CHOCO i Nero zapraszają po raz 4!

NITKA/KARINKA pisze:Pozdrawiamy

Rano było - 18 st , wyciągnęłam zimową kurtkę.
Dzisiaj nie pracuję - gotuję zimowy rosołek na wołowince, indyku i kurczaku na rozgrzewkę.

Mmmmmmniaammmmmm mmm :oops:

U nas też coś koło tego było
A koło 9.00 -15

NITKA/KARINKA pisze:Pozdrawiamy

Rano było - 18 st , wyciągnęłam zimową kurtkę.
Dzisiaj nie pracuję - gotuję zimowy rosołek na wołowince, indyku i kurczaku na rozgrzewkę.

Życzymy spokoju w domu i w pracy

Dziękuję

Byłyśmy tutaj prawie równocześnie - zanim znikłam zauważyłam odpowiedź :1luvu:

Napewno udał się przepyszny - świetny przepis na rosołek :ok:

Myszolandia pisze:
NITKA/KARINKA pisze:Rano było - 18 st , wyciągnęłam zimową kurtkę.
Mmmmmmniaammmmmm mmm
U nas też coś koło tego było
A koło 9.00 -15

Czyli u wszystkich było podobnie

Na trasie do biura około 8:00 widziałam 17 stopni

zaczęłam nosić nowe zimowe buty dopiero gdy spadł pierwszy śnieg

.....
Jakoś przeżyłam weeckend. :evil:

Mogę być wdzięczna Mężowi, że chociaż trochę próbuje mnie chronić od prawie codziennych awantur ze swoją rodziną.... czego mam przykład podczas spotkań osobistych

....
Wizyty u Andrzeja w szpitalu przejęli Jego Żona i Dzieci.
……
Krzyś?

w pon lub wt oddaję pracę, w przyszły pon się bronię

Jutro o 21:45 minie 25 lat od śmierci Mojej Mamy w mojej obecności…

U nas ocieplilo sie jesli mozna tak powiedziec.
Odnośnie mamy- moge tylko wirtualnie przytulic.
Trzymam ckiuki,by sytuacja rodzinna ulegla poprawie :ok:

Przytulam.

i ja tulam

.....

Mryczór, mimo wszystko

białe się gwiazdy na wietrze
w świetle księżyca srebrzyły
na krzewach cicho osiadły
i w drzew gałęziach zalśniły

zagrały skrzypce melodię
gitara brzmiała do wtóru
ptaki swe tańce zaczęły
anioł się włączył do chóru

szybenka pisze:Ewo, tu mogę tylko symboliczne za całokształt, a na osobności inaczej

anulka111 pisze:Odnośnie mamy- moge tylko wirtualnie przytulic.
Trzymam kciuki,by sytuacja rodzinna ulegla poprawie

NITKA/KARINKA pisze:
Przytulam.

Myszolandia pisze:i ja tulam .....

Bardzo Wam dziękuję! :1luvu:

Wspomnienia o Mojej Mamie są najtrudniejsze gdy obserwuję co wyprawia i jaka jest Teściowa….
Babci prawdopodobnie się pomyliło z kim rozmawia - Miałam okazję się nasłuchać jakie bzdury może opowiadać nie wiadomo komu matka o własnym synu… i nie wiadomo kto w co uwierzy… :evil:

Od zawsze wiemy że uwielbia tylko i wyłącznie starszego syna i jego rodzinę… :evil:

….
Babcia porusza się nieco lepiej niż przed pójściem do szpitala…. Usiłuje wszystkim udowodnić jaka jest samodzielna i nie potrzebuje pomocy nawet ze strony rodziny…
…..
W biurze widzę bardzo nikłe światełko w tunelu a zostało 12 dni pracy…. Problem techniczny trwa i metoda pracy jest nadal ta sama - ręczna

Mam tylko nadzieję, że nie będę musiała pracować kolejną sobotę…
Nadal wracam dość późno i zanim ogarnę dom i rodzinę mija dużo czasu…

Ukradkiem zaglądam pojedynczo na watki ale nie nadążam za Wami nawet z ujawnieniem się...
….
Dla siebie mam czas dość późno i pojawiła się bardzo ciekawa odskocznia – odżył temat genealogii – bardzo aktywnie włączył się do tematu Brat Mojego Taty a mieszkając w pobliżu domu rodzinnego uzupełnia mi dużo informacji zdobywanych na gorąco, o bardzo bliskiej rodzinie którymi wzajemnie się wymieniamy…

Niepokoję się jeśli widzę Wasz brak aktywności na forum

Za Wszystko i Wszystkich bardzo mocno trzymam kciuki i pozdrawiam :ok:

Z dobrych wiesci forumowy Miziak zostal zlapany :1luvu:

Dołujące jest to,ze matka wybiera jedno dziecko co kocha bardziej

Jęśli tak ma zamiar robić,to niech robi to w duchu,a traktuje ich równo
Jak ten drugi musi się czuć

Ano,nieraz też tak mam,ze jak wspominam Mamę,a przypominając sobie co się przeszło w życiu,rozdziera we mnie wszystko,ze jej w tych momentach przy mnie nie było ...............

U mnie brak aktywności,to albo mulący net,albo śnięte dni po wstawaniu po 4.00 i brak mocy z tym związane,lub jak ostatnio,odejście Jasia

W ten dzień zupełnie nie miałam mocy,chęci nawet na większe ,lepsze pisanie
No i mój Pitong,mama to mama tamto,wiadomo,ze z nim wtedy muszę więcej posiedziec

Trzymam za koniec problemów w pracy wszelakich :ok:

anulka111 pisze: Z dobrych wiesci forumowy Miziak zostal zlapany

Bardzo dziękuję za wiadomość o Miziaku - bardzo się cieszę - jednak niektóre zwierzaki udaje się odnaleźć

Myszolandia pisze:Dołujące jest to,ze matka wybiera jedno dziecko co kocha bardziej
Jęśli tak ma zamiar robić,to niech robi to w duchu,a traktuje ich równo
Jak ten drugi musi się czuć

Trzymam za koniec problemów w pracy wszelakich

Dziekuję

Życie i Mama jest jakie jest! To dla nas nic nowego

Niestety czasem właśnie najbliżsi świetnie potrafią i najlepiej wiedzą jak i czym można ranić najbardziej dotkliwie i skutecznie, na czym opierać szantaż emocjonalny… nawet w stosunku do własnych dzieci….
Nie liczą się z uczuciami dosłownie nikogo, nikt i nic się nie liczy… i tak było przez całe życie...tylko gdy była młodsza czasem chwilami usiłowała zachowywać pozory serdeczności...

Czasem gdy zamiast miłości wchodzą w grę wszystkie możliwe uczucia spokój, ulgę, uwolnienie i wyciszenie kiedyś oprócz dramatu przyniesie dopiero śmierć co dla niektórych osób przysporzy kolejne nowe problemy… a wcześniej jest tylko ból i cierpienie najbliższych gdy nie ma wyjścia i trzeba trwać….

.....
.....
Problemy problemami ale jest jeszcze nasze rodzinne życie codzienne....
Jednak zdecydowałam się dziś znowu pójść do biura, z którego niedawno wróciłam!

W czwartek TZ wyjeżdża na dwudniową naukową wycieczkę z kolejną grupą i.... mam zamówienie na 2 szarlotki a w domu zero produktów.... trudno jutro trzeba zrobić zakupy bo mam najwięcej czasu i najwygodniej mi zacząć piec je jutro

Dopiero podczas tych ostatnich wichur zaczęłam chodzić w grubszej nowej zimowej kurtce i mniej marznę

Już znowu muszę znikać - sucia czeka na spacer a potem czas zająć się własnym domem :oops:

Zapytałam Krzysia o której godzinie w poniedziałek ma obronę - ma zgłosić się na uczelnię na godzinę 9:00 czyli oczywiście trzymam kciuki i mam tremę :oops:

Potrzymam kciuki :ok:

Ja też trzymam! :ok:

CHOCO i Nero zapraszają po raz 4!

Kto przegląda forum