Broszka & Company cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 15, 2012 16:34 Re: Broszka & Company

I jak wizyta u weta?
Coś wiadomo ?
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pt cze 15, 2012 17:17 Re: Broszka & Company

kciuki oczywiście zaciśnięte :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt cze 15, 2012 17:46 Re: Broszka & Company

Dzięki za kciuki :1luvu:

Niewiele mogę powiedzieć... u psa niefajnie to wygląda :(
Dzisiaj tylko oddał krew bo ma chore nerki i trzeba sprawdzić czy można mu podać narkozę, a jutro jedziemy na rtg i usg bo żeby to zrobić bez usypiania potrzebny jest mój TZ - dzisiaj nie daliśmy rady sami z wetem :|
Z seniorką jest niedobrze... też oddała krew ale u niej z leczeniem doszliśmy już do ściany i po prostu czas już nam się kończy... :(
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pt cze 15, 2012 18:49 Re: Broszka & Company

A ile ma seniorka lat :(
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pt cze 15, 2012 19:22 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Dzięki za kciuki :1luvu:

Niewiele mogę powiedzieć... u psa niefajnie to wygląda :(
Dzisiaj tylko oddał krew bo ma chore nerki i trzeba sprawdzić czy można mu podać narkozę, a jutro jedziemy na rtg i usg bo żeby to zrobić bez usypiania potrzebny jest mój TZ - dzisiaj nie daliśmy rady sami z wetem :|
Z seniorką jest niedobrze... też oddała krew ale u niej z leczeniem doszliśmy już do ściany i po prostu czas już nam się kończy... :(

Smutne wieści :(
Cały czas trzymam :ok: :ok: :ok:
Trufla, Lili i Imbir
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Beasia

 
Posty: 3425
Od: Pt maja 22, 2009 12:05
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Sob cze 16, 2012 6:12 Re: Broszka & Company

Dla mnie zaczęło się lato - wczoraj pojawiły się pierwsze gzy strasznie dokuczające kopytnym. Napadają i dotkliwie gryzą, szczególnie kiedy jest słonecznie i gorąco.
Do połowy sierpnia będę wstawać codziennie o 4 rano żeby konie mogły pójść na pastwisko i wrócić do stajni przed upałem czyli ok 10-11. Potem wychodzą jeszcze po południu do wieczora, kiedy upał nie jest już tak dokuczliwy i gzy trochę odpuszczają.

W południe jedziemy do weta.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob cze 16, 2012 7:42 Re: Broszka & Company

Oby było dobrze :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob cze 16, 2012 8:57 Re: Broszka & Company

Trzymam kciuki za dobre wyniki krwi i dalszych badań zwierzaków :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob cze 16, 2012 9:39 Re: Broszka & Company

Jezu jaki gorąc :roll:
Kopytne już od godziny w stajni bo nie mogły wytrzymać na zewnątrz atakowane wściekle przez jusznice i tłoczyły się przy wyjściu z padoku rżąc żałośnie jak tylko mnie widziały.
A ja po zerwaniu się z wyrka o czwartej mam wrażenie że już pora obiadu :lol: Dzisiaj zrobię zapiekankę gołąbkową - półprodukty już przygotowałam ale wstawię do piekarnika dopiero po powrocie od weta.
Tymczasem zarzucam jakąś kanapkę :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Sob cze 16, 2012 15:30 Re: Broszka & Company

W Szczecinie nie jest goraco, ale parno. Pewnie znów będzie burza.
Ja byłam znów w pracy od 10 - 14 :)
Chyba nie długo pracoholiczką się stanę, chociaż moje serce tego nie bardzo chce :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob cze 16, 2012 19:13 Re: Broszka & Company

U nas caly czas 32 stopnie 8O
Ale się zachmurzylo od strony stadionu i od czasu do czasu blyska - jest możliwe, że lunie.
Czechów mnóstwo; na szczęście oni spokojniejsi niż ruscy jaskiniowcy. Policji wyraźnie mniej niż przy okazji wizyty sąsiadów ze wschodu i helikopter tylko jeden.
Za to tramwaje jadące na stadion i do rynku wyglądaly tak, że zaczynam się zastanawiać czy istotnie nie zatrudniono upychaczy :roll: Teraz na ulicach już pusto i cicho - za chwilę pewnie zaczną ze wszystkich stron dobiegać ryki telewizyjnych kibiców.

A ja zrobilam dzień kąpania futer - bylo wrzasku co niemiara, a teraz wszyscy obrażeni i na wszelki wypadek pomykają po kątach na mój widok :lol:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 17, 2012 7:08 Re: Broszka & Company

Burze szły szerokim frontem, u nas zaczęły się jakoś mniej więcej półtorej godziny przed Wami i przetaczały się przez pół nocy...
To nasi odpadli? Nie kibicuję i nie oglądałam wczoraj - dopiero dzisiaj się dowiedziałam... W sumie to chyba tego można się było spodziewać?

felin pisze:A ja zrobilam dzień kąpania futer - bylo wrzasku co niemiara, a teraz wszyscy obrażeni i na wszelki wypadek pomykają po kątach na mój widok

Ja nie kąpię kotów praktycznie wcale :roll:
Prałam tylko grubaskę kiedy była tak otyła że nie sięgała żeby się umyć...
Właśnie miałam pisać że ostatnio bardzo poprawiła się futrom sierść - jest błyszcząca, gładka i czyściutka :roll: Nawet padaczkowa seniorka której futro zwykle jest matowe, podrudziałe i wydaje się brudne - teraz nagle jest kruczoczarna i błyszcząca jak Broszka 8O
Czy możliwe jest że te kilka puszeczek Ziwi tak wpłynęło na jakość futra?
Bo reszta karm jest mniej więcej niezmienna, wprawdzie od jakiś dwóch miesięcy najwięcej dostają kattovita a wcześniej przewodnią rolę pełnił rc - piszę o dietach weterynaryjnych :roll:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie cze 17, 2012 19:06 Re: Broszka & Company

Ja bym chciała aby Citka moja miała taką ładną sierść, a tu nici. Cała sierść na dywanie. Do tego jest taka matowa. Nie wiem, co zrobić, aby ją poprawić.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon cze 18, 2012 7:43 Re: Broszka & Company

olafen pisze:Ja bym chciała aby Citka moja miała taką ładną sierść, a tu nici. Cała sierść na dywanie. Do tego jest taka matowa. Nie wiem, co zrobić, aby ją poprawić.

A nadal podajesz jej mięso bez suplementacji?
Powinnaś dodawać np to: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... ota/151648
Lub chociaż jakąś pastę witaminowo-mineralną.
Moja padaczkowa seniorka od kilku lat ma takie brzydkie futro - to właśnie wynik problemów niedoborowych (zespół złego wchłanianiania). Dość szybką poprawę stanu sierści przynosi u niej podawanie pasty calo-pet.
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon cze 18, 2012 10:43 Re: Broszka & Company

Uff, jak duszno i gorąco :evil:
Boję się że po południu czy wieczorem skończy się to straszną nawałnicą - przestrzegają przed gwałtownymi burzami z gradobiciem... :|

Zaczęłam dzisiaj zbierać kwiaty dziurawca na olejek :ok:
Okazuje się że mam niezłą plantację - jesienią przesadziłam kilka młodych roślinek żeby konie nie wdeptały w błoto i teraz urosły piękne krzaczory :D

Jest ktoś chętny na olejek dziurawcowy? :P
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości