Jeśli coś zostanie to ja mam propozycję.
Mianowicie - dajmy wyjątkowo PSU.
Temu biedakowi, którego Zosik z Najszczęśliwszą kupiły od pijaka za 5 zł i po pobycie w schronie pojechał do płatnego DT w celach resocjalizacyjnych.
Pies zwie się Bandi, a wygląda TAK:
viewtopic.php?f=46&t=151021&start=810Zosik (Duża samego Wasi!) jest osobą szczególną, ona ma naprawdę serce we właściwym miejscu, pomaga komu może.
A psiak jak najbardziej rokuje na fajnego stwora, jest coraz stabilniejszy psychicznie.
Taa...to była PORZĄDNY nierząd co się zowie!
Bo w ogóle to WSZYSTKIE jesteście persami...nie, nie to chciałam napisać.
Poważnie napiszę.
Bardzo Wam Wszystkim Moje Drogie Dziękuję.
Kłaniam się czapką do kolan.
Po raz kolejny dowiodłyście ,że my tak sobie, po cichu potrafimy.
Bez wzajemnego pouczania, w miłej atmosferze zebrałyśmy grosz do grosza , kota przebadano , zabiegi wykonano, sprawę "
sprawozdano" należycie i WSZYSCY są zadowoleni.
Jak zobaczyłam Wasze nicki do mi się tak jakoś zrobiło...no, fajnie być wśród przyjaciół.
Dooobra.
Odebrałam wyniki Felka, Fio i Mela.
Fio ma doskonałe wyniki poza minimalnie przekroczonym białkiem w surowicy. Ona brała Orungal...pozostałe wyniki ma idealne.
Felek- ideał.
Ku memu olbrzymiemu zaskoczeniu wyniki Mala są złe.
Ma znaczenie przekroczone parametry wątrobowe!
Zachodzimy w głowę co jest tego przyczyną: je wyłącznie Animndę Gran Carno, choć ostatnio dostawał na jeden posiłek Orijena dla psów.
Teraz ma puszki Rocco- to przyzwoite psie jedzenia , ok 70% czystego mięsa.
Dostaje surowe żołądki z sercami kurzymi- tak 200g co kilka dni.
Oprócz tego olej łososiowy na sierść.
Acha...no i MK podejrzał jak Babcia daje mu czasem resztki. Babcię zaaresztowano, przesłuchano i puszczono . Zatrzymano jej paszport i musi się zgłaszać na komendzie policji codziennie o 19 i się spowiadać.
MK jest jej kuratorem.
NIE WIEM dlaczego wyniki są jakie są.
Jutro robimy zęby i powtórzymy badanie, rozszerzone o amylazę trzustkową.
Mel troszkę przytył, ale nie aż tak...
Prosimy o kciuki dla niego i Felka jutro- obaj idę "na zęby"..
Mel wygląda kwitnąco, ma sierść jak lustro, jest nieziemsko łakomy a kupy przecudne, wprost do zakochania.
Ma ktoś jakąś ideę????