Cosia,Czitka,Balbi i Obiś. Szczur poszukiwany...Jest!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 22, 2015 16:53 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić, który odszedł na zawsze...Ek

Cuuuuuudny :love: :love: :love:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13657
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto gru 22, 2015 20:44 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić, który odszedł na zawsze...Ek

Widać, że facet. Łeb ma jak stodoła :wink: .
Piękny!
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto gru 22, 2015 21:17 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić, który odszedł na zawsze...Ek

Brzydkich nie ma :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto gru 22, 2015 22:20 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić, który odszedł na zawsze...Ek

Są! Cosia jest garbata i ma krzywe nogi i jeszcze do tego worek głodowy, coś paskudnego :P
Cosiu, przepraszam, kocham Cię jak Irlandię! :201461
A tutaj Obiś w pozycji zeskoczyć z tego dachu do ogrodu, czy nie?
Obrazek
Natomiast coś dziwnego stało się w Balbisię 8O
Balbunia poczuła się chyba bardzo, bardzo mocno zazdrosna, bo ona bacznie obserwuje jak biegam z tymi miskami na dach komórki i czasem widzi jak pogłaszczę niby niechcący przy okazji Obisia. I słyszy, że do niego mówię, albo jak go wieczorem wołam, żeby przyszedł uprzejmie zjeść szóstą miskę.
Szkoda, że nie do końca rozumie, bo ja Obisia wołam tak: Obciu, no chodź tu durniu, przyniosłam ci kolację, ostatnią w życiu, potem myszy! Albo: Gdzie jesteś palancie, myślisz, że ja tu będę w deszczu czekać na jakiegoś dachowca? Albo: Obiś, jak się nie pojawisz wywłoko niczyja, to sroki nakarmię i nigdy ci już nic nie dam. Zaraz to w krzaki wywalę!
Albo bardziej pieszczotliwie: Obisiu, chodź tu, jedziemy do schroniska! I tak dalej. A sąsiedzi za murkiem to słyszą :roll:
No, ale Balbusia postanowiła pokazać mi, że jest najukochańszą kotką moją i że koniecznie mi to udowodni.
Co ona wyprawia! Biega, skacze, łasi się, pcha na kolana, wywraca i własnym ogonkiem bawi, miny robi, gada, kota zwariowała. Całymi dniami jest akcja :patrz na mnie, jestem najwspanialsza i najpiękniejsza na świecie i baaardzo cię kocham!
Nooo.....Yhy.....
Nie nudzimy się :twisted:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19067
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob gru 26, 2015 21:57 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić, który odszedł na zawsze...Ek

I po świętach i dobrze :mrgreen:
W Wigilię zniknął Obiś. Nie ma kota na dachu. Chodzę, wołam, miski rozstawiam .Nie ma. Ani rano, ani wieczorem. Pomyślałam sobie, że przed Wigilią ludziska różne rzeczy gotują i pewnie stołówkę gdzieś indziej sobie znalazł i się nie myliłam. W piątek już był, ale wcale nie bardzo głodny. Wyspany i wybredny.
Ale przy okazji się okazało, że nie tylko Obisia karmię. Wieczorem wystawiłam w czwartek miskę z kolacją, ciemno, czekam. No poczekam, a co mam innego do roboty. Może przyjdzie, a ja będę spać spokojnie. I tu nagle coś przemknęło po dachu jak błyskawica.
I zniknęło. Za chwilę równie szybko przegalopowało i nie był to szybki Obiś. To czekam spokojnie. Przygnało ponownie i znieruchomiało nad miską. Kuna 8O ! Wrąbała całą michę i już jej nie było. No nie, kun karmić schabem na ciepło nie będę :evil:
Dzisiaj po śniadaniu zeskoczył do ogrodu i robił przeróżne boczniaki a potem namierzył Czitkę i z ogonem zgiętym w pałąk pogonił po całym ogrodzie. On się chce bawić :roll:
Nie, nie, ja się nie bawię.
Nie bawię się, nie bawię, nie bawię. Nie.Nie.Nie. :evil:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19067
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob gru 26, 2015 22:18 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić, który odszedł na zawsze...Ek

Kuny - nic dziwnego w Twojej okolicy. W mojej też :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Sob gru 26, 2015 22:32 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić, który odszedł na zawsze...Ek

MalgWroclaw pisze:Kuny - nic dziwnego w Twojej okolicy. W mojej też :(

Są, są, wiem, opisywałam zabawy małych kun na murku chyba dwa albo trzy lata temu. I jak w Obisia mięsem, żeby sobie poszedł, tak te kuny wypraszałam jajkami, bo podobno lubią. Rzucać trzeba za murek :wink:
Ale myślałam, że sobie już poszły, ale wróciły. I jedzą Obisia kolację!
Poza kunami mamy jeszcze dziki na końcu mojej ulicy, wiosną wieczorem można zobaczyć jak maszeruje locha z małymi, takimi w paski :P I sarny są niedaleko.
I Taśtasie.
I koty bezdomne jak na przykład Cosia, Mić, a teraz Obiś :evil:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19067
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie gru 27, 2015 10:17 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

Piszę zupełnie serio. Obiś szuka domu. Dobrego, kochającego domu. To cudowny kocur.
Niestety ja Obisia zostawić nie mogę. Moje koty wystraszone, Balbusia siusia pod siebie ze strachu, straciła apetyt, reszta nie wychodzi z domu. Obiś nie ma złych zamiarów, ale moje koty są terytorialne.
A poza wszystkim nie mogę mieć czterech kotów, to już ponad moje siły, nie jestem podlotkiem :(
Pomyślcie proszę, popytajcie. Dobre ręce potrzebne, nie z przypadku.Nie z ogłoszeń na końcu świata. Nie chcę Obisia odwieźć do schroniska, nie. Można Obisia oglądać u mnie na dachu komórki, zapewniam, że na oko zdrowy i że miziak. I że bardzo chce Człowieka.
I tyle :cry:
viewtopic.php?f=1&t=172642
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19067
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie gru 27, 2015 12:12 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

W schronisku nie dałby rady, to oczywiste. Ogłoszenia trzeba mu zrobić, wątki tu raczej nie wystarczą.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 27, 2015 12:45 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

Niby tak, ale ogłoszenia, to przypadek. Nie chcę Obisia wysłać niewiadomogdzie i do kogo. Ja nie chcę Obisia się pozbyć za wszelką cenę, szukam po znajomych domach, wśród przyjaciół. Obiś musi być blisko, pod kontrolą i żeby w każdej chwili mógł być zabrany na ten nieszczęsny dach. Wydać Obisia byle wydać już mogłam, ale chcę być odpowiedzialna za dom, który może znajdzie się.
Muszę myśleć jednak przede wszystkim o moich dziewczynach, Obiś schodzi na drugi plan. Ale ma zejść bezpiecznie.
Czekamy.
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19067
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie gru 27, 2015 12:49 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

Forum, wbrew pozorom, też przypadek. Zawsze można źle trafić, niezależnie od drogi, na której się szuka domu. Poza tym forum zakocone. Z żadnej formy nie rezygnuj, wszystko można przecież sprawdzić :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie gru 27, 2015 13:52 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

Koniec świata. Obiś zaprosił do stołówki narzeczoną :roll:
Grzecznie czeka.
Obrazek
Miciowata taka, srebrna. Zdaje się, że grucha :roll:
Obrazek Obrazek
Teraz już pozwolił jej jeść i pilnuje.
Zaraz zwariuję, zabieram wszystkie miski, koniec stołówki na dachu komórki. Ratunku!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19067
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie gru 27, 2015 15:34 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

:ryk:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie gru 27, 2015 15:37 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

To srebrne to raczej facet. Po buzi patrząc.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie gru 27, 2015 15:42 Re: Cosia, Czitka, Balbi i Mić,któryodszedł..Obiś szuka domu

Marcelibu pisze:To srebrne to raczej facet. Po buzi patrząc.


Po buzi to mój Pietruszka został uznany za kotkę, do tego zaciążoną. :mrgreen:

Czitka, współczuję....jak zaczęłam w ub roku dokarmiać takie małe trzykolorowe, to w dowód wdzieczności przyprowadziła mi piątkę małolatów na karmienie. :strach:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16548
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter, Silverblue i 79 gości