Henryk już u PcimOlki, teraz musi być lepiej!

[casica]

Bozena, wet twierdzacy, ze ostatnie wyniki Henia sa dobre to par excellence konowal, nic innego. A przynejmniej w kwestii nerek. Nie interesuja mnie inne watki. Ten i owszem, ale on dotyczy Henia, a nie opinii na temat forumowiczow.

Krzysiekbolo, odnoszac sie do postu o wymiotach. Nie jest problemem trawa i pawik. Problemem sa wymioty przy tak wysokim jak u Henka moczniku (co zreszta napisalam wyraznie w watku kamari). Podrazniony przez wysoki mocznik przewod pokarmowy nie moze byc dodatkowo drazniony. Dlatego zaproponowalam paste odklaczajaca. PcimOlki niewatpliwie o tym wie. To tyle w odpowiedzi na zadane w innym watku pytanie

[najszczesliwsza]

Kasia przesadzasz....rozpierduche z tego co czytam robi na dwóch wątkach najszczesliwsza...Czy zgłaszasz jej wypociny do moda/czy zgłosiłaś nazwanie naszego weta konowałem?Nie zauważyłam wpisu moda na ten temat...

Z tego co zauważyłem 'nadpobudliwa' robiła i robi rozpierduchę na wielu wątkach.
Taka już jej natura, niestety!
Spadam stąd, ale zaznaczam, że jeśli znowu zacznie, nie odpuszczę!

To jest prowokacja i groźba! Gdzie napisałam, że wet jest konowałem?

[joshua_ada]

Czy to jest jeszcze wątek Henia?

Ludzie, wyście oszaleli? Macie w ogóle jakieś poczucie empatii? To jest wątek kota! Żywego stworzenia, wymagającego opieki.
Nienawiść zaślepiła oczy!

[najszczesliwsza]

Czy to jest jeszcze wątek Henia?

Ludzie, wyście oszaleli? Macie w ogóle jakieś poczucie empatii? To jest wątek kota! Żywego stworzenia, wymagającego opieki.
Nienawiść zaślepiła oczy!

Dziekuje w imieniu Henia. A do reszty chce dodać, że miałam się w ogóle nie odzywać, ale wkładane są mi do ust słowa, których nie powiedziałam. To ostatni OT w temacie Henia z mojej strony.

[BOZENAZWISNIEWA]

Bozena, wet twierdzacy, ze ostatnie wyniki Henia sa dobre to par excellence konowal, nic innego. A przynejmniej w kwestii nerek. Nie interesuja mnie inne watki. Ten i owszem, ale on dotyczy Henia, a nie opinii na temat forumowiczow.

Krzysiekbolo, odnoszac sie do postu o wymiotach. Nie jest problemem trawa i pawik. Problemem sa wymioty przy tak wysokim jak u Henka moczniku (co zreszta napisalam wyraznie w watku kamari). Podrazniony przez wysoki mocznik przewod pokarmowy nie moze byc dodatkowo drazniony. Dlatego zaproponowalam paste odklaczajaca. PcimOlki niewatpliwie o tym wie. To tyle w odpowiedzi na zadane w innym watku pytanie

wiesz Kasia zawiodłam się na Tobie...prosze nie nazywac naszego weta konowałem, bo strace reszte szacunku do Ciebie.Jakos moje nerkowe koty prowadził dobrze, jest poprawa.Wetem nie jestes...

[casica]

Podmiotem tego watku nie jest wet, ale Henio.

[kamari]

Bozena, wet twierdzacy, ze ostatnie wyniki Henia sa dobre to par excellence konowal, nic innego. A przynejmniej w kwestii nerek. Nie interesuja mnie inne watki. Ten i owszem, ale on dotyczy Henia, a nie opinii na temat forumowiczow.

Krzysiekbolo, odnoszac sie do postu o wymiotach. Nie jest problemem trawa i pawik. Problemem sa wymioty przy tak wysokim jak u Henka moczniku (co zreszta napisalam wyraznie w watku kamari). Podrazniony przez wysoki mocznik przewod pokarmowy nie moze byc dodatkowo drazniony. Dlatego zaproponowalam paste odklaczajaca. PcimOlki niewatpliwie o tym wie. To tyle w odpowiedzi na zadane w innym watku pytanie

Muszę się wypowiedzieć. Wet nie powiedział, że wyniki Henia są dobre, tylko że nie są tragiczne. A to duża różnica. I że to będzie wiele lat leczenia. Prowadzi kilka kotów nerkowych. Od lat. Żyją i mają się dobrze.

A Heniu zjadł trawę i się odsierścił. Raz a dobrze, więcej nie wymiotowal. I nawet jeżeli nie będzie jadł więcej trawy, tylko dostawał pastę odkłaczającą, to i tak będzie musiał zwymiotować, żeby się odsierścić.

A poza tym nie wiem, po co te dyskusje. Jeżeli przy niedzielnej wizycie dziewczyny uznają, że Heniu jest źle prowadzony, to go zabiorą i tyle.

[BOZENAZWISNIEWA]

Kasia przesadzasz....rozpierduche z tego co czytam robi na dwóch wątkach najszczesliwsza...Czy zgłaszasz jej wypociny do moda/czy zgłosiłaś nazwanie naszego weta konowałem?Nie zauważyłam wpisu moda na ten temat...

Z tego co zauważyłem 'nadpobudliwa' robiła i robi rozpierduchę na wielu wątkach.
Taka już jej natura, niestety!
Spadam stąd, ale zaznaczam, że jeśli znowu zacznie, nie odpuszczę!

To jest prowokacja i groźba! Gdzie napisałam, że wet jest konowałem?

casica nazwała weta naszego konowałem....a rozpierduchę Ty robisz i to niezłą....az mnie zatkało musze ze smutkiem przyznać

[zabers]

...
A Heniu zjadł trawę i się odsierścił. Raz a dobrze, więcej nie wymiotowal. I nawet jeżeli nie będzie jadł więcej trawy, tylko dostawał pastę odkłaczającą, to i tak będzie musiał zwymiotować, żeby się odsierścić.

...

Niekoniecznie. Karma Fibre response w małych dawkach działa tak, że kłaczki wyłażą razem z kupiszonem. I kot nie musi wymiotować.
Nie wiem tylko, czy wolno ją Heniowi podać - tu przyznaję, ze zupełnie się nie znam. Nie mam doświadczenia z PNN.

[Erin]

Niekoniecznie. Karma Fibre response w małych dawkach działa tak, że kłaczki wyłażą razem z kupiszonem. I kot nie musi wymiotować.
Nie wiem tylko, czy wolno ją Heniowi podać - tu przyznaję, ze zupełnie się nie znam. Nie mam doświadczenia z PNN.

U moich futer tak działa RC Intense Hairball, ale też nie wiem, czy można ją podawać.

[casica]

Nie wiem - co do tych karm. Odklaczm Puti bezopetem, nie wymiotuje a o to wlasnie chodzi

[zabers]

Nie wiem - co do tych karm. Odklaczm Puti bezopetem, nie wymiotuje a o to wlasnie chodzi

O, bezopet też jest dobry. Lepszy, niż ta żółta malt-pasta.

[andorka]

Pasta odkłaczająca nie prowokuje wymiotów tak jak np. świeża trawka. Pasta daje poślizg pozwalający na przesuwanie kul włosowych przez przewód pokarmowy i wydalenie ich zadnią stroną kota.

[XenaCatWomen]

wiesz Kasia zawiodłam się na Tobie...prosze nie nazywac naszego weta konowałem, bo strace reszte szacunku do Ciebie.Jakos moje nerkowe koty prowadził dobrze, jest poprawa.Wetem nie jestes...

Weź się człowieku ogarnij,bo to co piszesz nie jest zdrowe.Każdy ma prawo do swojej opinii,i jeżeli ona uważa że weterynarz jest "konowałem" to najwidoczniej ma do tego powody.
A z reszta jakie to do CHOLERY MA ZNACZENIE?

LEPIEJ PRZYGARNIJ TEGO KOTA,A NIE ZRZĘDZISZ.
Ja bym przygarnęła,ale przedwczoraj znalazłam innego na ulicy!

[BOZENAZWISNIEWA]

wiesz Kasia zawiodłam się na Tobie...prosze nie nazywac naszego weta konowałem, bo strace reszte szacunku do Ciebie.Jakos moje nerkowe koty prowadził dobrze, jest poprawa.Wetem nie jestes...

Weź się człowieku ogarnij,bo to co piszesz nie jest zdrowe.Każdy ma prawo do swojej opinii,i jeżeli ona uważa że weterynarz jest "konowałem" to najwidoczniej ma do tego powody.
A z reszta jakie to do CHOLERY MA ZNACZENIE?

LEPIEJ PRZYGARNIJ TEGO KOTA,A NIE ZRZĘDZISZ.
Ja bym przygarnęła,ale przedwczoraj znalazłam innego na ulicy!

Słuchaj madralo,ja znam tego weta akurat,a casica nie zna,wiec sie od doktora prosze odwalić
Majac 21 kotów w tym białaczkowe i nerkowe i padaczkowe mam troche doswiadczenia i moge sobie pozwolic na takie dialogi z casica, bo Ją akurat "znam'i nie chowam urazy.Zwracam tylko uwage na to jakie sady sie tu uprawia...Henio jest w domu u Marysi(Ona jest z mojego miasta)i ja za nia recze ,czy to sie komus podoba, czy nie.Wozimy nasze koty do tego własnie doktora i bedziemy tam jeździły...bo mamy do niego zaufanie i jak dotad nam "nie podpadł"