Rosenkranzt szuka DT/DS - natychmiast!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 25, 2010 22:21 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt lut 26, 2010 9:44 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Dokładnie taki kupiłam. Wcześniej miałam lawendowy ale w Realu były tylko naturalne.

Jak tam nocka Kuby i Rosena....moje oba zwariowały - latają z prędkością światła...w nocy tez tupały jak stado słoni! porannie przywitały mnie głośnym "żreć! żreć" - teraz padły!

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt lut 26, 2010 11:20 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Nie wariowały, nie tupały :twisted: Dlaczego miałyby to robić? :twisted: Przecież to grzeczne kotecki :twisted: Kotki w nocy tylko rozmontowały meble kuchenne :roll: A konkretnie wyjęły maskownicę z dołu szafek. TŹ usłyszał jakieś dziwne szuranie. Wstał, poszedł za dźwiękiem do kuchni, a tam oba wielkookie koty siedziały pod szafkami bardzo zadowolone, że nie może ich dosięgnąć. Grzeczne kotecki :twisted: Będzie trzeba przykleić maskownicę i wybić im tą zabawę z główek :lol:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt lut 26, 2010 12:26 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

mmk pisze:Nie wariowały, nie tupały :twisted: Dlaczego miałyby to robić? :twisted: Przecież to grzeczne kotecki :twisted: Kotki w nocy tylko rozmontowały meble kuchenne :roll: A konkretnie wyjęły maskownicę z dołu szafek. TŹ usłyszał jakieś dziwne szuranie. Wstał, poszedł za dźwiękiem do kuchni, a tam oba wielkookie koty siedziały pod szafkami bardzo zadowolone, że nie może ich dosięgnąć. Grzeczne kotecki :twisted: Będzie trzeba przykleić maskownicę i wybić im tą zabawę z główek :lol:



8O 8O 8O to ci się ekpa demonterska trafiła... :mrgreen:

mam nadzieję, że wybijanie z główki nie będzie ową maskownicą :twisted:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt lut 26, 2010 13:22 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Oczywiście, że nie :lol: Siedzenie na kwiatach musiałabym wybijać kwiatami, a zdejmowanie suszącego się prania - praniem :lol: Tak naprawdę to my chyba oczekujemy od kotów, że będą sobie wymyślać ciekawe rozrywki (oprócz innych oczekiwań, oczywiście :wink: ). Zawsze powót do domu jest związany z ciekawością co dziś wymyśliły :lol: Zniszczeń w zasadzie nie ma - czasem trzeba coś przykleić, czasem wyprać drugi raz, pozamiatać ziemię wysypaną z doniczki, poukładać rzeczy zrzucone z półki - nic poważnego! Są młode - niech szaleją! Na spanie w ciepełku przyjdzie jeszcze czas!

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pt lut 26, 2010 18:18 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

:1luvu: :1luvu: :1luvu: A no tak, masz racje Mmk! Z Emilem na reku, jak byl sam i malutki, najpierw obchodzilam mieszkanie i sprawdzalam, co ubylo. Teraz jestem coooool, i mi jest obojetne, ze musze cos nie raz trzy razy zrobic. Ale nie raz krzykne, jak mi sie zaczyna robic za kolorowo z nimi :-)

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie lut 28, 2010 19:52 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Aktualne zdjęcia :) Prawda, że Rosen jest już duży? Wielkością już niewiele ustępuje Kubie, ale jest dużo drobniejszy. Nie jest to dziwne - przy takiej ilosci zabaw i biegania dziwne, że Rosen w ogóle rośnie :lol:
Obrazek

Obrazek

Pospać oczywiście też lubi
Obrazek

I portreciki :1luvu:
Obrazek

Obrazek

Maskownica od piątku była już trzy razy przyklejana. Wczorajsze sklejenie na razie trzyma, ale jak długo wytrzyma? :roll: Koty bardzo się starają wejść pod szafki, więc na pewno coś wymyślą :wink: Teraz zbierają siły...

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Nie lut 28, 2010 20:38 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Jakie cudne fotki! :1luvu:

U siebie też coś wkleiłam :wink:

A co Rosen powiedział na te wszystkie zapachy, które po Sabacie do domu przyniosłaś?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lut 28, 2010 20:48 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Rosen wąchał z bezpiecznej odległości :lol: Nie przyszedł się przywitać, jak to zwykle robi. Dopiero w nocy przyszedł się tulić i ciumkać (bo Rosen ciągle ciumka :wink: ). Kuba się na mnie obraził i nie powalał do siebie zbliżyć. Przełamał się dopiero przy śniadaniu :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Nie lut 28, 2010 20:52 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Ale zes sie postarala Mmk :-) Suuuuper zdjecia! Mi sie jakos nie chce udac zciagnac zdjecia i z aparatu i z komorki.
Zycze spokojnej nocki...bez bateri...ale jest pelnia! :mrgreen:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie lut 28, 2010 20:53 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

No pełnia, dlatego Czarownice na Sabacie urzędowały!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lut 28, 2010 20:57 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Mieliscie jakies spotkanie?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie lut 28, 2010 21:03 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Noooooooo :D

Na Czarownicach się dowiesz jak było ;)
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie lut 28, 2010 21:11 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Pełnia? :roll: Rano pewnie kuchnia będzie się nadawała do sklejenia :wink: Na razie towarzystwo śpi. Jakiś taki senny dzień dziś jest :wink:
Co jakiś czas trzeba zgrać zdjęcia, bo pamięci może zabraknąć w aparacie :wink:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Nie lut 28, 2010 21:38 Re: Rosenkranzt w domu stałym. :)

Ja tez oczu nie moge otworzyc, ale na pare CV starczylo sily. Po prostu nie moge sie poddac i uwiezyc, ze nie ma dla mnie innej pracy niz tej, gdzie jestem teraz.

Rosenek powoli Kubusia dogoni. O kuchnie sie nie martw, najgorsze juz za nami :-)

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 971 gości