Puszek, Garfildosek mają swój nowy dom.

Ciotka znowu była u Karinki skontrolować czy leżaczej jest prawidłowo wykorzystywany :ryk:

szybko nie pojade bo Karinka za bardzo jest wpatrzona we mnie i jeszcze ją ukradne.

Za zgodą Joasi wstawiam fotki śmieszki Karinki.

Asiu może jakaś fotka się nie potoba Tobie to usune, teraz coś zmienili w ustawieniach i nie ma miniaturek zdjęć.

Nie mogę napatrzeć się na ślicznotkę :1luvu:

A niechby tylko spróbował :twisted:

Awantura byłaby na tysiac fajerek :!:

Za to posłuchałam się jego i nie wlazłam na krzesło aby zmienic żarówkę i umyć klosz (zawsze o nim zapominam :oops:

) i wyperswadował pranie dywanu jeszcze dzisiaj

Można więc powiedzieć, ze doszło do kompromisu :piwa:

Jutro wybieramy się z moją córką i pierworodnym kotem Puszkiem na imprezę Jokota w ArtBemie...
Zapraszamy do podziwiania Kariny, Mopa Ari i kociastych :ryk:

Aniu, wielkie dzięki za wstawienie zdjęć :1luvu:

Aniu, nic nie zmieniaj pod groźbą zmarszczenia czółka przez piękne dziecię....
I częściej nas odwiedzaj :mrgreen:

Kariny nie oddam, mogę tylko "wypożyczyć"..... :ryk:

Czy Karinak już poczyniła jakieś przymiarki, czy coś się podobało Piękności?

Zabki wypróbowały juz wszystkie zabawki :mrgreen:

Szczególnie spodobał się jej mocno czerwony, wręcz bordowy kaftanik i od samego początku leciały jej rączki do tego :mrgreen:

Więc ubralam ją w to, a ona przytulila łapki do buzi i smacznie sobie spała....
Sukieneczki piękne :1luvu:

Tylko jeszcze Karinka za mała - ale jak podrośnie

wszyscy będą się za nią oglądać :1luvu:

Bardzo Ci dziękuję, Ciociu Aniu :1luvu:

Jutro was odwiedze na Konarskiego

ależ ona śliczna!
a ciocia nie mogła też porobić fot tymczasom :twisted:

?

klauduska pisze:ależ ona śliczna!
a ciocia nie mogła też porobić fot tymczasom ?

nie było takiego zamówienia, a poza tym to tylko komórką, aparatu nie posiadam. Tymczasy sliczne

A mi nie to nie przyszło do głowy......

Klaudia, w ArtBemie zobaczysz me dziecię na żywo :mrgreen:

od której tam będziesz godziny Asiu?

ja dopiero jutro przyjeżdżam na jarmark

Ja nie będę mi widziana na jakiejkolwiek imprezie Jokota. Nie pcham się tam gdzie mnie nie chcą....

Joasiu prosze o akceptacje mojego wnusia na osobistego narzeczonego dla Karinki

śliczny blondasek chyba przyszła teściowa zaakceptuje :wink:

Puszek, Garfildosek mają swój nowy dom.

Kto przegląda forum