Conan, Freya i Prozac-zapalenie pęcherza

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 30, 2011 18:39 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

No widzisz, może nawet tak się uda, że wpadnie od czasu do czasu jakaś wolna sobota i na weekend do domu wskoczysz :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 30, 2011 18:59 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

a skoro to agroturystyka to moze kotuchy weźmiesz ze soba?:)?:)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw cze 30, 2011 19:06 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

sliver_87 pisze:a skoro to agroturystyka to moze kotuchy weźmiesz ze soba?:)?:)

Taaa, pojeżdżą na koniach :mrgreen:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw cze 30, 2011 19:33 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

8O 8O 8O
ja to ciągle czytam w ciszy i skupieniu
tudzież w zmartwieniu, więc na wszelki wypadek się nie odzywam, żeby cię jeszcze bardziej nie dołować, ze tak masz kijowo z ta pracą, ale ...
dzis to już spadłam ze stołka i tyłek sobie obiłam
Ten R. to jakas po....na firma jest?????
Opłaca im się płacić ci hotel i taksówkę, zamiast znaleźć na miejscu kogoś do roboty????
Albo ja nie rozumiem, co czytam, albo oni maja bardziej nasrane pod sufitem, niż można sobie wyobrazić :twisted:

a kotulce przecudne są w entouragu balkonowym :1luvu:
i bardzo fajny masz widok z okna, siatka w niczym nie przeszkadza w kontemplacji
a jak H. narzeka jak stamtąd do Krakowa, to go tu wyślij, a ja mu pokaże balkon zabudowany oknami, których się nie otwiera - bo koty
to dopiero więzienie
Ale jakie piękne, bo szczęśliwymi kotami ozdobione 8)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw cze 30, 2011 19:46 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

Pozytywko-dlatego ja wyje ze śmiechu :mrgreen: to wszystko im się oczywiście nie opłaca, ale z jakiś względów nam bliżej nieznanych nie przejmują się kosztami 8) 3 razy pytałam czy naprawdę. Naprawdę. Mam sklep pod blokiem gdzie mogliby mnie wysłać na te 3 tygodnie, ale widocznie wolą zapewnić mi pobyt w luksusowym hotelu :ryk:
Wiesz, bałam się, martwiłam, ale ostatecznie to dobrze wyszło. Jak chcą płacić to niech płacą. Ja chętnie odpocznę po pracy na łonie natury :mrgreen:

Agroturystyka pod względem umiejscowienia. Zadupie, zielono, cicho. Bo ogólnie to jest hotel 3 gwiazdkowy, wiec zwierząt nie wolno przechowywać. Zresztą nawet jakby, to którego kota miałabym wziąć? Nie umiałabym wybrać.

No, widok z okna mamy boski. Szczególnie o zachodzie. Nie trzeba nad morze jeździć.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 30, 2011 20:30 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

Ja bym się obawiała o te konie, skoro koty Shalom na koninie chowane :lol:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 01, 2011 7:18 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

Cudowna pogoda na wycieczkę do pracy :twisted: będę dzis dłużej w podróży niz w pracy :lol:

Miłego dnia wszystkim życzę :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lip 01, 2011 7:21 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

Trzymaj się :-)

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lip 01, 2011 9:12 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

8O 8O 8O

Mam tak jak pozytywka :?

Ktoś mi wytłumaczy o co chodzi 8O
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lip 01, 2011 9:16 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

AYO, nie podejmuję się wniknąć w ten chory mechanizm... Może to nowy oddział i doświadczonych pracowników potrzebują?

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lip 01, 2011 9:34 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

Mnie kiedyś firma, w której byłam sezonowo gońcem zafundowała przelot do w-wy i z powrotem z papierami do ministerstwa ale to nie w tym stuleciu było i poniekąd nie w tym kraju :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt lip 01, 2011 14:38 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

Cudowny balkon :) :) :)
Ja pamiętam, że kiedy była zakładana siatka u mnie (też na 7 piętrze), to poprzywiazywałam pana robotnika taką mocną liną do kaloryfera- bardzo się bałam,że wypadnie, bo ciągle się zwieszał poza balustradą).
U nas Prozac tez sie nie interesował balkonem- jemu pewnie źle się kojarzy wolność i zewnętrze ;)
Co do uszu- zrób test- pogrzeb mu w uchu patyczkiem do czyszczenia, jak momentalnie zacznie drapać tylną nogą po uchu lub w powietrzu, to jest duża szansa, ze to jest świerzb jednak.
Obrazek

kordonia

 
Posty: 8759
Od: Czw sty 30, 2003 13:59
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pt lip 01, 2011 16:45 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

ja bym wzieła wszystkie ze sobą :D:D
musze jutro mojego tez przywizac do kaloryfera jak bedzie siatke robic :):0
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt lip 01, 2011 23:46 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

Co za dzień.

Dziewczyny, Wy już w nic nie wnikajcie i nie rozumcie. Bo u mnie znów zmiany. Ja wyjdę na niestabilną psychicznie :roll: a taka się staję. Bo ostatnio wciąż ktoś decyduje o moim życiu, a ja nie mam na to żadnego wpływu i czuję sie z tym okrutnie.

Życzliwe dusze doniosły, że hotel daleko, policzyły koszta i znów mi zmienili. Teraz mam mieszkać w srocku. Nici z agroturystyki :crying: ale za to mam wolne weekendy wiec będę przyjeżdżać do moich futerek.
Ponadto obcięli mi urlop. Po co mi 2 tygodnie. taki ze mnie robokop ze wystarczy mi tydzień. A moje osobiste plany to sobie mogę wsadzić w d....

Prawda, że wszystko się pięknie układa? może po praktykach zostanę, położę się sama na oddziale :evil: dobrze by mi to zrobiło.

I chyba spędzę wikend z winem. Gato negro. Pychota.

Kordoniu-cieszę się, że się podoba. Proziu to bym chciał jakąś stałą miejscówę w kuchni, gdzie jakieś smaczne kąski by spadały :lol:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lip 02, 2011 8:18 Re: Conan, Freya i Prozac i... urodzone w bólach osiatkowanie:-P

shalom, w diabły z taka pracą..
dziś piękna pogoda więc siatkę zrobimy, potem zdjęcia będą :):)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości