Nala i Lilo cz.2 Głowa do góry i do przodu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie mar 05, 2017 8:43 Re: Nala i Lilo cz.2

MaryLux pisze:Duża od Lila pewnie do kina pobiegła
Mania


Beze mnie? :placz:

Czesc Lilo, widziałam Twoje zdjecia do konkursa, no wiesz....
Nic nie napisze bo ofelia mnie pazurem potraktuje, No ale az mi serce stanęło na chwile jak Cie zobaczyłam ah :love:

Moli
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie mar 05, 2017 13:01 Re: Nala i Lilo cz.2

Moli25 pisze:
MaryLux pisze:Duża od Lila pewnie do kina pobiegła
Mania


Beze mnie? :placz:

Czesc Lilo, widziałam Twoje zdjecia do konkursa, no wiesz....
Nic nie napisze bo ofelia mnie pazurem potraktuje, No ale az mi serce stanęło na chwile jak Cie zobaczyłam ah :love:

Moli

No nie wiem, tak mi się tylko napisało :oops:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 05, 2017 16:18 Re: Nala i Lilo cz.2

Mamusia nie dała nam internetu bo spszontała w domku. Mówi, że to wiosnowe poszontki.
Mówi, że musi teras to zrobić, bo dziatek jest chory. No i mówi, że siedzi na bonbie i nie wie kiedy wystrzeli. A ja nie widziałem żeby na takim czymś siedziała. Pytałem Nali i tesz nic nie widziała. Nala mówi, że mama siedzi tylko na kanapu albo fotelu albo kszesłu.
Fczoraj pszyjechała do nas ciocia a potem poszły gdzieś z mamusiom i wróciły jak my jusz spaliśmy. Dopiero niedawno ciocia sobie poszła i mama dała mi interneta.
Moli ty tesz jesteś ładna ale ciii bo znóf Ofelja mnie nakszyczy że siem oglondam za innymi koteczkami.
Uciakam bo bendem z tatom układał pusle
Lilo

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 05, 2017 16:31 Re: Nala i Lilo cz.2

Kurcze nie wiem co mam robić.
Dostałam skierowanie z UP na staż w żłobku. SUPER!
Staż pół roku, przy okazji zrobiłabym kurs pedagogiczny, który opłaca UP.
Otworzyło by mi to drogę do dalszego działania.
ALE...
- w marcu u mnie dużo się dzieje, będę musiała wziąć od razu urlop (minimum 5/6 dni) i niby nikt mi nie będzie robił problemu. Ale później są święta i znów będę brała wolne
- u mojego taty zdiagnozowano raka obu płuc, węzłów chłonnych w klatce piersiowej i krtani. Stopień zaawansowania 4. Chciałabym być przy nim. Teoretycznie mogłabym w każdy weekend jechać na pomorze, spędzać z nim popołudnie i noc i o 5 rano w niedzielę wracać do Wrocławia. Będę po takich eskapadach wypruta niesamowicie.
-wolałabym aby zacząć tę pracę od kwietnia ale żłobek potrzebuje od już :(


Przy okazji za tydzień ma się wyjaśnić jedna bardzo ważna dla nas sprawa. Trzymajcie kciuki.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 05, 2017 16:38 Re: Nala i Lilo cz.2

Nie, żebym chciała Ciebie zniechęcać do podjęcia stażu. Ale opieka, a tu jeszcze dojazdy, nad tak ciężko chorą bliską osobą jest bardzo wyczerpująca, nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim emocjonalnie i w pracy, ( żłobek) gdzie musisz być przez cały czas czujna i na wysokich obrotach możesz nie dać rady, psychicznie i fizycznie. Musisz to dokładnie przeanalizować.
Kciuki są :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie mar 05, 2017 18:01 Re: Nala i Lilo cz.2

Kciuki bardzo mocno zaciśnięte
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie mar 05, 2017 18:54 Re: Nala i Lilo cz.2

Nic mądrego nie napiszę, musisz sama podjąć decyzję, którą uznasz za najsłuszniejszą.
:ok: :ok: :ok:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 05, 2017 19:10 Re: Nala i Lilo cz.2

Tak na prawdę to ja już chyba podjęłam decyzję.
Jeżeli kobieta zgodzi się abym zaczęła nie od zaraz a od kwietnia to się zgodzę, natomiast jeśli od zaraz to zrezygnuję. Chyba można 1 odmówić oferty pracy?

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 05, 2017 20:21 Re: Nala i Lilo cz.2

Słuszna decyzja.
Wiesz ze moje zdanie jest takie ze powinnaś wyjechać z Wrocławia na kilka tygodni.
Kobieta w UP jest tylko człowiekiem, albo zrozumie albo nie. Sa różni ludzie.
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Nie mar 05, 2017 20:22 Re: Nala i Lilo cz.2

Moli25 pisze:Słuszna decyzja.
Wiesz ze moje zdanie jest takie ze powinnaś wyjechać z Wrocławia na kilka tygodni.
Kobieta w UP jest tylko człowiekiem, albo zrozumie albo nie. Sa różni ludzie.

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie mar 05, 2017 21:43 Re: Nala i Lilo cz.2

Dyktatura pisze:Tak na prawdę to ja już chyba podjęłam decyzję.
Jeżeli kobieta zgodzi się abym zaczęła nie od zaraz a od kwietnia to się zgodzę, natomiast jeśli od zaraz to zrezygnuję. Chyba można 1 odmówić oferty pracy?


Chyba masz nie "widzimisię", tylko poważny kłopot, a urząd nie jest po to, żeby Ci dokładać problemów
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon mar 06, 2017 14:50 Re: Nala i Lilo cz.2

Panie w żłobku przesympatyczna i z ogromem empatii. Zgodziła się abym rozpoczęła staż od kwietnia.
Mogę spędzić trochę czasu z tatą.
Urząd pracy jednak zwyczajowo musi robić pod górę. Jednak dziś pół urzędu stało na baczność.
Dlaczego?
Otóż dlatego, że pracodawca w oświadczeniu zaznaczył termin rozpoczęcia stażu 9.03, a u mnie na skierowaniu wpisał 1.04.
Najpierw Pani stwierdziła, że pracodawca musi to zmienić bo nie może być takiej rozbieżności i ewentualnie nie od 9 marca tylko od 13.
Powiedziałam, że mi nie pasi bo biorę ślub, no to że ja mam złożyć jakiś tam wniosek że nie mogę podjąć stażu w wyznaczonym terminie ale to 10 dni tylko. Później, że może bym sobie załatwiła zwolnienie lekarskie albo napisała wniosek o bezpłatny urlop.
Powiedziałam, ze nic z tych rzeczy nie wchodzi w grę i co mi grozi jak w ogóle odmówię stażu. Otóż nic mi nie grozi bo i tak kończy mi się okres kuroniówkowy a zaraz po nim meldunek. :)
Szukała tak długo, aż ktoś tam mądry powiedział, że pracodawca przyjmujący na staż musi napisać wniosek do urzędu o zmianę terminu rozpoczęcia stażu i ponoć to ma załatwić sprawę.
Zobaczymy jutro, bo jutro ten wniosek mam złożyć w imieniu pracodawcy.
Ech...

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 06, 2017 16:26 Re: Nala i Lilo cz.2

Trzymam kciuki, żeby dobrze się wszystko ułożyło :ok:
Współczuję choroby taty, życzę mu dużo zdrowia i sił :kotek:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon mar 06, 2017 20:08 Re: Nala i Lilo cz.2

Czyli moje kciuki trochę pomogły - jest szansa od kwietnia. Trzymam dalej :ok: :ok:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35370
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto mar 07, 2017 6:05 Re: Nala i Lilo cz.2

MB&Ofelia pisze:Czyli moje kciuki trochę pomogły - jest szansa od kwietnia. Trzymam dalej :ok: :ok:

Trzymaj za co innego.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 42 gości