Co Ty, Shirka, w bajki jeszcze wierzysz
To koty ... Twoje koty, tak długo Ci przekazywały swoimi tajnymi kanałami myśli o zbudowaniu takich parapetów, aż wreszcie wpadłaś na to sama .... niby.
Odkąd są na świecie koty, wiadomo, że to one rządzą, wywierają na nas jawny lub "z cicha pękł" nacisk, a my nieświadome niczego
człowieki robimy co nam każą
Nawet nie myśl o wyrugowaniu kotów z
ich parapetów .... daremny trud
Jedyna możliwość to koty na kolana .... jak pozwolą

i można pić kawkę podziwiając widoki z oknem ... rozmarzyłam się
Jeśli myślisz, że u mnie jest inaczej, to jesteś w duuużym błędzie
okupują nowe fotele, stare też, a kto im zabroni, na balkonie gdy słonko pięknie przygrzewa nie ma żadnego wolnego fotelika ogrodowego ... a i tak kocham te swoje @@@@@
