Aniada pisze:Jako samozwańczy Sędzia Przewodniczący przyznaję, że masz zdecydowanie najgorzej. Pobiłaby Cię tylko Aamms, gdyby zechciała wziąć udział w naszej grze. Jej się szykuje remont w domu...
Skoro zostałam wywołana do tablicy, to się melduję..
Od 6 sierpnia:
- zrywanie glazury w kuchni
- położenie nowej..
- wywalanie całej terakoty z kuchni i przedpokoju..
- położenie nowej
- wywalanie wszystkich mebli kuchennych..
- montaż nowych..
- wymiana wykładziny w pokojach na płytki..
- poprawki instalacji elektrycznej..
- schowanie kabli telefonicznych w ściany..
- malowanie całego mieszkania..
- montaż specjalnej półki na klimatyzator..
- jak starczy kasy, to jeszcze montaż rolet na oknach..
(łazienka zostaje odłogiem co najmniej do przyszłego roku, bo już nie wyrobię finansowo..)
wszystko to bez możliwości wystawienia z poszczególnych pomieszczeń mebli (możliwe najwyżej przesunięcie) oraz w towarzystwie moich kociastych..
Jak pisałam - ja sobie nie wyobrażam..
na szczęście panowie od remontu - a i owszem..
na szczęście wyjątkowo kociolubna brygada..
znana mi już z zeszłorocznej wymiany okien..
Które miejsce zajmę w rankingu konkurencji pt. "Kto ma gorzej?"
