Aniołki Duszka - Karmel [']

[Sis]

Ale Andzia ma gustowny kubraczek
A Lakuś bidny, tak nad pustymi miseczkami...

[Duszek686]

Lakuś wcale nie jest bidny - ostatnio tak się napchał animondą - z 3-ch misek na wyścigi z Andzią, że po 5 minutach wszystko miałam z powrotem - na dywanie Miki oczywiście była ponad to i nie raczyła animondy nawet powąchać

Andzia na złotego gronkowca dostała kropelki i się zakrapiamy. Przez następny miesiąc się tak będziemy zakrapiać - 2 razy dziennie. Niestety - na razie - jest gorzej niż było - powieki zaognione i podpuchnięte Ale podobno tak się może na początku dziać, więc czekamy z nadzieją, że jednak się poprawiać zacznie Biedna jest bardzo Andziula

Dziś minęły dwa lata...Leci ten czas, a jakby stał w miejscu...Płyta z piaskowca już się mchem pokryła, a w sercu wciąż smutek...

[pisiokot]

Matko z córką, co Andzia ma na sobie ?

[Moli25]

Tap madel
Projektowali jej z projektanci z Prodżekt Ranłej
Czadowa modelka i szyjka jaka długa, figura smukła,łapki długie- WYGRA!

[pozytywka]

już dwa lata...
często myślę o Karmelu
niezwykły kot,kto go znał, temu na zawsze został w sercu

[szybenka]

już dwa lata...
często myślę o Karmelu
niezwykły kot,kto go znał, temu na zawsze został w sercu

Podpisuję się pod tym.
Tęskno...

[pisiokot]

niezwykły kot,kto go znał, temu na zawsze został w sercu[/size]

to prawda ...

[Duszek686]

Dzięki...

Andzine oczko dziś jakby ciut lepiej Ciutkę. Ale to zawsze coś
Strój Andzi wyglądał na początku nieco mniej awangardowo ale ruda postanowiła go unowocześnić i całe noce spędzała na przeróbkach A rankami ja miałam zajęcie z wycinaniem tych "przeróbek"
Szczęśliwie zakończyliśmy ten etap raz na zawsze mam nadzieję

[pozytywka]

A ja myślałam, że Andzia na jakiś gothic Konwent się wybiera

[ewan]

Cudna Andzia i pozostałe futerka
Karmelka[*] pamiętam.

[Duszek686]

U nas jakoś pod górkę
Andzia jeszcze nie do końca naprawiona - a tu Laki się popsuł
W poniedziałek wymiotował, a od wtorku nie je, chodzi jakiś zgęziały i się chowa po kątach. Pasty odkłaczającej zjadł pół tubki aż dostał od tego rozwolnienia - ale apetyt nie wrócił Dziś pojechaliśmy więc do Pani Doktor pokazać sie i przy okazji oddać trochę krwi do zbadania. Laki dostał 3 kłujki i jedną na wynos - w efekcie czego - pierwszy raz od ponad doby przyszedł do kuchni i raczył zjeść kilka chrupek Mam nadzieję, że nie postanowi ich za chwilę oddać

pozdrawiamy wiosennie i z nadzieją

[szybenka]

Za całą gromadkę
Niejedzenie okropna sprawa Może to chwilowe i oby

Wiosnę się czuje... balkonowanie może po świętach się zacznie, czego wszystkim futrom życzę

[ewan]

Lakusiu, mój Lakuś trzyma pazurki za Twoje zdrówko. Ja i reszta stada również

[magicmada]

Jak wyniki Lakiego?

[Duszek686]

Laki znów ma klopoty z wątrobą
Sporo podwyższony ALAT, podwyższony ASPAT i bilirubina, trochę za dużo magnezu.
poza tym jakieś high i low w morfologii, za mało albumin, ale bez dramatu.
kreatynina i mocznik w porządku.
Najgorsza ta wątroba
Słabo je Bardzo słabo
Wczoraj smaczny był grau, dziś już nie. Dzisiaj smaczny jest miamor sensible
Sucha karma jest jak na razie - niejadalna.
Dostaje leki - zobaczymy

Za chwilę minie 6 lat odkąd jest z nami... Czasem wydaje mi się, że jest już prawdziwym staruszkiem
6 lat temu, gdy brałam go ze schroniska miał mieć ok 5-6 lat. Raczej miał więcej - jego zęby nie istniały - jeden kamień, wszystkie trzeba było wyrwać. Nie wiem ile ma lat... Może mieć i 12 i 16... Nie wiem.
Chciałabym tylko, żeby się poczuł lepiej.

Andzine oczko dziś jakby znów troszkę gorzej - choć zakraplamy regularnie - 2 razy dziennie. Ale może taki dzień dziś, że wszyscy mają pod górkę