A ten malec gdzies w sniegu na mrozie szuka jedzenia, ktorego moze nie znajdzie

Ale sie nie udalo

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ser_Kociątko pisze:ma karmicielkę, ale jest kompletnie przeciwna kastracji...
ser_Kociątko pisze:Ta karmicielka nie wie, że kastruję to stadko. Ona myśli, że kotki nagle rodzić przestały, bo wiedzą, że kociaków nikt nie chce![]()
i ostatnio jak ją spotkałam to mówiła "widzi Pani, chciała je Pani kastrować, a tu nie trzeba, bo już nie rodzą"
![]()
![]()
Zefir pisze:ser_Kociątko pisze:Ta karmicielka nie wie, że kastruję to stadko. Ona myśli, że kotki nagle rodzić przestały, bo wiedzą, że kociaków nikt nie chce![]()
i ostatnio jak ją spotkałam to mówiła "widzi Pani, chciała je Pani kastrować, a tu nie trzeba, bo już nie rodzą"
![]()
![]()
![]()
klaudiafj pisze:Zefir pisze:ser_Kociątko pisze:Ta karmicielka nie wie, że kastruję to stadko. Ona myśli, że kotki nagle rodzić przestały, bo wiedzą, że kociaków nikt nie chce![]()
i ostatnio jak ją spotkałam to mówiła "widzi Pani, chciała je Pani kastrować, a tu nie trzeba, bo już nie rodzą"
![]()
![]()
![]()
Tak się zastanawiam czy to jest dobra metoda. Nie mówiąc tej babie o tym kastrowaniu utrzymuje się ją w przekonaniu, że ma racje. A głupotę trzeba tępić. Niemniej jednak szacunek za całą pracę jaką Asiu wykonujesz![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 93 gości