Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

A gdybyś mu wymieszała tę ociupinkę mieszanki z musem?

No właśnie tak mieszam, ale on nie chce tego jeść :cry:

Skubana zołza. Chyba podawałabym mu to "do skutku"- jak nie je, to następny posiłek również z tego. No, chyba żeby zaczął rzygać - moje tak robiły. Nie jadły aż zaczęły pawikować i musiałam im coś innego dać. W ten sposób działkowce dorobiły się bardzo porządnych puszek w sporej ilości. :twisted:

Musi jeść mokre ze względu na prawdopodobieństwo nawrotu kryształów :roll:

Zakopie pewnie zaraz znowu. Spróbuję podać mu jeszcze raz i dam jeszcze mniej :roll:

Ciężki model. To moje nawet do pięt mu nie dorastają.

Podałam, zakopał :crying:

Przecież tego nawet nie czuć! Nie widać! Czy on na głowę upadł?

estre pisze:Podałam, zakopał
Przecież tego nawet nie czuć! Nie widać! Czy on na głowę upadł?

TY nie czujesz. Nie doceniasz Prezesa..Nie załamuj się. :wink:

Jego węch jest czulszy. A może ma dziś kaprys po prostu. Wyczujesz kota?

Hej Prezes

Słyszałem, że nie chcesz jeść...
No co Ty????
Spróbuj.
Joachim

kalair pisze:
estre pisze:Podałam, zakopał
Przecież tego nawet nie czuć! Nie widać! Czy on na głowę upadł?

TY nie czujesz. Nie doceniasz Prezesa..Nie załamuj się.

Polizał trochę i zakopał.
Siedzi na balkonie i poluje na ptaka :evil:

kinga w. pisze:Jego węch jest czulszy. A może ma dziś kaprys po prostu. Wyczujesz kota?

On chce jeść, głodny jest, ale tego nie zje :evil:

Sihaja pisze:Hej Prezes
Słyszałem, że nie chcesz jeść...
No co Ty????
Spróbuj.
Joachim

Cześć Joachim!
Ale to takie niedobre jest...
A Duża mi nie chce dać mojego Urinary.
Ja jestem taki głodny.
Próbowałem i to jest wstrętne :cry:

O rany, no... ale co zrobisz? W brzuchu dziurę będziesz miał, jak nie będziesz jadł... A to niefajne jest... :roll:

J.

Jest szansa że jak porządnie zgłodnieje to zje? Może da się głodem wziąć?

Sihaja pisze:O rany, no... ale co zrobisz? W brzuchu dziurę będziesz miał, jak nie będziesz jadł... A to niefajne jest...
J.

Trawę pójdę zjeść, ale tego nie dotknę :roll:

Prezes i... Chester! cz. 2 - mamy malucha. Wojna :(

Kto przegląda forum