Jaskół-Nieśmiałek, Antoś, Kedi-szukamy domków!

cudne wieści :ok:

myślę, że Inusia szybko się w Waszym domu odnajdzie :piwa:

Cześć Monika

Mam nadzieję, że mały fukacz szybko oswoi się z nową sytuacją i pokaże, jakim jest kochanym, cudownym koteczkiem. Jaskół wczoraj chodził i szukał malutkiej

Nawet nawoływał.
Dziś napełniałam jedną miseczkę mniej - dziwne uczucie :wink:

Monika zobaczysz, jakie będą galopady :ok:

Powolutku już mieszaj tą karmę co dostałaś ze swoją, żeby za tydzień - dwa mała była już na waszej.
Nie mogę się doczekać zdjęć

Miałam dziś telefon o Samiego, może coś z tego wyjdzie.

Karme juz wczoraj pomieszałam

Chłopaki za drzwiami urządzają koncert, Inulcia podchodzi do drzwi i ucieka

Przyzwyczai się moja kruszynka, już nie mogę się doczekać galopad 12 łapek po domu

:D

Samiemu należy się szybko kochający domek nic nie obiecuję, ale popytam wśród znajomych
Biedny Jaskółek

zabrali mu Inulkę, obawiałam się że będzie nieszczęśliwy

Oj, to Inulka przyjechała do Łodzi

gosiaa pisze:Oj, to Inulka przyjechała do Łodzi

kasiakom musiała choć w części wyrównać straty w łódzkim pogłowiu. W końcu zabrała Jaskóła i Samiego :ryk:

Z Turczynki zrobiła się kicia z centralnej Polski

Inusia dokazuje na całego fuka, warczy, złości się o wszystko i na wszystko nawet nie życzy sobie żeby na nią patrzeć :cry:

Jejku mam nadzieję że fochy szybko ustaną :cry:

Ledwie dała się namówić na czyszczenie uszek, siedziała grzecznie na kolankach cierpliwie czekając końca zabiegu.
Jedyna pociecha że włazi gdzie chce i robi co chce

i jak obiecałam zdjęcia moich dzieciaczków

Franuś

Floruś

Monika uszy do góry, Inulka się oswoi i na pewno Was pokocha.
Musi po prostu o mnie zapomnieć

Ona tak na dobrą sprawę to przebywała najwięcej ze mną. Dacie radę :ok:

Spróbuj wciągnąć ją w zabawę myszką, ogranicz jej przestrzeń do jednego pomieszczenia - wtedy szybciej się oswoi.
Ona jest bardzo uczuciową kicią i nie będzie się długo fochować.
Jest u Was dopiero jeden dzień, to dla niej ogromna zmiana.
Jadła, piła, korzystała z kuwety?

Piła, na jedzeniu jej nie przyłapałam ale chyba coś dziubie bo chrupki rozsypane

a w kuwecie dziwnie czysto, jak zrobiła po za nic sie nie stanie oby tylko się załatwiała, drzwiczki od kuwety zdjęte żwirek od Ciebie dosypany
zobaczymy czy później zostawi ślad w kuwecie.
Jest taka kochaniutka, śliczna, maleńka, wiem że będzie dobrze, tyle że ja raptus jestem i na nic czekać nie potrafie

cieszę się razem z Wami!

Monika zdejmij górę od kuwety, może się przełamie.

Dzieciaki wczoraj wyprowadziłam do drugiego pokoju, drzwi zamknięte, płacz i lament pod drzwiami. Inusia ma pokój do swojej dyspozycji.
Właśnie zdjęłam górę od kuwety może ona się boi krytej :roll:

Najnowsze wieści ... klapa zdjeta z kuwety siq zrobione :ryk:

matko jak ja sie dawno nie cieszyłam z sikacza w kuwecie

:D:D
dzielna moja dziewczynka :1luvu:

jeszcze muszę ją na jedzeniu przyłapać
teraz dziewcze moje kochane w pościeli urzęduje

:D

No to bajka :1luvu:

Widziałaś, że u mnie 1 kryta, 2 zwykłe. Widocznie mała preferuje odkryte przestrzenie :mrgreen:

Widziałam widziałam ... najważniejsze że weszła i zrobiła siq, kuweta stoi u nas w pokoju chłopakom zostawiłam jednego toy toy'a ... musi im wystarczyć

Witek wrócił z pracy wszedł do pokoju i mała znowu pod łóżkiem :cry:

a już tak ładnie grzbieta robiła jak leżałam na podłodze :mrgreen:

przyzwyczai się moja kruszynka do nas, wiem o tym

Jaskół-Nieśmiałek, Antoś, Kedi-szukamy domków!

Kto przegląda forum