Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sty 27, 2025 17:10 Re: Moje koty I/XX coup de foudre. Pytanie s. 44

ziuku pisze:Wygląda bardzo apetycznie. Ja mam dziwnie ze szpinakiem, bo go uwielbiam, ale do czasu. W pewnym momencie, jak jem go za często to mi wajcha w drugą stronę przeskakuje i nie znoszę tego smaku. 8O
A jak już jesteśmy przy jedzeniu, to czy próbowałaś może garum już?

Czyli "szpinak a sprawa polska", po różnorodności głosów sądząc, możemy urządzić jakieś seminarium :)
Już wiem, olsniło mnie. Ja lubię szpinak ostrożnie, to znaczy w różnych farszach gdy nie jest składnikiem dominującym.

Nie, garum jeszcze nie próbowałam. Korci mnie okrutnie, ale nie wiem jak długo może stać otwarte. Właściwie nic nie wiem poza tym, że w końcu mam. To w sumie jest jakaś śladowa ilość (100 ml) opierając się na Apicjuszu. Bo ten każe zalewać mięsiwa. Zaplanowałam próbę z koźliną, a ta dotrze do mnie około czwartku dopiero.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8912
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon sty 27, 2025 18:17 Re: Moje koty I/XX coup de foudre. Pytanie s. 44

Odkąd obejrzałam ten filmik, chciałabym patina de piris spróbować. Połączenie garum + gruszka + jajko brzmi jak coś absolutnie porąbanego :1luvu:

ziuku

Avatar użytkownika
 
Posty: 711
Od: Nie wrz 11, 2022 11:31

Post » Pon sty 27, 2025 19:54 Re: Moje koty I/XX coup de foudre. Pytanie s. 44

ziuku pisze:Odkąd obejrzałam ten filmik, chciałabym patina de piris spróbować. Połączenie garum + gruszka + jajko brzmi jak coś absolutnie porąbanego :1luvu:

Filmik obejrzałam z ogromnym zainteresowaniem. Świetnie ilustruje na czym polega w ogóle zabawa z garum i z Apicjuszem.
Nie wiem czy widziałaś oryginał?
Na wszelki wypadek wkleję
tekst łaciński
Obrazek
i polskie tlumaczenie
Obrazek
A chciałabym zaznaczyć, że to jeden z precyzyjniejszych przepisów :)
Ale powyżej patina z brzoskwiń, wydaje się prosta i nawet oczywista. Ta z gruszek mi się podoba :idea:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8912
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pon sty 27, 2025 23:35 Re: Moje koty I/XX coup de foudre. Pytanie s. 44

To ja jeszcze dopytam: na czym polega „fałszywość” tych tzatzyków :lol:

olesia.b

 
Posty: 510
Od: Nie sty 07, 2007 2:14
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Pon sty 27, 2025 23:43 Re: Moje koty I/XX coup de foudre. Pytanie s. 44

Katarzynka01 pisze:
jolabuk5 pisze:Tak mi się wydawało, że to liście... Ja pulpę bym zjadła, ale liści to już nie :wink:

I bądź tu mądry, i pisz wiersze :lol: Gdybyście odwiedziły mnie z Silverblue musiałabym albo upiec dwie babki, albo skomponować dwie części w jednej :P

No gorzej jak z kotami, jedna nie lubi tego, druga zaś tamtego i masz babo placek. Tzn babkę :lol:
A te przepisy to takie hmm oszczędne w slowach :wink: Ja to muszę dokładnie wiedzieć ile, jak długo, itd itp. No ale w sumie kucharka ze mnie hmmm mierna to za dużo powiedziane :lol:

Silverblue

 
Posty: 5973
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 27, 2025 23:53 Re: Moje koty I/XX coup de foudre. Pytanie s. 44

olesia.b pisze:To ja jeszcze dopytam: na czym polega „fałszywość” tych tzatzyków :lol:

Klasyczne tzatziki to jogurt, świeży ogórek, czosnek, oliwa i odrobina octu. Takie robię latem.
Zimą natomiast rozgniatam widelcem miękką fetę (mlekovita, żółta), dodaję jogurt typu greckiego, ogórek, czosnek i oliwę. Nie dodaję octu.
Jakoś zaczęłam to nazywać fałszywym i tak zostało :)
Silverblue pisze:
Katarzynka01 pisze:
jolabuk5 pisze:Tak mi się wydawało, że to liście... Ja pulpę bym zjadła, ale liści to już nie :wink:

I bądź tu mądry, i pisz wiersze :lol: Gdybyście odwiedziły mnie z Silverblue musiałabym albo upiec dwie babki, albo skomponować dwie części w jednej :P

No gorzej jak z kotami, jedna nie lubi tego, druga zaś tamtego i masz babo placek. Tzn babkę :lol:
A te przepisy to takie hmm oszczędne w slowach :wink: Ja to muszę dokładnie wiedzieć ile, jak długo, itd itp. No ale w sumie kucharka ze mnie hmmm mierna to za dużo powiedziane :lol:

Ja już przećwiczona przez wybrednych domowników czterołapych :)
Teraz nie mam jak, ale jutro podam link do przepisu z którego robiłam babkę czyli placek dla baby :)
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8912
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto sty 28, 2025 11:43 Re: Moje koty I/XX coup de foudre. Pytanie s. 44

Po kontroli u pana doktora :)
Ale już boję się pisać, żeby nie zapeszyć. To i nie zapeszam 8)
Opracowujemy już tylko jedno uszko, tak ze 4 dni
Bardzo dzielny i coraz większy
Obrazek
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8912
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto sty 28, 2025 11:44 Re: Moje koty I/XX coup de foudre. Pytanie s. 44

Silverblue, robiłam z tego przepisu
https://smaker.pl/przepisy-dania-glowne ... maker.html
Kupiłam mrożony szpinak w liściach
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8912
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto sty 28, 2025 12:24 Re: Moje koty I/XX coup de foudre. Pytanie s. 44

Katarzynka01 pisze:Po kontroli u pana doktora :)
Ale już boję się pisać, żeby nie zapeszyć. To i nie zapeszam 8)
Opracowujemy już tylko jedno uszko, tak ze 4 dni
Bardzo dzielny i coraz większy
Obrazek

Dobre wieści!!!

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33218
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sty 28, 2025 14:23 Re: Moje koty I/XX coup de foudre. Pytanie s. 44

Katarzynka01 pisze:Po kontroli u pana doktora :)
Ale już boję się pisać, żeby nie zapeszyć. To i nie zapeszam 8)
Opracowujemy już tylko jedno uszko, tak ze 4 dni
Bardzo dzielny i coraz większy
Obrazek

Więcej śliczności :D :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70035
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 28, 2025 20:45 Re: Moje koty I/XX coup de foudre. Pytanie s. 44

Za grytysa, dzielny pacjent jest.
Tak sobie poczytalam o szpinaku i szczerze, jak mrozony w zadnej postaci nie przejdzie, tak swieze listki sa swietne.
I na surowo, za zielenine do kanapek czy salatek, czy na duszono, do roznych potraw, np. takie cannelloni z serami lubie.

FuterNiemyty

 
Posty: 4943
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Wto sty 28, 2025 21:24 Re: Moje koty I/XX coup de foudre. Pytanie s. 44

Więcej śliczności? Proszę bardzo :)
Kotek z pudełka
Obrazek
I kotek przytulak
Obrazek

Emocjonujący był to dzień, taka już jestem głupia, że zawsze się denerwuję i martwię wizytą u weta. I jakoś zupełnie nie chce być inaczej :twisted:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8912
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto sty 28, 2025 21:28 Re: Moje koty I/XX coup de foudre. Pytanie s. 44

Futerku, dla mnie jedyne jadalne surowe zielone to szczypiorek, zioła w sensie przyprawy i sałata :)
Wszelkie szpinaki, mlecze i inne pokrzywy :strach:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8912
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Wto sty 28, 2025 21:51 Re: Moje koty I/XX coup de foudre. Pytanie s. 44

Katarzynka01 pisze:Więcej śliczności? Proszę bardzo :)
Kotek z pudełka
Obrazek
I kotek przytulak
Obrazek

Emocjonujący był to dzień, taka już jestem głupia, że zawsze się denerwuję i martwię wizytą u weta. I jakoś zupełnie nie chce być inaczej :twisted:

Oj, jaki słodziak! :201461 :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70035
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 28, 2025 22:22 Re: Moje koty I/XX coup de foudre. Pytanie s. 44

jolabuk5 pisze:
Katarzynka01 pisze:Więcej śliczności? Proszę bardzo :)
Kotek z pudełka
Obrazek
I kotek przytulak
Obrazek

Emocjonujący był to dzień, taka już jestem głupia, że zawsze się denerwuję i martwię wizytą u weta. I jakoś zupełnie nie chce być inaczej :twisted:

Oj, jaki słodziak! :201461 :1luvu:

Dzisiaj chodził ksiądz po kolędzie.
Bardzo zresztą miły człowiek. Najpierw nasz mały satanista zaatakował stułę :) Chciałam go odsunąć, ale usłyszałam "nie, nie, po to są przecież frędzelki" :)
Później chciał zabrać Pioruna ze sobą jako ozdobę plebanii.
Bardzo miła wizyta :)
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8912
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości