Omne trikotum perfectum!

[MaryLux]

Nie, będzie za nią biegał i dodatkowo wyszczupleje. A Pestka dostanie mniamuśności i nie wychudnie nadmiernie. Tak to sobie wykoncypowałam…

Aaaa, na to nie wpadłam

Ja też nie

[Gosiagosia]

[mir.ka]

:mrgreen:

Dziękujemy

Jest słonecznie, pracowicie (ja) i leniwie (koty).

Feliks ma na podwórku nowego psiego "kolegę", który jeszcze kota nie wywęszył, a jest niewidomy. Przyjechał w gości do sąsiadów, nie wygląda na młodziaka. Ale sympatyczny. Feliks się na wszelki wypadek zjeżył, gdy go zobaczył...

Odgrubianie się nam zatrzymało. CHciałam nieco spowolnić, by nie szło zbyt szyb ko, no i nie wiem, czy nie przedobrzyłam... Ale i tak jest nieźle

koteczek ma już talię, a poprzednio jak byłam to nie miał

Oo, to masz lepszy wzrok niż ja! Bo z tą talią to jeszcze bym się nie upierała

bo widujesz go na codzień, a wtedy zmiany trudniej zauwazyć

[jolabuk5]

Znaczy, że Feliś będzie odchudzał (odtłuszczał?) Pestkę?
Tylko czy Pestka wymaga odtłuszczania?

Wręcz przeciwnie, mogłaby trochę zgrubnąć.

Czyli Nul dobrze wymysliła - bieganie dla Felisia i mniamusnosci dla Pestki

[Nul]

Gorzej, jeśli Felinor pożre Pestkę razem z mniamuśnościami. Będzie miał dwa w jednym.
Ot taki czarny humor. W sam raz na halloween itp...

Lekko na temat dyskusji o futrze u Kotinowej dziuni - Feliks ma teraz mięciuteńkie futerko, a miał je takie nieco inne przez jakiś czas, może właśnie wtedy mu te wyniki pokazywały, że coś jest na rzeczy? Teraz jest taki milusi dotykowo jak siedme lat temu.

Rany, to już ponad siedem lat?

Idę na deszcz. Miau. Bez kotów.

[MaryLux]

Nie dam się pożreć, mam ząbki i pazury

[jolabuk5]

Nie dam się pożreć, mam ząbki i pazury

Dzielna Pestusia
Sabcia bez ząbków

[MaryLux]

Nie dam się pożreć, mam ząbki i pazury

Dzielna Pestusia
Sabcia bez ząbków

Sabulko, Kolumb był zupełnie bezzębny, a i tak był jednym z najwaleczniejszych kotów świata

[jolabuk5]

Nie dam się pożreć, mam ząbki i pazury

Dzielna Pestusia
Sabcia bez ząbków

Sabulko, Kolumb był zupełnie bezzębny, a i tak był jednym z najwaleczniejszych kotów świata

Ja to chyba nie jestem waleczna, Ciociu-Babciu
Sabcia

[MaryLux]

Nie dam się pożreć, mam ząbki i pazury

Dzielna Pestusia
Sabcia bez ząbków

Sabulko, Kolumb był zupełnie bezzębny, a i tak był jednym z najwaleczniejszych kotów świata

Ja to chyba nie jestem waleczna, Ciociu-Babciu
Sabcia

Ależ jesteś, kochanie. Jesteś najdzielniejszą koteczką świata

[jolabuk5]

Naprawdę? Oj, to fajnie
Dziekuję
Sabcia

[MaryLux]

Naprawdę? Oj, to fajnie
Dziekuję
Sabcia

[madrugada]

Nolisia pozdrawia wszystkie buraski

[Nul]

Buraski „odzdrawiają”!

Feliks podpowiada, by napisać, że on dzisiaj grzeczny, Bezia (burorudobiała) się pucuje, a Bajka odsypia włażenie mi pod nogi i miaukolenie nie wiadomo, o co, pół dnia. Prawie zapomniałam upiec ciasto przez tę burasię Ostatecznie upiekły się dwa ciasta oraz dynia

[MaryLux]

Burasia Pesia mówi: mrrrrrrrrrrrrrrrrr