisiowego Domku.
A potem to "adopcje leżały zupełnie"- tak mówiła Duża. Nie widziałam, żeby gdzieś leżały, więc chodziło jej chyba o to, że nikt o kotki nie pyta. Dopiero ostatnio się coś ruszyło i do Nowego Domku, do Cioci Moniki i Wujka Radka (na forum znani jako mikamika i swiatek) pojechała Spedytorka Avia. Właściwie, to chcieli, żeby Scania z nimi mieszkałą, ale jak przyszli nas odwiedzić, to zakochali się w Avii. O Scanię też ludzie pytają, ale tylko wkurzają Dużą, więc chyba te Domki to jakieś byleco jest. Ostatnio, jak Duża przeczytała Dużemu list, jaki dostała z pytaniem o Scanię, to Duży zeźlił się okropnie i brzydkie wyrazy mówił :!: a zeźlić Dużego, to mało kto umie, bardziej wyrywna to Duża raczej jest :mrgreen:
Co do nas kotków mieszkających w M&M`s (po polsku to znaczy "U Mariji i Mikołaja") to raczej mamy się dobrze. Paździoch tylko niedomaga, okazało się, że ma chore serduszko :cry: :cry: Duża mówi, że jakby można było mu przeszczepić, to by to zrobiła. Ale nie można i trzeba bardzo Paździocha doglądać, pilnować, żeby brał tabletki, nie biegał, nie wolno go denerwować...
Teraz to pilnuję Dużej, żeby się znowu nie pokiereszowała przy tych przedświątecznych porządkach, bo ona to zawsze, albo spadnie, albo się przewróci, albo poparzy- nie uważa nia siebie i muszę ją mieć na oku :wink:
Może zajrzycie do nas w tej przedświątecznej gorączce :?:
Ściskam Was mocno, ile sił w łapkach
Wasza Biedronka
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1330 gości