Rysiek [*], Mefisto [*], Nikita, Rudi, Nora [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 07, 2011 12:11 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i Nora. I Gacek, u taty na dt?

Ja cały czas zaciskam i w związku z tym nawet kawy sobie zrobić nie mogę... :?
Stresa mam...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 07, 2011 13:05 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i Nora. I Gacek, u taty na dt?

Bardzo mocne kciuki za Noreczkę :ok: :ok: :ok:

Wszystko będzie w porządku, devony to twarde sztuki :)
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30643
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro wrz 07, 2011 13:12 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i Nora. I Gacek, u taty na dt?

Dla odprężenia wrzucam parę zaległych fotek Gacusia...
Z serii "Polowanie na mysz":

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

CDN...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 07, 2011 13:26 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i Nora. I Gacek, u taty na dt?

Gacka ciąg dalszy...

Groźny kot...
Obrazek

Bestia!
Obrazek
Obrazek

Padł kot...
Obrazek

"Duża mówi, że na tym zdjęciu widać, że niedługo trzeba będzie mnie odjajczyć... Ale nie wiem, o co jej chodzi :? :roll: "
Obrazek

"Złapię cię myszo!"
Obrazek

cdn
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 07, 2011 13:49 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i Nora. I Gacek, u taty na dt?

Ratunku! Napisałam strasznie długiego posta, nawklejałam masę fotek i nagle wszystko mi się skasowało :evil: :cry: buuuuuuuuu
[czemu nie ma tu ikonki walenia łbem o ścianę???]
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 07, 2011 14:01 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i Nora. I Gacek, u taty na dt?

A więc raz jeszcze spróbuję...
Fotki...

"Mam cię, myszo!"
Obrazek
Obrazek

"I co mi teraz powiesz, myszo?"
Obrazek

"Hmmm, w tym domku całkiem mi się podoba, może mógłby tu zostać, co?"
Obrazek

"Duża mówi, że za szybko rosnę, że powinienem zostać mały, bo dużych kotów to ona już parę ma..."

Obrazek
Obrazek

"Dla porównania - taki byłem na początku..."
Obrazek
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 07, 2011 14:06 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i Nora. I Gacek, u taty na dt?

Śliczny jest. Ma piękną, zdrowo lśniącą sierść. Słodki łobuziak. :D
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Śro wrz 07, 2011 14:08 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i Nora. I Gacek, u taty na dt?

Wcina chrupki Royala, a podobno oni jakiś nabłyszczacz dodają i tak koty po nim lśnią :wink:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 07, 2011 15:02 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i Nora. I Gacek, u taty na dt?

Dobra! Postanowiłem wziąć sprawy, a raczej laptopa,
w swoje łapy, bo zanim Duża tu coś napisze, to jeszcze
10 lat minie :twisted: ...
Duża miała napisać o naszych wakacjach i co :evil: ? No to
ja napiszę...
Pojechaliśmy na działkę nad Bug na prawie 2 tygodnie.
To znaczy ja pojechałem z Dużą i jeszcze dziewczyny:
Nora i Nikita.
Dwaj koledzy histerycy, Rysiek i Mefisto, nie pojechali,
bo po pierwsze oni się strasznie boją jazdy samochodem
(a czego to oni się nie boją???), a poza tym Duża się bała,
że jej z tej działki zwieją...
No bo ze mną, to wiadomo, nie ma obaw. Ja nigdzie wyżej
nie skaczę, a od dołu całe ogrodzenie jest zabezpieczone:
Duża z siwym Dużym (tym, który nie pozwala kotom leżeć na stole),
wkopali wzdłuż całego ogrodzenia taką siatkę, że teraz to nawet mysz
by z tej naszej działki nie uciekła, a już na pewno ja się
tam nie przecisnę ;-)
Duża myślała, że tak samo jak ja, tak i NIkita nie przeskoczy siatki,
bo jest zbyt gruba i leniwa. A Nora to w ogóle - trzyma się nogi jak pies,
sama nigdzie nie pójdzie.
Na działeczce było cuuudownie! Biegałem po trawce, ryłem w piachu, kopałem grządki,
urządziłem sobie prywatną toaletę pod krzakiem borówki (choć w domku była i normalna
kuweta, ale kto by z niej korzystał w takim układzie!), biegałem sprintem
dookoła domku, polowałem na motyle... No po prostu raj na ziemi!
Poza tym nie było chłopaków-histeryków, z którymi to wiadomo, nie lubimy się,
więc ja byłem Panem, ustawiałem dziewuchy, jak chciałem i nikt mi nie podskakiwał.
Do Dużej ciągle biegałem z uśmiechem na pysiu od ucha do ucha i prosiłem: "Zostańmy
tu na stałę, okey?". Duża mówiła, że też by chciała tam na zawsze zostać.
Dziewczyny mniej były zachwycone... zwłaszcza podróżą.
NIkta to się tak zestresowała, że walnęła qupala w samochodzie 8O
i Duża musiała na poboczu sprzątać... Nora nie mogła usiedzieć w budce
i łaziła po całym aucie... A mnie nie chcieli wypuścić! A tak prosiłem...
Jak przyjechaliśmy, Nikita w ogóle nie chciała wyjść z transportera, choć on cały
qupalem wymazany był... A jak w końcu Duża ją siłą wyciągnęła, to Nikita zwiała
pod łóżko i tam siedziała do wieczora.
Na ogródek wyszła dopiero na trzeci dzień, ale jak jej się w końcu spodobało
i się rozkręciła, to do tego stopnia, że spierniczyła do sąsiadów! 8O 8O 8O
Duża chodzi, szuka jej, woła, zawału i histerii już dostaje...
Nagle słyszy miauczenie za siatką, patrzy - a tam NIkita po drugiej stronie! 8O
Przeskoczyła! 8O
Potem jeszcze robiła wycieczki na dach komórki u sąsiadów, skąd obserwowała psa,
który biegał na dole...
Z kolei Nora raczej nie wychodziła z domku, a jak już, to za Dużą krok w krok,
albo za mną.
No, miałem tam też takiego kolegę, po drugiej stronie płota, u sąsiadów -
taki biały, z bródką, dziwnie ostrzyżony, widać, że do fryzjera chodzi...
Chciał się chyba ze mną zakumplować, ale ja nie bardzo mu ufałem,
bo podejrzewałem, że on chce wkraść się na mój teren... Więc się jeżyłem na niego
i tylko gadaliśmy przez płot. On machał tym swoim wypicowanym białym ogonem,
ja swój napuszałem, jak szczotę, i tak konwersowaliśmy... Nikita czasem
mi kibicowała, mówiła: "Ej, Rudzik, tylko ty go nie wpuść tu do nas, bo mi się
on nie podoba wcale!". No jak ja bym mógł obcego do nas wpuścić?
Niestety, wszystko co dobre, szybko się kończy i wróciliśmy z działeczki
znów do domu.
Wrócili też Rysiek i Mefisto, którzy przez ten czas mieszkali z Dużym siwym i
Dużym Bratem na Ursynowie. Mówili, że nie było zbyt fajnie,
bo był tam jakiś taki mały czarny, który ciągle ich podgryzał i nie dawał spokoju.
Jakiś diabeł, czy co, to był - tak Mefisto powiedział.
Chłopaki wymęczone wróciły i zabrały się od razu za męczenie mnie.
No Rysiek nie był najszczęśliwszy, jak mnie znów ujrzał po tych prawie 2 tygodniach.
Powiedział: "Niech to szlag, myślałem, że chociaż ciebie mam z bańki! Wrrr..."
Niedoczekanie jego. Będzie tak dalej gadał, to przyjdzie do nas jakiś zoopsycholog,
czy ktoś, tak Duża powiedziała... Że już namiar ma i zadzwoni i ten zoo-coś przyjdzie nas
obserwować, bo my wszyscy mamy zwichrowaną psychikę, tak Duża twierdzi.
Nikita na przykład ciągle sobie brzuch do łysa wylizuje... A Rysiek sika po ścianach...
No, ja od powrotu z wakacji też czuję, że chyba mam depresję...
Tęskno mi za trawką, krzakami, słonkiem...
Duża mówi, że jestem smutny i dlatego teraz zawsze, jak na działeczkę będzie jechać,
to mnie ze sobą będzie zabierać.
Od tamtej pory dwa razy już byliśmy! W ostatni weekend też!
Potem Wam jeszcze opowiem, jakiego kolegę w ostatni weekend na działce
poznałem... Ale teraz pora się zdrzemnąć, bo jakoś się zachmurzyło i spać mi się chce...
Całuski dla Wszystkich :1luvu: ,
Rudi :kotek:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 07, 2011 15:04 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i Nora. I Gacek, u taty na dt?

Właśnie dzwonili z przychodni, że Noreczka już się obudziła,
że wszystko w porządku, ale niech sobie jeszcze poleży,
o 17-tej mam ją odebrać... ufffffffffffff...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 07, 2011 15:14 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i Nora. I Gacek, u taty na dt?

No i super, po nerwach :D

Fotki i relacja pierwsza klasa :mrgreen:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30643
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro wrz 07, 2011 16:51 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i Nora. I Gacek, u taty na dt?

Noreczka już w domu. Ma żółty kubraczek i wygląda strasznie biednie :(
Ponieważ chodzi po cały mieszkaniu, co chwilę się przewracając,
a w dodatku Rudi nie odstępuje jej na krok i ciągnie ją za tasiemki od kubraka,
zamknęłam ją w transporterze, a transporter nakryłam, w nadziei,
że Nora uśnie. Niestety póki co usiłuje się wydostać... :roll:
Strasznie mi jej żal, ma minę potwornie skrzywdzonej i nie chce mnie znać... :cry:

Wet powiedział, że operacja okey. Sterylka bez problemów,
sutka nie ruszali, kamień z ząbków zdjęty.
Norka się ładnie wybudziła.

Teraz czeka nas 2 x antybiotyk i 10 dni w kubraku,
a potem zdjęcie szwu...
Nie wiem, jak ona wytrzyma 10 dni w tych "śpioszkach",
Nikita nie wytrzymała i dostała depresji, kubrak poszedł precz po dwóch dniach...

Pozostałe koty z lekka przerażone, przezornie się schowały do tapczanu...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 07, 2011 17:11 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i Nora. I Gacek, u taty na dt?

Wypuściłam Norę z transportera, bo strasznie się tam rzucała.
Poczłapała od razu w stronę misek i wsadziła dziób w chrupki,
więc musiałam miski schować.
Nora usiłuje wskoczyć na blat, to znaczy się przymierza do skoku,
ale nie ma siły... Wygląda bardzo nieszczęśliwie...
Rudzik zaintrygowany, łazi za nią i jest w wyraźnie zabawowym nastroju.
Reszta przerażona, spierniczyła za łóżko.
Rudzik to jest jednak fajny chłopak :wink:
On się nie zachowuje, jak normalny kot, zawsze robi inaczej niż pozostałe.
I niczego się nie boi. Wlazłby prosto w paszczę lwa i nawet tego nie zauważył,
a wręcz jeszcze by się głupol cieszył :lol: Kocham tego głupolka strasznie!
Jego nie można nie uwielbiać.
On jest jak dziecko specjalnej troski i zawsze szczęśliwy :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Człowiek ma ochotę go schrupać z miłości :1luvu:
Uwaga, Norka poszła do kuwety chyba...
Słyszę dziwne odgłosy, więc lepiej pójdę sprawdzić...
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 07, 2011 17:57 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i Nora. I Gacek, u taty na dt?

Nora - można kciuki popuścić nieco. :D Ale za rekonwalescencję jeszcze trochę potrzymam: :ok: .

A relacja Rudiego rewelacja! :1luvu:
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Śro wrz 07, 2011 18:01 Re: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi i Nora. I Gacek, u taty na dt?

No to chyba nockę będziesz mieć z głowy. Ale jutro będzie już lepiej :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30643
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości