Trzy baby i dwa rude... wesoła gromadka.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 17, 2012 10:34 Re: Trzy baby i dwa rude... 100 nowych fotek - str 30

MaryLux pisze:Cały tydzień mnie tu moja @ nie wpuszczała! Pobiję ją chyba!
Inka

Nie bij, nie bij, bo jeszcze ręce Dużą rozbolą i jeść ci nie da :roll:
Pysia
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon wrz 17, 2012 10:35 Re: Trzy baby i dwa rude... 100 nowych fotek - str 30

anulka111 pisze:A co tu tak leniwie? Dawac fotki :mrgreen: Ratanka i reszty :wink:

Przespaliśmy wczoraj cały dzionek, koty też :lol:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą


Post » Pon wrz 17, 2012 11:06 Re: Trzy baby i dwa rude... 100 nowych fotek - str 30

Lilka Mrau pisze:Obrazek

rano miałam takie zamiary względem poniedziałku :mrgreen:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon wrz 17, 2012 19:45 Re: Trzy baby i dwa rude... 100 nowych fotek - str 30

Przyniosłam dzisiaj kotom kasztany. Już wiem, ze na noc muszę je wyzbierać i schować. Filonek cudnie gra w hokeja, reszta też sobie radzi - całkiem głośno. Ogólnie jest ruch, hałas i zabawa :lol: :lol: :lol: Wiem, ze kasztany pod łóżkiem są zdrowe :lol: :lol: I na pewno tej zimy będę dobrze i zdrowo spała :lol: :lol: :lol: Kotki o to zadbają :ok: Żałuję czasem, że nie mam dużego ogrodu z bardzo wysokim płotem by koty mogły się wybiegać :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto wrz 18, 2012 10:11 Re: Trzy baby i dwa rude... 100 nowych fotek - str 30

no i się narobiło, muszę im te kasztany odebrać :roll:

KASZTANOWIEC - To popularne drzewo jest częstym powodem silnych zatruć u psów i kotów. Toksyczne są wszystkie części rośliny - również kasztany, kwiaty i liście.
http://kocia_stronka.republika.pl/rosliny_trujace.html
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto wrz 18, 2012 11:02 Re: Trzy baby i dwa rude... 100 nowych fotek - str 30

Hejka :1luvu:
Ja też kasztany swego czasu wywaliłm, a tak je lubię :(
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Wto wrz 18, 2012 12:25 Re: Trzy baby i dwa rude... 100 nowych fotek - str 30

Danusia pisze:Hejka :1luvu:
Ja też kasztany swego czasu wywaliłm, a tak je lubię :(

cześć :P tak się cieszyły tymi kasztanami. Fifi tak strzelał gole, że bałam się o szkła w drzwiach, szkoda, ale trudno, dostaną żołędzie! mogą? :wink:
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto wrz 18, 2012 12:33 Re: Trzy baby i dwa rude... 100 nowych fotek - str 30

O żołędziach nic nie znalazłam ...mam nadzieje że żołędzie mogą...

Lilka Mrau

 
Posty: 2554
Od: Pon sie 20, 2012 16:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 18, 2012 12:39 Re: Trzy baby i dwa rude... 100 nowych fotek - str 30

O, właśnie przeczytałam, i miałam pisać, że kasztany są trujące. Moje też się kiedyś bawiły, świetna zabawka, ale jak się dowiedziałam-zabrałam. Może niechcący przegryźć..

I witanko!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto wrz 18, 2012 12:45 Re: Trzy baby i dwa rude... 100 nowych fotek - str 30

Lilka Mrau pisze:O żołędziach nic nie znalazłam ...mam nadzieje że żołędzie mogą...

ale żołędzie nie są tak ruchliwe na pewno, nie kulają się :roll: ja tu w nie grać?
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Wto wrz 18, 2012 13:15 Re: Trzy baby i dwa rude... 100 nowych fotek - str 30

kalair pisze:O, właśnie przeczytałam, i miałam pisać, że kasztany są trujące. Moje też się kiedyś bawiły, świetna zabawka, ale jak się dowiedziałam-zabrałam. Może niechcący przegryźć..

I witanko!

Witanko :piwa:
oj ciotki, ciotki, taką zabawkę zabrać Fifulcowi :? będzie niepocieszony :(
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Śro wrz 19, 2012 11:43 Re: Trzy baby i dwa rude... 100 nowych fotek - str 30

Się przywitam. Dzień dobry :D
Ale one sobie tylko kulają te kasztany, nie jedzą. Mówicie, że mogą pogryźć? No w sumie, kurcze no mogą chyba faktycznie :roll:

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 19, 2012 13:06 Re: Trzy baby i dwa rude... 100 nowych fotek - str 30

Nelly pisze:Się przywitam. Dzień dobry :D
Ale one sobie tylko kulają te kasztany, nie jedzą. Mówicie, że mogą pogryźć? No w sumie, kurcze no mogą chyba faktycznie :roll:

Mogą wyczyścić pazury które wcześniej wbiły w kasztana :evil:
Moje dzisiaj dostaną żołędzie. Ale to już nie będzie taka zabawa. Nie będą się tak kulały :D
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Czw wrz 20, 2012 9:33 Re: Trzy baby i dwa rude... 100 nowych fotek - str 30

Obudziłam się rano przytulona do Fifulca. Na podusi obok Pysiunia zwinięta w serdelek. Ratek i Mika leżeli na półkach i mocno spali. A Zojka zerkała na mnie z parapetu, bo właśnie się obudziła :lol: Cudowny poranek. Tym bardziej że słyszałam, jak TZ szykuje się do wyjścia, by pracować na mnieObrazek
Miłego dnia kochani Obrazek
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], PanPawel i 115 gości