Nasza kocia rodzinka.Niunia i Gagusia (FeLV+) MIECIU ['];(((

SecretFire pisze:Te pomiauki Molisi mi jeszcze w uszach brzmia. Ona jest taka slodka

Tak Dorotko, Moli jest kochana, ale do Buńci z pazurkami to ona leci. :twisted:

No i się doczekałam, że białaczkowa Gagusia kicha i z nią też dzisiaj do wetki.

Chyba będziemy obracać na trzy razy do lecznicy. :roll:

Znowu tyle roboty Cie czeka? Ojej, ojej. Zal mi Ciebie kotus, bo troche spokoju by sie przydalo. Ale jak kicha, to nie ryzykuj.

Ktore banerki teraz mozna odpiac?

Dorotko, odpinamy banerek z czterema kotkami - 2 rude i 2 czarne. :ok:

Bardzo też dziękuje za podpinanie moich banerków :1luvu:

Już byliśmy z 7 kotów w lecznicy.
Maluszki 4 odrobaczone.

Bunia już lepiej, ale jeszcze kicha glutkami.
Mieciu osłuchowo też lepiej, ale też jeszcze smarka.
Najgorzej jest z Gagunią, bo ta ma szmery w oskrzelach i płucach. Dostała zastrzyki, w tym antybiotyk, ale w domu mam też dać jej Unidox jeszcze, a jutro znowu na zastrzyk. Oby tylko jej przeszło

Czeka też je wszystkie odrobaczenie, ale to za dwa tygodnie, jak mateńka węgielka dostanie ostatnią dawkę odrobaczenia.

Za to teraz mam chlewiki. Tak nie dostane opiepsz za rozciaganie forum :mrgreen:

Wiesz czemu Molisia na Buncie tak leci? Zrobily sobie kiedys cos?

Spadam, poki jest jeszcze troche chlodniej, chce cos popracowac. Ojjj, jak mi sie nie chce!

Nie wiem Dorotko dlaczego Moli jest taka dla Buńci. :twisted:

Gagusia jest taka biedniutka.... oddycha przez pyszczek.

Zaraz jadę z nią do wetki.

Dostala antybiotyk? Nie raz pare dni trwa zanim zadziala. Biedulki futrzane. Ukochaj futerka ode mnie. Chociaz mnie nie znaja, ale sa w moich myslach.

Jak koteczki? co pani doktor powiedziala?

Antybiotyki Gagunia ma dwa, - Betamox i Unidox.
Ma powiększone węzły chłonne śródpiersiowe i nie wiemy czy to z tej choroby która teraz ma, czy to się dzieje w wyniku białaczki.
Zobaczymy co będzie jak leki zaczną działać, a jak nie będzie poprawy to muszę jechać do Łodzi na prześwietlenie płuc.

:cry:

Molisia od wczoraj też dostaje Unidox.

Toz kurcze! Jak sie rozchoruja to zaraz wszystkie. Wytrzymania Ci zycze Aniu.

Oj kciukasy ogromne za koteczki :ok:

Na balkon ich teraz nie wypuszczaj i wietrz im pokój jak są zamknięte w innym pokoju i jak się nagrzeje to wpuszczaj do takiego nagrzanego. Przerabiałam już to, na antybiotykach trzeba bardzo uważać żeby kotki nie miały przeciągów, lepiej żeby było za ciepło niż za zimno. I witaminki tez nie zaszkodzą :ok:

Gagusia praktycznie co pół godziny w nocy kichała-kaszlała.

Zaraz znowu zbieram się do wetki.

Molisia też tak samo, choć w mniejszym stopniu.

Ojoj ,to trzymamy kciuki za kociamberki

:ok:

Molisia nie ma żadnych szmerów w oskrzelach. Dostała leki i mam dalej podawać antybiotyk.

Gagunia ma zapalenie płuc i dostała batalię zastrzyków. :cry:

Mam obserwować, czy będzie poprawa.

Biedna Gagusia trzymamy kciuki za szybciutki powrot do zdrowia.
Zeby to cholerstwo juz sobie od cieie poszlo :ok:

Nasza kocia rodzinka.Niunia i Gagusia (FeLV+) MIECIU ['];(((

Kto przegląda forum