DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ ZAMYKAMY

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 25, 2010 0:41 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Życie !

Kwiatkowa 25? 8O A ja myślałam, że z moimi 12 to przesadziłam. ;)

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 25, 2010 10:48 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Życie !

No ale ja jestem większa:D
U mnie menu świąteczne zawsze to samo: duuuużo barszcza i uszek, potem śledzik w oleju i ziołach, koniecznie z kartofelkiem. Jak się nie przewracam, to jeszcze trochę kapustki z grzybami (wczoraj nie dałam rady:)). A resztę podziwiam tylko 8)

kwiatkowa

 
Posty: 4165
Od: Śro gru 07, 2005 0:12
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 25, 2010 11:08 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Życie !

Hehe na mnie brat krzyczał, że nie mogę tyle uszek zjadać :mrgreen: Jem zawsze więcej uszek, bo moje menu Wigilijne jest bardzo okrojone - uszka z barszczem i karp smażony, tudzież inna rybka i... tyle ;)

A niech nam te uszka będą na zdrowie :mrgreen:

A Pixie gdzie? Przejadła się i nie może wstać do komputera? :twisted:

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 25, 2010 11:58 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Życie !

Właśniem wstała i zaraz się wybieram na świąteczny obiadek z indyczką w tle :mrgreen:
Tych uszków to Wam zazdraszczam .
Ja wczoraj objadłam się głównie kapustką z grzybami.
Kwiatkowa, jak to Jasia zabrała prezenty Kociowi :?:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob gru 25, 2010 12:00 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Życie !

Pewnie jak to kobieta zachłanna jest ;)

Uszka sama lepiłam to mogłam ich tyle zjeść. Uszka, pierogi i pierniczki zawsze ja robię :mrgreen:

Miłego dnia Wam życzę i znikam na kaczkowy obiad.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 25, 2010 13:07 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Życie !

Uszek zjadłam 6

Zaś najfajniejszy był moment rozpakowywania prezentów.
Ja odpakowałam (od TŻ) lustrzanke 390, a TŻ (ode mnie) lustrzanke 380 8)

Teraz siedzimy i robimy sobie zdjecia :|

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Sob gru 25, 2010 13:12 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Życie !

Ode mnie tez moc serdecznych, choć chyba trochę spóźnionych życzeń :oops: I oczywiście dużo głasków dla kociego towarzystwa, a szczególnie dla Dzidziawki :)
Obrazek

Agnieszka16

 
Posty: 1476
Od: Wto cze 19, 2007 10:52
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob gru 25, 2010 20:12 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Życie !

Obrazek

Spokoju, radości, spełnienia marzeń
I zdrówka dla wszystkich
:1luvu:


Trochę spóźniona, ale dopiero mogłam zajrzeć
A ja miałam uszka kupne :oops: ale w sumie 12 potraw
:D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro gru 29, 2010 10:34 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Życie !

Halo, halo :!: Co słychać poświątecznie u DD Grzywki i jego brygady :?:

Pozdrawiamy :D
Obrazek Staram się pisać poprawnie po polsku

barba50

 
Posty: 5015
Od: Nie kwi 03, 2005 12:01
Lokalizacja: Czarnów k/Konstancina

Post » Śro gru 29, 2010 19:48 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Życie !

Przyłączam się do pytania Barby50 8)

Przedsylwestrowe pozdrowienia :1luvu: :1luvu:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro gru 29, 2010 21:15 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Życie !

Jesteśmy, jesteśmy...
Tylko lenimy się łokrutnie... :oops:
Na dworze zimno i wieje więc postanowiłam się nie umartwiać i spędzić miło koniec roku w ciepłym barłogu razem z koutyma :mrgreen:
Okazało się jednak, że ten grzejniczek co to dojechał do mnie jak już akurat grzać zaczęli - bardzo przydatny jest.
Przydaje się popołudniem jak ludziska z pracy wracają i rozkręcają termostaty w mieszkaniach na maksa. U mnie wtedy robi się chłodno (parter).
Dzidziawka spryciula wynalazła sobie miejscówkę przy samym grzejniku i nagrzewa swój zaglucony nosek.
Grzywson w oponce pod kaloryferem głównie urzęduje ale nad ranem całe Towarzystwo zalega razem ze mną, na kanapie.
I tak się turlamy :)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro gru 29, 2010 21:37 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Życie !

Ja też mam oponki!
Kupione zapłacone i jutro do mnie raniutko wyruszą!!!
Grzywka podlany?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro gru 29, 2010 21:46 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Życie !

Dopiero wrzuciłam ringera na grzejnik :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Śro gru 29, 2010 21:50 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Życie !

Widzę, że znowu się podlewamy.
W takim razie trzymam kciuki za efekty...
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro gru 29, 2010 21:59 Re: DZIKI GRZYWKA i Towarzystwo cz.IV/ Życie !

My się podlewamy już tak na stałe, 2-3 razy w tygodniu, w zależności od potrzeby. Tylko od czasu do czasu dolewamy jakieś witaminki.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości