Czesiaczkowy team I - do zamknięcia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 26, 2012 10:54 Re: Czesiaczkowy team - sterylizujemy wiejskie koty

Czytam ,oglądałam fotki i podziwiam Marto.Robisz niesamowitą pracę.Psy przepiękne i koty oczywiście też.Zawsze byłam psiarą lecz to ,ze mieszkam w mieszkaniu zadecydowało ,ze tymczasuję koty.Dwa moje psy to już dużo w mieszkaniu.To ile masz Ty to ogrom pracy. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lis 26, 2012 20:11 Re: Czesiaczkowy team - sterylizujemy wiejskie koty

Można by zrobić dużo więcej, gdyby adopcje tak nie stały. Ale tymczasy blokują miejsca, a z braku wakatów nie ma gdzie brać kolejnych zwierząt.

Poznałam dziewczynę, której dziś na rzecz gminy wykastrowałam psa. Anka latem uratował go z kojca gospodarzy na wsi. Wilczur ważący 15 kg! Dziś, po trzech miesiącach waży 35 kg. Sierść prawie odrosła, bo był w połowie wyłysiały. Jest przez nią tymczasowany. Ma też cztery koty. Każdy z nich przez nią uratowany. Kilka lat temu jadąc konno (jest instruktorką jazdy) przez las znalazła małe kociaki. A raczej to koń znalazł, bo nagle stanął, zaczął strzyc uszami i wgapiać się. Okazało się, że w rowie leżał karton, dobrze zalepiony taśmą. Najmniejszy z kociaków jednak znalazł w nim dziurkę i wydostał się na zewnątrz. Anka zeskoczyła z konia, otworzyła karton, w którym były jeszcze dwa maluchy. Jeden z nich zmarł jej na rękach. Z pozostałą dwójką za pazuchą, prowadząc konia za uzdę, wróciła do stajni. To było gorące lato, powyżej 30 stopni C. Kociaki były skrajnie odwodnione. Długo trwała o nie walka, ale tym dwóm udało się. Są u niej i są już dorosłymi kotami.

Ewa, z Marusią ogromna poprawa. Jest na ścisłej intestinalowej diecie, domaga się innych rzeczy, ale jestem twarda, a raczej nieczuła. Odkąd jest karmiona w ten sposób, ani razu nie załatwiła się na materacu, chodzi do kuwety.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon lis 26, 2012 20:30 Re: Czesiaczkowy team - sterylizujemy wiejskie koty

Dobrze, że z Marusią postęp.
Jak reszta gromadki?
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon lis 26, 2012 20:33 Re: Czesiaczkowy team - sterylizujemy wiejskie koty

Wszyscy mają się dobrze. Chciałbym tylko jeszcze poprawić qpy Jasia, bo ma z wyjątkowo nieprzyjemną aurą. Ale był już mocno odrobaczany, więc to nie w tym problem.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon lis 26, 2012 21:12 Re: Czesiaczkowy team - sterylizujemy wiejskie koty

Czyżby też potrzebował specjalistycznej diety?

A o z Basią, nie ma chętnych?
Obrazek Obrazek

saintpaulia

 
Posty: 3939
Od: Śro gru 14, 2011 17:53
Lokalizacja: warszawa-bielany

Post » Pon lis 26, 2012 21:26 Re: Czesiaczkowy team - sterylizujemy wiejskie koty

Cisza, nikt o Basię nie pyta, a wczoraj Iwlajn znów wrzuciła serię ogłoszeń.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon lis 26, 2012 21:54 Re: Czesiaczkowy team - sterylizujemy wiejskie koty

Jak się cieszę, że Marusi dieta pomaga :lol: Jak tylko kupki były dobre, dostawała powolutku mokrą karmę.Biegunki nie wróciły.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56126
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lis 26, 2012 23:22 Re: Czesiaczkowy team - sterylizujemy wiejskie koty

Tak zrobię, ale na razie kolejne cztery kilo intestinalu zamówione
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Wto lis 27, 2012 0:27 Re: Czesiaczkowy team - sterylizujemy wiejskie koty

Jakie piękne psy...ale Ci zazdroszczę :D
Mania, Lucjan(*), Patysio, Severino, Kleo, Mafia, Tola,Lissy i Missy
ścieżka do nas:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=171943
Obrazek

ilgatto

 
Posty: 1765
Od: Czw lis 03, 2011 23:25
Lokalizacja: CZĘSTOCHOWA

Post » Wto lis 27, 2012 6:25 Re: Czesiaczkowy team - sterylizujemy wiejskie koty

marta-po pisze:Tak zrobię, ale na razie kolejne cztery kilo intestinalu zamówione

O, to chyba będzie dla innych kotów ( oby nie !).
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56126
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie gru 02, 2012 19:42 Re: Czesiaczkowy team - sterylizujemy wiejskie koty

Super, że z Marusią lepiej :D oby jeszcze Jasiowe kupki doszły do ładu i składu.
Fajnie piszesz Marto o swoich psiakach. Już po krótkich opisach przy zdjęciach widać, że każdy to osobna historia. Wszystkie uratowane, wspaniale się o tym czyta, że nie przeszłaś obok nich obojętnie. Ilu ludzi by tak zrobiło? Naprawdę to co robisz, jest niezwykłe. :1luvu:
Obrazek

Iwlajn

 
Posty: 515
Od: Śro paź 21, 2009 19:35

Post » Nie gru 02, 2012 20:20 Re: Czesiaczkowy team - sterylizujemy wiejskie koty

Cały czas czytam tylko co tu pisać. :wink:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Nie gru 02, 2012 20:27 Re: Czesiaczkowy team - sterylizujemy wiejskie koty

Marto, na zdjęciu widziałam, że w szopce w której mieszkają koty stoją budki. Możesz napisać jak one są zrobione?
Kurcze, pomyliłam wątki :oops: Miałam to napisać na nadbużańskim wątku. :oops:
Obrazek

Iwlajn

 
Posty: 515
Od: Śro paź 21, 2009 19:35

Post » Nie gru 02, 2012 22:33 Re: Czesiaczkowy team - sterylizujemy wiejskie koty

Jedna budka to klasyczna psia buda. Drugi domek jest cały styropianowy, więc cieplutki. Postawimy tam więcej budek, tylko na razie mamy problem logistyczny. Jest jedna duża buda do przewiezienia, ale za duża do samochodu i musimy od kogoś pożyczyć taczkę.
Ja mam też budkę, którą robiłam dla psów, muszę ją dokończyć. Ciepła, ze styropianem. Może jutro udałoby mi się ją dokończyć, to ją zawiozę. Więcej kotów miałoby już ciepły kąt.

Iwlajn, znów dziś aktywowałam linki do ogłoszeń Baśki. Nie wiem jak Ci dziękować
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pon gru 03, 2012 6:24 Re: Czesiaczkowy team - sterylizujemy wiejskie koty

Marta, czy z Marusią już dobrze?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56126
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości