Kropek, Kicia i (trzy)Łapek [watek do zamkniecia, jest nowy]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 02, 2021 17:42 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek podwanienny, czyli dzik

Imie juz ma Podwanienny, a to połowa sukcesu :ryk: Problem kłucia tez juz rozwiązany, bo nie trzeba, będzie dobrze.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5102
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Wto lis 02, 2021 17:44 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek podwanienny, czyli dzik

A są jakieś szanse na zdjecie Waniusia :mrgreen: ?

Sierra

 
Posty: 6297
Od: Sob cze 13, 2020 22:51

Post » Wto lis 02, 2021 17:45 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek podwanienny, czyli dzik

Ależ pół roku to nic strasznego :D Łazienka była dostępna dla wszystkich (dla mnie też :D ) a koty oswajały się w własnym tempie.
Moja pierwsza kotka, urodzona z dzikiej mamy, odchowana na smoczku od 10-go dnia życia, dla "obcych" była dziczką do ok. 7- 8 roku życia. Moja mama, która ją przywiozła z działki, zobaczyła ją po kilku miesiącach a inni po kilku latach :lol: . Nawiasem mówiąc wolała facetów :ryk: . Przychodziła mama, ciocia a ona w czeluściach podwannowych, przychodził kurier (facet) a ona - pakowała mu się do kieszeni :D . Chyba oczywiste, że była kastrowana :D .
U Was, to , hm, nie wiem, sami musicie ocenić :( Trochę niedobrze trójłapką wypuszczać. Niestety, czasem trzeba,

Czymam kciuki, za trółapka :ok: :ok: :ok: i za dobrą decyzję :ok:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8884
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto lis 02, 2021 17:55 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek podwanienny, czyli dzik

Wrzuć na luz. Mam kocicę od 10 lat, na kolanach nigdy z własnej woli nie była, głaskam ją czasami w biegu i czasami jak leży co kończy się często łapoczynem i kłapnięciem zębami. Taka flądra oswojona. :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25281
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Wto lis 02, 2021 17:59 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek podwanienny, czyli dzik

WYLAZL!!!!!!!

Siedzi w pokoju pod stolem i nawet nie wyglada na bardzo spanikowanego. Mordke ma przesliczna, jak Kocio kiedys.
Nie chce mu przeszkadzac i sie narzucac.
Lazi i jojczy.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 02, 2021 18:02 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek podwanienny, czyli dzik

Brawo dla Wanusia :ryk: , jeszcze jakis smaczek dostanie i przekona się , że w domu jest lepiej niz na zewnątrz.
Żadne niebo nie będzie niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.

Myszorek

 
Posty: 5102
Od: Czw sie 08, 2019 8:34

Post » Wto lis 02, 2021 18:11 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek podwanienny, czyli dzik

Nie odcinajcie go od miejsca, w ktorym sie czuje bezpiecznie. Słusnie zrobiliscie. To, ze wyszedł bardzo dobrez wrozy, ze sie mizial tez. Kciuki ogromne.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88355
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lis 02, 2021 18:21 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek podwanienny, czyli dzik

Zablokowalem wejscie pod wanne ale zastawilem je duzym kartonem z wycietym otworem, zeby mogl tam wlezc i byc niewidoczny. Ale on na razie wcisnal sie pomiedzy zlew i szafke, w taka wneke i nawet nie robi wrazenia spanikowanego. PACZY calkiem rezolutnie...
Zreszta prosze,oto on. WYglada tu dosc masywnie ale tak naprawde jest nieduzy, drobny, z Kropka bym takie trzy zrobil i jeszcze by zostalo na jakies kocie.

Obrazek
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 02, 2021 18:24 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek podwanienny, czyli dzik

Ależ pół roku to nic strasznego :D Łazienka, u mnie, była dostępna dla wszystkich (dla mnie też :D ) a koty oswajały się w własnym tempie.
Moja pierwsza kotka, urodzona z dzikiej mamy, odchowana na smoczku od 10-go dnia życia, dla "obcych" była dziczką do ok. 7- 8 roku życia. Moja mama, która ją przywiozła z działki, zobaczyła ją po kilku miesiącach a inni po kilku latach :lol: . Nawiasem mówiąc wolała facetów :ryk: . Przychodziła mama, ciocia a ona w czeluściach podwannowych, przychodził kurier (facet) a ona - pakowała mu się mu do kieszeni :D . Chyba oczywiste, że była kastrowana :D .
U Was, to , hm, nie wiem, sami musicie ocenić :( Trochę niedobrze trójłapka wypuszczać. Niestety, czasem trzeba,

Czymam kciuki, za trółapka :ok: :ok: :ok: i za dobrą decyzję :ok:

PS: ja bym mu zostawiła kryjówkę podwannowa, w której czuje się bezpiecznie. Jak wiadomo, że nie utknie to niech ma jakiś azyl.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8884
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto lis 02, 2021 18:24 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek podwanienny, czyli dzik

Super :ok: :ok:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26902
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 02, 2021 18:28 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek podwanienny, czyli dzik

Boje sie go pod te wanne wpuszczac, niby wylazl, ale kto go potem wie. Na pewno znajdzie sobie jakies miejsce, gdzie sie bedzie czul bezpieczny ale nie tam, bo z kolei ja sie wtedy nie czuje bezpiecznie. Teraz przynajmniej wiem, ze w razie proboemow moge go szybko zawiezc do lekarza no i zobacze, ze sa jakies problemy. Mamy pare szaf, mamy lozka - niech wlazi tam, ale nie pod wanne. Za duzy stress dla mnie.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 02, 2021 18:30 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek podwanienny, czyli dzik

zuza pisze:Nie odcinajcie go od miejsca, w ktorym sie czuje bezpiecznie. Słusnie zrobiliscie. To, ze wyszedł bardzo dobrez wrozy, ze sie mizial tez. Kciuki ogromne.


No nie mizial sie, tzn. tu i teraz, ale tez nie uciekal w panice, choc trzymal dystans. Na dworze lasil sie do zony i oczekiwal pieszczot.
Obrazek


Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim życiu musieli być myszami.

Lifter

Avatar użytkownika
 
Posty: 4924
Od: Pt sie 09, 2013 10:47
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 02, 2021 18:37 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek podwanienny, czyli dzik

Lifter pisze:
zuza pisze:Nie odcinajcie go od miejsca, w ktorym sie czuje bezpiecznie. Słusnie zrobiliscie. To, ze wyszedł bardzo dobrez wrozy, ze sie mizial tez. Kciuki ogromne.


No nie mizial sie, tzn. tu i teraz, ale tez nie uciekal w panice, choc trzymal dystans. Na dworze lasil sie do zony i oczekiwal pieszczot.

myslalam o tym laszeniu sie na dworze, ze ogolnie dobrze wrozy :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88355
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Wto lis 02, 2021 18:38 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek podwanienny, czyli dzik

Ja też się bałam, że jak zachorują, to któreś schowa się pod wanną i będę trupka odkuwać :( Przeważyła myśl, że poczucie bezpieczeństwa jest nadrzędne, i zminimalizowanie stresu ważniejsze od mojego stresu :) i wychodzi na zdrowie (kotu oczywiście :D ).
Tylko u mnie pięknie jadły. Wręcz żarły.
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8884
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Wto lis 02, 2021 18:44 Re: Kropek i Kicia [oraz (trzy)Łapek podwanienny, czyli dzik

Coś mi się wydaje, że się udamawia! Śliczny kocio i chyba takiego do kompletu Wam brakuje :)

aga66

 
Posty: 6811
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 62 gości