Garfield i Fredzia + Fechin oraz mały "karakanek" ;) 96

Pipsi no popatrz, a gdzie widac te zaglodzone futra

To przeciez jest wiedza powszechna :roll:

a wcale ,ze nie -koty sa w doskonalej formi......choc mzoe warto by bylo doklandiej je obejrzec na zdjeciach

Gosiak dawaj fotki :1luvu:

Postaram się jutro nie zapomnieć aparatu jadąc z wizytą do wnusia.

MariaD pisze:Postaram się jutro nie zapomnieć aparatu jadąc z wizytą do wnusia.

Będą zdjątka :dance:

Zrob prosze ile sie da i wklej wszystkie i te udane i te mnie

to taka radocha ogladac :mrgreen:

ewkaa pisze:Będą zdjątka

Ekhm, dawno nie było zdjątek w wątku norwegowego Fenrisa

anulka111 pisze:Zrob prosze ile sie da i wklej wszystkie i te udane i te mnie to taka radocha ogladac

O fajnie, nie muszę dzisiaj sama polować z aparatem :lol:

Poluj ,poluj widzialam takiego gifa z tabliczka fotki

....ja dzis biegam do mamy .....plus z pieskiem ....szanse na fotki minimalne :roll:

do tego mam dzien pracujacy z niewielkimi przerwami....hmmmmm za to nastepny weekend mam wolny

A ja widziałam zdjęcie kryzy :mrgreen:

w loczkach :twisted:

ewkaa pisze:A ja widziałam zdjęcie kryzy w loczkach

I dopatrzyłaś się czegokolwiek? Dzień dzisiaj do doopy, bo chmury słońce zakryły, mój pokój też ciemny. Jak w końcu okna umyję, może się przejaśni :ryk:

BTW wnerwia mnie to, że ja w zasadzie co miesiąc muszę myć okna, bo nawiewa z budowy jednej, drugiej, i dziesiątej... a one niby dość daleko :roll:

Chociaż najbardziej to wnerwia mnie osoba, która zaprojektowała to mieszkanie (blok w sumie). Co za kretyn dał na tak długą ścianę i do stosunkowo dużego pokoju TYLKO drzwi balkonowe (co z tego, że podwójne) a zapomniał o oknie :evil:

Edit: Garf się odbraził zupełnie :dance:

Całe szczęście, bo miałam ogromne wyrzuty sumienia wobec niego. Jeszcze nigdy nie był na mnie obrażony

Jeśli np. nie było mnie, bo wyjechana byłam, to raczej z tęsknoty nie dawał spokoju... a dzisiaj... foch na całej linii. Mój biedny, pokrzywdzony kotecek :kotek:

Mozna dyskutowac o nawiedzonych architektach ....tez mam najwiekszy pokoj z jednym oknem nie za duzym a blok na przeciwko o pol okna w tym pokoju ma wieksze okno ......no a juz lazienka do ktorej sie wchodzi z jedneog z pokojow to chore.....a o wejsciu do mieszkania przez korytarz=balkon udajacy to mistrzostwo swiata

A co u braciszka kociego slychac? :mrgreen:

anulka111 pisze: A co u braciszka kociego slychac?

anulka - co słychać? A no, braciszek śpi i udaje, że mieści się na pudle z Ikei :wink:

Ale to jego ulubione miejsce, już wysiedziane i wygniecione przez mości pana. Dzisiaj była u nas Babcia Maria :mrgreen:

Niestety pogoda była do luftu, ciemno, więc fotki Maria będzie rozjaśniać. Jak w lipcu zwabię Kicorka na focenie to albo na balkonie albo na trawce pod blokiem. W mieszkaniu, a zwłaszcza w tym pokoju to nie ma najmniejszego sensu :roll:

coz Ty masz ,ze tak powiem kotka dosc ciemnego ......to zuplenie jak focic mojego ryska na tle podlogi zlewa sie niestety idealnie z tlem ......moje tez tekturowe pudelka uwielbiaja

Gosiak104 pisze:
ewkaa pisze:A ja widziałam zdjęcie kryzy w loczkach

I dopatrzyłaś się czegokolwiek?

no przecie mówię, że loczków i całej masy futra :mrgreen:

a jak mówiłam, że kryzą przegoni Fenrisia to się ze mnie śmiały :roll:

ewkaa pisze:
Gosiak104 pisze:
ewkaa pisze:A ja widziałam zdjęcie kryzy w loczkach

I dopatrzyłaś się czegokolwiek?

no przecie mówię, że loczków i całej masy futra a jak mówiłam, że kryzą przegoni Fenrisia to się ze mnie śmiały

Nie skomentuję nawet, tylko Obrazek

Garfield i Fredzia + Fechin oraz mały "karakanek" ;) 96

Kto przegląda forum